Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

depeche15

Kiedy czlowieka dopada chandra ....

Polecane posty

Gość wehikuł czasu raz
a teraz jesteś stare, pomarszczone babsko? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znudzona na maksaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zloty niezalogowany
Depeche masz brudna wątrobę :o :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zloty niezalogowany
po Twojej fotce :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AFIS
zawsze mozesz pomyslec ze PRZESADZASZ . nie roztkliwiaj sie nad soba -pomaga zawsze. nie trac energii na zale nad tym co bylo lub nad tym co niemozliwe (wehikul). idz do przodu i pierdol to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może jednak odsłonisz rąbka
tajemnicy? Co się takiego zdarzyło. W końcu tu Cię nikt nie zna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może jednak odsłonisz rąbka
wpadka z przygodnie spotkanym mężczyzną? Strzelam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zloty niezalogowany
bardzo wiarygodne :P było widać jak na talerzu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FFFFFFFFDDDDDDDDD
Depeszka zaliczyła wpadkę i wyskrobała, a teraz ma wyrzuty sumienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może jednak odsłonisz rąbka
jak wyżej, potwierdzam nadal swoje zdanie :-) żeby wyskrobała to by nie pisała. Cóż tak bywa a za błędy trzeba płacić. Pewniemłoda z niej osóbka, troche alkoholu i nie przewidziała konsekwencji... n

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może jednak odsłonisz rąbka
depech15 jest niezła w złym znaczeniu tego słowa. Coś mi się wyadaje, że ta 15 to jej wiek. A leci na ostro przy innych topikach. http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4361048

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rzeczy takie jak rozstanie, klotnia, problem z pieniedzmi to czesto sytuacje z wyjsciem. ale bywa tak ze prostu cos sie urywa i koniec, a potem po prostu wszstko sie wali na calej linii. nie jestem osoba ktora sie rozczula, depresji nigdy chyba nie mialam bo zawsze sadzilam zezystko jest w moich rekach, niestety nie wszystko. wole nie pisac, to naprawde nie jest ciekawe, a poza tym dlugie i dosc bolesne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może jednak odsłonisz rąbka
no cóż zaciekawiłaś mnie z lekka... nie chcesz nie pisza ale może wyszłoby Ci to na korzyść...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedyś jak miałem chandrę to oglądałem "Czas Apokalipsy".. zazwyczaj przy moście Do Lung mi przechodziła ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AFIS
chandra przyszla to i pojdzie o ilenie rozkochasz sie niej, O to trzeba dbac, i byc czujnym. a ze nie wsystko jest w nszych rekach- to prawda i najwieksza lekcja pokory. i ty ja poznalas juz teraz. ciesz sie jak madra bedziesz to bedziesz umiala to wykorzystac, nie stajac sie cynikiem. zapamietasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AFIS
ty podejrzewasz. a ja wiem . i zapewniam cie ze ten moment, "pewien moment" jest daleko. sprwdzisz dzis- bedziesz wiedziec jutro ze on jest jeszcze dalej. to daje sile. pod warunkiem ze zycie nie stawia nas pod sciana co piec minut;-). generalnie nie stawia 98% z nas Ale duza czesc mysli przy drobnym pierdnieciu ze to juz. sciana. gowno prawda. jak jest sciana to madry czlek szuka sily. i ja znajduje b czesto . zalezy oczywiscie. a ty rob co chcesz. badz jak chcesz. amen!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm... jak juz mowilam, nie naleze do osob ktore szybko sie poddaja. nadal uwazam ze 98% naszego zycia to produkt naszych decyzji i postepowan. po prostu trudno mi sie przyzwyczaic do mysli ze sa rzeczy na ktore nie mam wplywu i nigdy nie bede miec. jednakze mysle ze mozesz miec racje, i po burzy przyjdzie dzien, inne myslenie sie w tym momencie nie oplaca. 'ale wzmocni tylko pod warunkiem że nie zabije...' dokladnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"generalnie nie stawia 98% z nas" "Widziałem ślimaka... pełznącego po krawędzi brzytwy. To mój sen... mój koszmar. Brnie, pełźnie... po krawędzi... piekielnie ostrej brzytwy... I nie ginie..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .EmOo eWelĆia
www.emo-ewelcia.blog.onet.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AFIS
mozesz sie usokoic. bo sa rzeczy na ktore nie masz wplywu . SA To lekcja pokory wielkiej.Uznac ze taie rzeczy sa . A sa. Kiedy walisz lbem o sciane . Dlugo. Wytrwale. Z pasja. A sciana jak byla - tak jest- to znaczy tylko jedno- o d s t a p i c . Przyjac mysl ze jest sciana. I ta sciana gotowa jest pochlonac i nas i nasza energie. Na amen. Ona nie ma litosci i jest nienasycona. Ma respekt tylko przed tmi ktorzy to pojma. Pojma ze nalezy odstapic. A powie ci w tajemnicy- ze to sztuka,odstapic, pogodzic sie ze jednak bywaja sytuacje o naszej woli niezlezne. Niezalezne od woli,od serca, od modlitwy. Nie traci energii. Na cale zycie masz jej pewien- nieodnawialny - zasob, na co wydasz- twoja sprawa. Ale dziel madrze- tzn pamietaj ze nie jest to zrodlo bez dna,NIE JEST

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Depesz, nie wiem, co Cię gnębi, i rozumiem że nie chcesz o tym pisać tutaj. Jakbyś chciała się wygadać, to zapraszam na priva-kontakt do mnie masz :) AFIS-bardzo, ale to bardzo mądre słowa. Potrzebowałam ich dzisiaj, bo ostatnio stoję przed taką ścianą. Niby takie proste jest to, co piszesz-a jednak czasem trzeba przeczytać , usłyszeć pewne słowa aby sobie parę rzeczy uświadomić. Dziękują, że to napisałeś/napisałaś. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AFIS
try..... to z praktyki te slowa. streszcenie w dwoch zdaniach niemal- doswiadczenia ktore trwlo lat pare. wiem- ze w moim przypadku - zrozumienie tego "fenomenu sciany " pomoglo mi. ale nie bylo latwo. czasem trzeba przekonac sie na wlasne skorze.Ale - jesli szczerze- nie ma az takiej potrzeby. czasem wystarczy posluchac kogos kto cos przeszedl zeby szybciej wysnuc wnioski dla siebie. jesli moje slowa choc troche- cos ci uzmyslowily- ja sie ciesze. szczesliwa (madrzejsza?lepsza dla siebie? ) TY. dziekuje tez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×