Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kasiennnkaaa

Facet i jego koledzy....

Polecane posty

Gość Kasiennnkaaa

Mój facet często stawia kolegów na pierwszym miejscu. Jesteśmy prawie dwa lata razem i nieraz odwoływał lub przekladał nasze spotkania, bo szedł do kolegów. Już kilka razy chciałam się rozstać z tego powodu. Ostatnim razem obiecał, że juz ani razu nie poczuję się mniej ważna. I co zrobił w tym tygoniu? Powiedział, że ma tyle pracy, że przez kilka dni nie będziemy mogli się zobaczyć, a tymczasem dwa wieczory i to do późna spędził u kumpli. Ja już nie mam siły... Jak jest u Was z tą kwestią? Czy Wasi mężczyźni dają Wam swoim zachowaniem do zrozumienia, że koledzy są ważniejsi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja z WC
Gdyby tak było to nie byłby już moim facetem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baba XXL
coś mi się wydaje ,że to wasze chodzenie to jakaś dziecinada. Poszukaj sobie normalnego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiennnkaaa
alicja z wc - czyli Twój mężczyzna nigdy nie dał Ci tego odczuć? zazdroszczę. Mojemu to się zdarzało wiele razy. Niby zawsze mówi, że ja jestem najważniejsza, ale zdarzało mu sie odkładac nasze spotkania. teraz co prawda przez jakiś czas był spokój i w tym tygodniu znowu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiennnkaaa
I oczywiście nie żebym mu zabraniała spotykać się z kolegami. Rax, dwa razy w tygodniu normalnie mówił, że tego i tego dnia sie umówił z chłopakami. Wtedy było ok. Ale teraz powiedział, że kilka dni nie możemy się widzieć z powodu pracy, a dwa z tych dni spędził z kumplami. Przegiąl chyba co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiennnkaaa
baba xxl - to niby poważny związek. Oboje mamy po dwadzieściakilka lat, planowaliśmy wspólna przyszłość... Normalnie to sie spotykamy prawie codziennie. Ale od czasu do czasu on robi mi takie przykrości z tymi swoim znajomymi. Raz na przykład wolał iść do nich, niż ze mną na imprezę na którą miałam zaproszenie razem z nim :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baba XXL
to chłopcze jest niedojrzałe. To nie jego czas na prawdziwy związek z dziewczyną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiennnkaaa
Strasznie go kocham, ale dlatego, że go tak kocham każda taka sytuacja sprawia że jeszcze bardziej cierpię... :( Przyjaciółki mi radzą, żebym dała sobie z nim spokój, bo nie dość że tak wywija czasem z tymi kolegami to kilka razy w miesiącu się upija... jak sie widzi z kolegami to 7 piw to dla niego norma... Nie wiem co robić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baba XXL
koleżanki w tym wypadku mają świętą rację! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiennnkaaa
baba XXL - dziękuję Ci bardzo za radę. takie obiektywne opinie sa mi bardzo potrzebne w podjęciu tak trudnej dla mnie decyzji. dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baba XXL
prosze cię bardzo:D no cóż , ma się to życiowe doświadczenie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cóż, rozsądniej jest stawiać kumpli przed kobietą. Na babę rzadko kiedy można liczyć i najczęściej stara się coś zyskać kosztem faceta, a wypróbowany przyjaciel to skarb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×