POLACY SĄ BEZNADZIEJNYMI LUDŹMI!!!

Normalnie chce mi się już rzygać na samą myśl o "kochanych rodakach"! Jak to powiedział Marszałek "naród wspaniały tylko ludzie chuje". Same kurwy i złodzieje, jedyna co umieją robić to narzekać jak to jest źle, jaka to bieda i w ogóle chujnia. Spytać się kogoś co słychać to tylko "stara bida panie", kurwa rzygać mi się już chce przez was ludzi!

to sie wyrzygaj i spadaj na bambus. malpo. :P

nara pa

może wystarczy trochę bardziej się wysilić z pytaniem? :p

do kogo ta mowa???????????????????????????????????

Jak mnie się ktoś zapyta co słychać to powiem super mam pracę, zdrowie i jeszcze idę dzisiaj na koncert IRY super!!!!!!!

bo tylko kurfa u nas , operacje plastyczne sa tak drogie w porównaniu do średniego wynagrodzenia :/ kurfa ;/

podziwiam twoja samokrytyke, nie kazdego na to stac:D

dobrze, ze szanowny zalozyciel tematu nie narzeka na nic :D

A moze by tak dac dobry przyklad, drogi autorze...? Zacznij od siebie ;)

zgadzam się, wszyscy polacy narzekają, kradną , kurfa też mam dosytć tego łachmajstwa

Polacy to gówna- głupie, nieżyczliwe i niesprawiedliwe. Na dodatek patologia!

my Polacy uważamy siebie za beznadziejnych... z zewnątrz wygląda to dużo lepiej chyba że ktoś miał do czynienia wyłącznie z polskim plebsem, który wyruszył do Anglii "za chlebem" według rozumowania JAK ZAROBIĆ ŻEBY SIĘ NIE NAROBIĆ.

Sama jęczysz i narzekasz... :/

zupelnie nie rozumiem naszej mentalnosci... przez dluzszy okres mieszkalam za granica (studia) i nie rozumiem naszego podejscia. wiekszosc osob ktore spotkalam chwalila polakow mowiac ze wczesniej slyszala o nas (rowniez od nas) straszne rzeczy, ale poznali (moze to specyficzne towarzystwo? studenci, normalni ludzie - pouczyc sie, pobawic, zyc normalnie) i przeknali sie calkowicie. ze zyczliwie, ze potrafimy sie bawic (wbrew pozorom polacy bawili sie swietnie nawet bez alkoholu, czego nie mozna bylo powiedziec o innych nacjach), ze wiemy kiedy czas przystopowac (w tym wypadku mowa o sesji kiedy mowilismy: sluchajcie bastujemy z szalonymi imprezami i zakuwamy), ze z planami na zycie itd. czemu inni mysla o nas dobrze a my o sobie nawzajem nie?