Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zwyczajny-niezwyczajny facet

Czemu jestem samotny ? Wiem, że było dużo na ten temat...

Polecane posty

Gość Zwyczajny-niezwyczajny facet

Hej! Tak się czasem zastanawiam czemu jestem samotny ? Mam 25 lat, studiuje na studiach podyplomowych (kierunek informatyczny), pracuje (może dużo nie zarabiam-w granicach 2000-2800 zł na reke- w zależności od premii, zleceń, luczby godzin itp.), dbam o siebie (siłownia, biegam, kremy itp), staram się być miły i nie być zarozumiały, mam swoje zainteresowania (poza informatyką). Probowałem z kimś być, mam za sobą 2 dłuższe związki.... Ale nie udało się. Ok, bywa... Teraz jak się spotykam, to trafiam często na naciągary tzn pare razy sie spotka, zaprosi do kina-oczywiscie ja płace, pare razy na piwo a później dziewczyna milczy, i za pare dni pisze SMS \"sorry, jestes super chlopak,ale nie pasujemy do siebie, poza tym chce byc sama\". Raz to nawet otrzymalem propozycje sponsoringu od licalistki... :/ Widzę często, że kobiety angażują się w związki z facetami, którzy ich nie szanują,a później płączą i narzekaja i sypią tekstami typu \"facet to świnia\". A może po prostu powieniem sobie kupić BWM E36 kilkunastoletnie, białą czapkę i udawać kretyna i chama? Sam już nie widze w tym logiki... :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia B
masz pech, albo nudny jestes jak flaki z olejem, miły nie znaczy interesujący.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zwyczajny-niezwyczajny facet
Nudny nie jestem raczej xD Wady mam jak kazdy, nie jestem wysoki (ok 175 cm chyba), jestem czasem nerwowy, czasem marudze, albo straszny pesymista (chociaz ,dusze mam pogodna) :-) Nie ma ludzi bez wad. Bywam tez roztargniony... Zreszta, nie wszystko da sie... opisac slowami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja juz jestem samotna 5 lat
A mam 30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moskala
Ja bardzo lubię informatyków, może dlatego ze sama jestem atechniczna :P mam wielu kolegów po tym kierunku i wbrew mitom są to bardzo fajni rozrywkowi faceci a nie "typowi informatycy" :) Twój problem może wynikać z faktu że: a) poznajesz nieodpowiednie kobiety - takie co to nawet jak nie jesteś w ich typie do kina czy na piwo za free chętnie pójdą z obojętnie kim a potem piszą bo ja chcę być sama b) może za bardzo się starasz i rozmowa wychodzi przez to sztucznie i mało ciekawie c) może akurat faktycznie nie jesteś w typie dziewczyn, które tobie się podobają d) może masz inne poczucie humoru lub jego brak e) może..... tych może może być jeszcze milion i nikt ci na to nie odpowie nie widząc cię ani nie znając z charakteru. Po prostu staraj się luźno z kimś spotykać, nie traktuj 2-3spotkań mega poważnie, pokaż się z najlepszej strony - błyśnij dowcipem itp. jeśli spotkanie się nie klei na pewno ty też to wyczujesz. i pamiętaj, nic na siłę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to przeanalizuj sobie swoje spotkania z dziewczynami. Może za dużo gadasz, albo wcale, albo jesteś zbyt lalusiowaty etc. my nie wiemy czemu nie masz powodzenia sam musisz odnaleźć to "coś" co odpowiedzialne jest za Twojego pecha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TH is IT
Bądź cierpliwy a kiedyś może los ześle Ci dziewczynę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annabel_lee
jestes troche malo bystry i malo pewny siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misioooowatyyy
zostań gejem to od razu znajdziesz 2połówke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zwyczajny-niezwyczajny facet
Informatyk to mój drugi zawód :-) mam jeszcze inny bardziej społeczno-ekonomiczny :-) Ale to nie kwestia studiów/zawodu/pracy.. raczej... Nawet jak nie studiowałem (końcówka liceum) było podobnie... Sam już nie wiem o co kaman...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może za bardzo się starasz albo wydajesz się takim desperatem, co jest od bab uzależniony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TH is IT
znasz angielski ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izik9
nie ma na to zadnej reguly... ja tez jestem sama od dluzszego czasu, uwazam sie za atrkacyjna i madra babke. Na zachowania facetow wobec Mnie , ktore mi sie nie podobaja bym sobie nie pozwolila po prostu ... jetsem sama od dluzszego czasu.. czy mi z tym dobrze? pewnie ze nie! milosc nadaje sens zycua...dlaczego to JA jetsem sama ? nie zastanawiam sie nad tym ,jetsem jaka jestem, nie chce sie zmieniac , tylko po to by z kims byc. nie doszukuje sie problemu we Mnie ( w moim charakterze , wygladzie) bo bym po prostu zwariowala !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TH is IT
Nie ma co myśleć tylko się z tym pogodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak bywa gdy
a jakie Ci sie, zwyczajny-niezwyczajny facecie, kobiety podobaja ?moze Ty celujesz w takie, po ktorych oprocz ladnego tylka niewiele wiecej mozna sie spodziewac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pseudonimm
skad jestes???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dr Marko Dobrzańsky radzi
Wiesz tutaj na dwoje babka wróżyła To jest troche tak że jesteś może poukładanym facetem, ale niektóre laski (prawdopodobnie te na które trafiales,z którymi byles) nie lubią takich facetów właśnie poukladanych, na początku tak się cieszą i kochają bo jesteś taki dobry a pozniej i tak odchodzą, mają za dobrze? mozliwe. mozliwe ze nie tego tak naprawde szukają nie zrozumiesz tego, im więcej będziesz o tym myślał tym mniej będziesz wiedział a moze poprostu nie trafiles na kobiete ktora bedzie nie dość że Cię kochać, to fascynować ją będzie to co robisz popatrz mógłby ktoś powiedzieć że jesteś nudny poniewaz jesteś taki poukładany ale to wcale nie prawda, nie sugeruj się takim czymś masz swoje zainteresowania które są dla Ciebie cenne, masz pasję, pamiętaj o tym, nie wszyscy dzisiaj chodzą na silownie,biegają, lubią komputery itd. innych to pociąga innych nie, spotkasz kiedys laske która te rzeczy właśnie w Tobie będzie cenić najbardziej napisałeś "staram się być miły i nie być zarozumiały" nie staraj się, bądź sobą, jeśli jesteś taki z natury to ok i najwazniejsze napamietaj na cale zycie MILOSC JEST JAK CIEN JAK GO GONISZ TO UCIEKA JAK UCIEKASZ ON GONI CIEBIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ehhhhhhhhhhh życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja też jestem samotna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I think
trafiasz po prostu na nieodpowiednie dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tego co piszesz wychodzi ze nie masz praktycznie zadnych wad hmmm to raczej nie mozliwe moze problem w tym ze za bardzo starasz sie byc bez wad i dlatego dziewczyny "uciekaja" :) przed toba :) albo tak ajk pi9sza inni ze te dziewczyny sa nieodpowiednie dla ciebie ale przeciez od razu widac kiedy dziewczynie chodzi tylko o kase jesli np codziennie chce z toba gdzies wychodzic gdzie oczywiscie ty placisz mozna gdzies razem wyjsc jasne ale nie codziennie przeciez mozna np zamiast isc do kina czy restauracji mozna isc na spacer przynajmniej mozna pogadac a jesli dziewczyna nie chce na spacer (dla niektorych moze to byc nudne ale nie zgadzam sie z tym) tylko do kina albo jeszcze gorzej do galerii handlowej to znaczy ze chodzi jej o kase:)))) i juz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TH is IT
Pewnie jesteś brzyyyyyydal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sacdsac
moim zdaniem wszystko z tobą w porządku tylko wybierasz niewłaściwe dziewczyny. typ "lecący na kase" i gumowe lale nie dadzą ci związku oparcia i miłości :D niektórzy to odkryli i mają zwiazki z normalnymi dziewczynami. z tymi lala jak sam widzisz mozesz co najwyzej iśc do kina a potem kop w dupe i

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zgodze sie z poprzednikiem to ze jestes sam nie znaczy ze jestes brzydki moze byc przeciwnie wydaje mi sie ze nie o to tu chodzi, pewnie jestes normalnym czlowiekiem a fajne dziewczyny w twoim wieku albo sa juz zajete albo nie potrzebuja normalnego faceta tylko "sponsora" taka prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TH is IT
Trzeba czekać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szybka psychoanaliza
Jak dla mmnie to jesteś nudny, i zakochany sam w sobie. Co ma oznaczać tekst "nie zarabiam dużo 2000-2800" jaja sobie robisz koleszko? To spora sumka jak na twój wiek, i jeśli zawsze o tym wspominasz to się nie dziwie że naciągaczki przyciagasz. Kolejny: " ...że kobiety angażują się w związki z facetami, którzy ich nie szanują..." Już mnie mierzi jak to czytam. To co? Kto normalny wiąże się z kimś kto nim pomiata? Zastanów się dobrze czy takowa osoba jest warta starań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szybka psychoanaliza
I jeszcze ta siłowania i kremy.... Kobieto !! :D :D Pusta lala na pierwszy rzut oka pomyśli żeś solar i bajera, a po paru spotkaniach okazuje się że jednak nie hmm? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zwyczajny-niezwyczajny facet
Hmmmm... o pieniądzach nie mówie. To dziewczyny same często poruszają ten temat... A czy 2000-2800 to dużo?? JUŻ nie. Znam koleżanki i kolegów co tyle ze średnim zarabiają (ale i z nam po studiach mgr inż. bez pracy). Kolega w moim wieku bez matury pracował w 2006 za 2500 jako umysłowy, ja już po licencjacie i studium i z 1 rocznym stażem pracowalem za 900 zł. Poza tym ja nie mam bogatych rodziców, wszytsko sam sobie kupuje, a życie w Polsce nie jest tanie (kto był troche w Europie Zachodniej - wie o czym mówie). Poza tym zaczynałem prace w wieku 21 lat za 700 zł, później zmieniłem prace i pracowałem jako serwisant, programista Delphi i jednocześnie zaopatrzeniowiec za 900 zł na reke, jeździłem 7 letnim maluchem (wtedy). Ja tez nie rozumiem polskiej mentalnosci-ktos mało zarabia-to nim pomiatają (bo jeździ MPK/MZK albo starym maluchem , czy obecnie golfem 2/3), ktoś zarabia dobrze- też zawiść... Tak się zastanawiam, może powinienem szukać niepolki?? A co do siłowni-robię to dla zdrowia!!! A kremy? Warto czasem się nawilżyć... Zresztą wyglądam młodziej... Równolatki fajne zajęte??? Może i tak, ale z tego co widze, wiekszoszc jest niezadowolona i jeździ na swoich facetow i narzeka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaaniaaaaa
Ja też jestem samotna... mam 21 lat (prawie 22), ale ciągle trafiam na facetów niedorajdów, albo co kase wyciągają.... Jak miałam 19-21 lat do pracy dojezdzalem maluchem... koledzy ze mnie szydzili i smiali sie... Troche zarobilam kasy, zainwestowalam na gieldzie no i kupilam.... Toyote za 32 tys zl (moze troche przeplacilam).. Nagle koledzy zaczeli juz mnie szanowac.... Kolega pisze, ze ma 25 lat i zarabia miedzy 2000-2800 a pare lat temu zarabial 900 zl. Ja jestem mlodsza o 4 lata i zarabiam tyle samo co on,a jeszcze studiow nie skonczylam. Tak wiec nie wiem kogo szokuje taka miesieczna dla 25latka. Ale fakt faktem-ludzie sa zawistni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×