kogo wybrać?

a więc tak, na wtorek ma zaproszenia dwa, jedno od kolegi (pojscie do kina) ktory mi sie podoba ale wydaje mi się, że nie jest do końca fair, no mily jest, bardzo kulturalny, ale mowi ze nie mial czasu sie odzywac bo uczyl sie do sesji... a druga opcja, to impreza u kolezanek z ktorymi imprezowałam w piatek (w sumie z kolega tym tez)... no i kogo wybrac jak myslicie?

Na tego rodzaju 'problemy', wybiera sie kure opierzona i wyrywa pomalu piorka. Pierwsza opcja-ciach jedno piorko, druga opcja - ciach, drugie ....itd.

Ja bym wybrala kino :) Z kumpelkami juz balowalas, i balowac bedziesz pewnie jeszcze nie raz, zas kolega widzac ze dajesz mu kosza na ponownie cie juz nie zaprosi. Przeciez pojscie z nim do kina nie oznacza jeszcze bycia razem, baw sie dziewczyno! :)

umów sie najpierw do kina, a zaraz po na impre:P