bedę mamą mulatka!!!

tak, tak. oczywiscie. idealami nie jestesmy ale nie ma co tutaj zarzucac nam nie wiadomo czego.

Wiesz co, coś ci powiem mała: ja mieszkam w jeszcze większej dooopie niż ty bo w małej dziurze około 30 km od Warszawy i mamy tu mulatka już z 5 rok i wiesz co ludzie na to??? - Najlepsze jest to, że NIC - nic zupełnie!!! Totalna akceptacja! Poza tym ten mały jest oczkiem w głowie całej rodziny i ma afrykańskie (ale nie mogę powiedzieć dokładnie jakie) imię i naprawdę nikt z tego powodu nie robi żadnych problemów. Dzieciak co prawda chowa się bez ojca jak 80% takich mieszańców w Polsce, ale to już chyba taki 'syndrom murzyna - ojca uciekiniera', który pojawia się tak szybko jak i znika z życia kobiety i dziecka, więc bądź na to gotowa. Oni szybko działają (w sensie płodzą dzieci), ale jeszcze szybciej umywają ręce od odpowiedzialności za utrzymywanie rodziny. Tak więc, na pewno najważniejszym mężczyzną w życiu twojego maluch będzie twój ojciec albo twój brat, bo na biologicznego ojca nie ma z reguły co liczyć w takich przypadkach jak twój. Taka smutna prawda.

moj maz jest z usa-jest mulatem, corka tez jasna mulatkka, mieszkamy na wsi pod warszawa i nigdy nikt sie na nas krzywo nie popatrzyl, maz jest bardzo lubiany, a corka to okoliczna "krolowa pieknosci";-)ludzie w malych spolecznoscia potrafia okazac sie bardziej tolerancyjni niz w duzych miastach

no bedzie draka

cześć też jestem z Nowej Soli:P i wiesz co miej to gdzieś:p Nie przejmuj się co ludzie powiedzą, ważne aby dzieciątko było zdrowe:) A poza tym, ja już widziałam mulatke w naszym mieście i widziałam reakcje ludzi i były takie: " o jejku jaka słodka, a jakie loczki piękne". Poza tym tak jak piszesz, jesteście razem 2 lata i to nie przypadkowa znajomość:) A znam też jedną dziewczyne co mieszka w okolicach NS, na wsi i ma bliźniaczki też mulatki, ale tymczasowo mieszka w UK, a ojciec jest czarny i wszyscy szczęśliwi.

Witam, jestem w ciazy i moj maz jest kamerunczykiem. Powiem Ci jedno to Twoje zycie i nie ma po co przejmowac sie ludzmi dookola, to tylko statysci... Poza tym taka specyfika naszego kraju, 90% spolecznosci to pesymisci, ludzie ktorzy uwielbiaja emanowac zloscia i wytykac innym ludziom wszystko co jest mozliwe pod sloncem, tylko i wylacznie dlatego, ze sami maja problemy ze soba. Moj maz jest dobrym czlowiekiem i wybralam go wlasnie dlatego, nie ze wzgledu na kolor skory, pokazne konto itd. Czego polacy potrafia tak umiejetnie napietnowac innych? Sama jako kobieta w ciazy spotykam sie z idealnymi polakami np. w tramwajach jak na widok kobiety w ciazy kazdy patrzy w inna strone, albo w telefon, czego tego nikt nie wytyka jacy my jestesmy biali?

zaś się rozmow w toku na ogladaly...o matko dzis byl temat chce meza murzyna...zalosne

Hej.Też mam dziecko(bede miała)dziecko z Facetem z Kenii:) i bardzo się cieszę:)

Aneczko to jest twoje dziecko i najwazniejsze bys Ty je kochała... a ludzie ??? Wszystkim nie dogodzisz ... a bo to za białe , za czarne , krzywe, garbate, za chude, za grube, za biedne , za bogate .... eh ... dużo by o tym pisać. Gratuluję Ci !!! Życzę siły , radości z macierzyństwa i żebyś zawsze słuchała swojej matczynej intuicji !!!

Lepiej się pakuj i wyjeżdżaj do niego do Londynu, ludzie nie dadzą Ci żyć. Ty i twoje dziecko zawsze będziecie "na językach". Współczuje, ale niestety taka jest małomiasteczkowa społeczność, zawsze będziecie odmieńcami dla nich i wątpię o jakiejkolwiek akceptacji.

Fajne są takie małe mulatki.