Zycie towarzyskie majac dziecko.

Jak u was to wyglada.Macie kogos do opieki.Wychodzicie gdzies bez dziecka np. do kina czy gdzie indziej. Bo ja od urodzenia dziecka a ma prawie rok bylam tylko raz na weselu u siostry.Mala byla wtedy u znajomej. Nie pracuje siedze w domu i powoli zaczynam swirowac.Tylko dom i dziecko.Nikogo z rodziny do opieki niemam.A tak mi sie marzy isc z mezem do kina czy potanczyc.

To trzeba bylo myslec wczesniej a nie teraz plakac.

u nie w razie czego zostaje moja mama lub siostra. Ostatnio trochę często je wykorzystuję, ale mówią że lubią :)

Do kina można iść z dzieckiem (do Multikina) Raczej jak nie masz nikogo do opieki zapomnij o wypadach na disco z mężem ;P Ale mąż może zostać, a Ty możesz iść z koleżankami :D Ja już się chyba starzeję, bo nie mam takiego parcia na disco, ale raz w roku jak mamy spotkanie klasowe (co roku w maju) to rzucamy się na wszystkie lokale w mieście i wracam do domu jak ludzie wracają z porannej mszy w niedzielę :D

są takie kluby dla dzieci gdzie mozna zostawic maluszka na godziny, godzina kosztuje 15zł więc żeby iśc do kina wystarczy trzy dychy i mamy luzzz.... ja osobiscie mam 2 dzieci i najczęściej zostają z babciami jak my chcemy się rozerwać - babcie są chętne więc nie ma problemu - a my często sie "rozrywać" - nie mamy potrzeby - bylismy na andrzejkach - teraz idziemy w karnawale na imprezke - sylwestra "opędzilismy" z dzieciakami - jeżdzimy jeszcze na narty od czasu do czasu, np jutro...

JA NIEMAM nikogo do opieki.Kazdy wejend w dommu.A ze mieszkam w malym miescie i nie ma nic.

do kilebakssaaa dobijaja mnie takie komentarze, to normalne ze kazda kobieta, nawet ktora nie wiem jak bardzo pragnela dziecka ma ochote wyjsc z domu sie rozerwac a plakac to mozesz ty skoro takich prostych zeczy nie rozumiesz

Niewiem czy to dobry pomysl ale mysle zeby poszukac opiekunki.Dac dziecko na 3-4 h i gdzies sobie wyjsc z mezem.

doskonale cie rozumiem, ja mieszkam za granica i tez nie mam nikogo do opieki nad synkiem, ma ponad 5 m-cy, organizujemy sobie rozrywke w domu albo idziemy do znajomych z malym, ktorzy tez maja synka, nie jest to co prawda pelna swoboda, ale zawsze jakies urozmaicenie, bo z domu czasem trzeba wyjsc nie moge doczekac sie marca, bo moja mama nas odwiedzi to bedzie wiecej luzu

mysle, ze opiekunka to dobry pomysl, najlepiej jakas sprawdzona, moze ktos moze ci jakals polecic

Ja dobrze bawie się razem z dzieckiem. Dawno wyrosłam już z dyskotek więc problemu nie mam. Zabieram małą wszędzie na wycieczki, wypady do znajomych, w góry, a ma 15 m-cy. Dziecko nie jest dla mnie ciężarem i nie wyobrażam sobie bym miała ją zostawić u kogoś na noc i dobrze się bawić. Nie zdarzyło mi się zostawić ją na noc ani razu, a na życie towarzyskie nie narzekam.