czy ktoś mial takę sytuację, gdy pracował jako prac.tymczasowy?

wykonywalam obowiązki jednej osoby, ona teraz wróciła.Ja umowę mam na pół roku jeszcze, ale się boję czy to nie była tzw.ściema pracodawcy, żeby mnie wykorzystać i zwolnić jak ona wróci.

tam wszystko napisane

mam krótki okres wypowiedzenia

to znaczy?

mam tygodniowy okres wypowiedzenia na umowie o prace tymczasową na czas okreslony

tak naprawdę to się dziwię zachowania pewnych pracodawców , szukają zastępczyni dla asystentki i sekretarki i nagle trafia się dziewczyna, która szuka pracy i zna wyśmienicie język angielski i francuski oraz trochę niemiecki , zostaje przyjęta do pracy na czas określony i musi się wszystkiego uczyć w firmie handlowej, świetnie sobie daje radę na czas zastępstwa głównej asystentki , pisze maile i wysyła pocztę , pocztę odbiera , po kilku miesiącach główna asystentka wraca do pracy po macieżyńskim i ta zastępczyni już wie o tym, że musi odejść z pracy , znowu musi szukać jakiegoś zastępstwa , kuurestwo na maksa i głupota pracodawców, tak , znam takie przypadki i znam takie kobiety

ja właśnie przeczuwam że mogą mi wywinąć jakiś numer:(

Ty nawet nie wiesz jaka masz umowe.... pracownik tymczasowy to pracownik na zlecenie gdzie zarobki przeliczane sa na godziny i choć zatrudniony jest przez agencję pracy tymczasowej to wykonuje pracę dla klienta tej agecji...a ty masz raczej umowe o pracę na zastępstwo na określony termin. I jezeli ta osoba wczesniej wrociła to obowiazuje cie okres wypowiedzenia i nara. W przypadku gdy umowa była podpisana na dłuzej niz 6 miesiecy jest to okres 2tyg. W innych przypadkach sa 3 dni.

No chyba że masz umowe o prace tymczasową i jakis walek poszedl ze na tak długo...bo zazwyczaj jest do miesiąca...No ale i tak mogą cie wtedy wyrzucic z tygodniowym wypowiedzeniem.

umowa na czas okreslony 9mies. z tygodniowym okresem wypowiedzenia

w każdej firmie, na czas dłuższej nieobecności pracownika przyjmuje się osobę na zastępstwo. Po powrocie pracownika, zastępczyni odchodzi. Toż firma nie będzie zatrudniała 2 sekretarek ...

po prostu sądzę, że mimo, że dali mi umowę na 10mies.to coś kombinują.:(

babo ...... Jeżeli ta osoba wróci wcześniej do pracy, faktycznie może to nastąpić. Ale chyba liczyłaś się z taką możliwością?

podobnie jest -liczylam się. Tylko po co dają umowę na 10mies? Wydaje mi się, że firma stwarza pozory, że ktoś dłużej popracuje po to, żeby go lepiej wykorzystać :( Każdego dnia idę z duszą na ramieniu do pracy.

Ale dlaczego kombinują? Tamta wróciła, Ty odchodzisz... ja nie widzę tu żadnych kombinacji.

czyli to normalne, ze sie daje takie dlugie umowy?

Osoba odchodząca np. na urlop macierzyński podaje termin powrotu do pracy - zaraz po macierzyńskim, a może jeszcze rok bezpłatnego... Na podstawie tych wiadomości zatrudniają na ten okres zastępczynię. Wychowawczy urlop pracownik może skrócić i wrócić do pracy, a z chwilą powrotu otrzymujesz wypowiedzenie

w dodatku nikt nie zauwazyl, ze wyciagnelam w firmie zaleglosci 5miesieczne w 4miesiace (wczesniej przed zatrudnieniem mnie juz byly zaleglosci) .... Czeka mnie rozmowa na ten temat. Pomijam to, ze pracowalam za czesc stawki tamtej osoby i nie dostalam premii tak jak caly dzial. Kurcze, jak tu czlowiek moze walczyc o swoje jak ciagle dostaje po glowie? :(

u mnie w pracy zatrudnili dziewczynę tylko na 4 miesiące , a pracowała prawie 6 lat, oczywiście umowy miała przedłużane inna miała umowę na ponad rok, przepracowała tylko 4 miesiące... Obie pracowały za dziewczyny na macierzyńskich urlopach

czyli na dwoje babka wrózyła. Dziękuję, że mi odpisalaś, choć jest tak pozno :)

owszem, na zastępstwie są inne stawki, najczęściej najniższe. Premia - to już jest zależna od regulaminu premiowania, który w każdym zakładzie jest inny

Życzę powodzenia:D

Tak ciezko pracowalam a oni tego nie widzieli :( To byl ogromny wysilek, nosem sie podpieralam. No nic, zobaczymy. Dobrej nocy i dzięki za rozmowę:)

w ogloszeniu nie bylo napisane ze na zastępstwo ???

przeciez wiadomo, ze przyjmują Cie w zastepstwie kogos innego, to ta osoba kiedys tam wroci a Ciebie zwolnią...

nie bylo napisane ,ze na zastepstwo

to jak Ty rozmawialas z pracodawca ??? wez teraz nei sciemniaj !!

firma twierdzi, ze sie rozrasta i ze potrzebuje nowe osoby