JAKAŚ RADA NA TO?

Mówiąc ,krótko mam duże potrzeby seksualne . Z moim chłopakiem mam taki problem, że jak chce drugi raz , (oczywiście po odczekaniu np. pół godziny, godziny,a nawet 2) to on potem nie może dojść, ja mam w tym czasie z 5 orgazmów , a on kończy się na tym ,że zalany potem pada na łóżko, jego penis też pada... nie mówię, że zawsze tak jest, ale dość często to się zdarza, niby ja mam czego chciałam, ale to o wiele mniejsza satysfakcja gdy wiem ,że on nie doszedł , albo ,że czuje się przez to mało męski , hmm. Ogólnie to jest ZAJ.E.Bisty w łóżku i ma się czym pochwalić, tylko to mnie wkurza. Tym bardziej ,że mój poprzedni partner mógł z 8 razy dziennie i to od razu po stosunku, kolejny raz... Jest jakaś rada na to,żeby ten 2 raz był dla niego równie podniecający jak pierwszy? Bo robiłam wszystko ,żeby doszedł i nic..

jest u ciebie za luźno Popracuj mięśniami kegla to na pewno dojdzie

hehehe mamy ten sam problem hehehe raczej u mnie jest tak ze ja moge cała noc :) a on nie ale faceni tak maja ;P i słysze daj mi pół godziny hehe jak to mnie wkurza to szok ale co my na to poradzimy hehe . Nie dosyc ze ja moge całą noc to jeszcze 5 razy dziennie masakra jestesmy niewyżyte hehe

dziwne,że za luźno jak mówi ,że mam fajną ciasną cipkę, zawsze czuje go intensywnie, a poza tym on ma dużego fiu.ta więc chyba nawet po 5 porodach nie będę dla niego za luźna.... poza tym robiłam to też ręką i ustami, w czym jestem ekspertem , za pierwszym razem dochodzi przy tym w mgnieniu oka.

zulaa. miło ,że jest ktoś podobny do mnie... no ja też zawsze słyszę , daj mi 20 minut , to jest mało podniecające.. no i potem muszę się rozgrzewać od nowa ...jestem potem wkurzona, ale muszę udawać że wszystko jest ok , bo uraziłabym jego męską dumę i chyba w ogóle już by nie miał ochoty..

hehehe no ja to nie raz nie chce dac mu spokoju to się wkurza sam na siebie ze nie daje rady heheh i wtedy jest mi go tak szkoda ze to szok i odpuszczam ale jaki mam ubaw to szok hehe