...jak przekonac chlopaka do gumek...

byly 4 lata brania tabletek i udanego seksu, tabletki odstawilam i pojawil sie problem, moj chlopak za nic nie chce wrocic do gumek, woli przerwac w odp momencie albo skonczyc na mnie, wiem ze zrobilam blad pozwalajac mu na to, ale mialam dni nieplodne... teraz kurde nie wiem jak go przekonac, obecnie sie nie kochamy bo ja chce mu udowodnic ze bez gumki na pewno nic nie bedzie a on mi ze na pewno nie z gumka, nie chce tez polegac na dniach plodnych/nieplodnych bo zawsze ryzyko jest, mial ktos taki problem? widze ze okropnie potrzeba mu seksu, mi tez ale oboje jestesmy uparci a i wbrew pozorom mamy swoje lata;)

jesli sie niezgadza znaczy ze nie szanuje twojej decyzji i ciebie ja biore tabletki i jak czasami mi sie zakreci i nie wezme o czasie wystarczy slowo a moj juz biegnie po gumki, taa zasada bez gumek nie ma bzykania :P

wiec jak wybrnac z tej sytuacji...??

tak - nie bzykać się bez gumek, skoro dziecka nie macie w planach. stosunek przerywany nie jest metodą antykoncepcyjną :O niedojrzały jakiś ten Twój facet, skoro nie docierają do niego tak oczywiste fakty, że musi się jakiś czas "przemęczyć".

ile on ma lat bo zachowuje sie jak jakis nieodpowiedzialny gowniaz, ktory mysli tylko o sobie ja ci chyba nie pomoge nigdy niemialam takich problemow ze ktorys odmowil zalozenia gumki

Powiedz, że oddasz mu dziecko, jak zaliczy wpadkę :) albo znajdź sobie innego, bo chłopak chyba nie potrafi docenić tego, że przez 4 lata trułąś swój organizm dla beztroskiego seksu i teraz przychodzi pora, żeby to on przejął częściową odpowiedzialność za antykoncepcje. Ja bym swojemu po łbie dała, gdyby tak postąpił i kazała uciekać gdzie pieprz rośnie :D

powiedz mu że masz syfa :D

haha, padłam ... Ale widząc jaki jest mądry, pewnie powie, że jak wyciągnie przed wytryskiem to sie nie zarazi :P

no, mialam. i teraz mam dziecko.

autorce życzę dzieci

w ciagu tych 4 lat mialam przerwy w tabletkach i uzywalismy wtedy gumek, obecnie jest tak ze chociaz koncze jeszcze studia to wpadka nie bylaby w sumie czyms strasznym, rozmawialimy wiele razy o tym i moze to go tez utwierdza w uparciu. po odstawieniu teraz bylo tak ze mielismy sie kochac ale powiedzial ze zostawil gumki w domu, a drugi raz po prostu bylam 2 dni przed okresem (mam regularne) wiec "kochalismy sie" ale nie skonczyl. no a teraz sie jakis czas nie widzielismy ale rozmawialismy o tym przez telefon zastanawiam sie tez czemu on tak boi sie tej gumki...

boi się tej gumki ,bo chce miec duzo dzieci