Stres?

Nie wiem czy to przez stres czy co, ale ciagle cos gryze ;/ jak mam pod reka cos co moge pogryzc to to gryze ;/ czy to patyczki do uszu (oczywiscie nieuzywane) , dlugopisy, zakretki np z coli ;/ No i oczywiscie paznokcie.. ktore obgryzam juz od 12 lat... Nie wiem czemu tak;/ Do tego nadmiernie sie poce i to bardzo, oraz ciepie na bezsennosc tzn jak sie poloze zeby spac to zasypiam dopiero po 2,3 godz;/ CZyli 3 objawy stresu ... co mam z tym zrobic? pojsc do psychologa czy co??

Może najpierw spróbuj się zrelaksować, zwalczyć stres naturalnymi metodami. Wszystko zależy od naszego nastawienia, jeżeli decydujemy się na jakiś sposób relaksu, musimy uwierzyć, że może nam rzeczywiście pomóc i chociaż dać mu szansę. Wiadomo, że jeżeli ktoś nie lubi szwendać się bez celu po parku czy lesie, nie będzie go to też relaksowało. Może jednak wypróbować inny sposób, np. sport, książka, lub pieczenie ciasta. Szukając natchnienia oraz wypróbowując nowe formy odpoczynku natknęłam się na ten artykuł: http://www.klubdobrejenergii.pl/dobra_energia_dla_ciebie.html/554/Zdrowy_odpoczynek/ Mnie zainspirował, dlatego chciałabym się tym podzielić.

ja też gryze długopisy, nieraz wkładam różne rzeczy do buzi i je żuje, ale raczej nie uwazam tego jako obiaw stresu . Jak jestem zła to lubie zrobić hałas rzucając róznymi przedmiotami ;]