Jestem cięzko chora. Powiedzieć o tym byłemu?

Mam białaczkę. Nie wiem czy z tego wyjdę. Chciałabym ostatni raz przytulić swojego byłego bo bardzo go naadal kocham. Powiedzieć mu o swojej chorobie?

nie,to jest branie na litosc :O

Jezeli on Cie nie kocha, to raczej nie. Bo byc moze bedzie czul sie zobowiazany wrocic do Ciebie z litosci...

Przytulić możesz, ale o chorobie nie mów.

Ale nie chodzi mi o litość. Nie chce żeby do mnie wracał. Moje dni są raczej policzone. Raczej z tego nie wyjdę. Chciałabym się z nim ostatni raz zobaczyć.

jaki masz typ białaczki?

jakis czas temu miałam podejrzenie o białaczkę...po serii badań okazało sie,ze to nic groźnego...napisałam do mojego-niemojego o tym...nawet nie odpisał... nie pisz...idź na badania,weź kogos bliskiego bys w momencie czekania na diagnozę nie była sama...i odezwij sie do nas jak bedziesz po...trzymam kciuki

Trudno by nie było mówić o chrobie. Jestem po chemii. Chemia nie daje żadnych rezultatów.

Nie pytalas o to, czy mozesz sie z nim zobaczyc, tylko czy powiedziec o chorobie. Nie mow. Moja kolezanka miala bialaczke 25 lat temu. Pomogla jej transfuzja krwi od siostry. Zycze wyzdrowienia.

moja przyjaciołka wygrała 8 lat temu z ziarnicą złośliwą...zyje...ma synka i kochającego męża...pamietaj,walcz do końca...życzę Ci zdrowia i trzymam kciuki...trzymaj sie Kochana

Mam ostrą białaczkę szpikową. Potrzebuję dawcy. Tylko to może mnie uratować. Nie chciałabym umrzeć i nie powiedzieć mu, że nadal go kocham. On mnie kochał bardzo długo po rozstaniu pomimo, ze był z inną. Wydaje mi się, że jakieś uczucie w nim nadal drzemie. Tylko nie wiem czy nie jest to zbyt egoistyczne podejscie. Wiem, że to głupie, ale może on okazałby się dawca.

o rany...gdybym hematologicznie była bez skazy mogłabym sie zgłosić by Ci pomoc...krcze :(

Jest mi cholernie źle. Jestem jedynaczką. Moja mama nie żyje a ojciec ma nową rodzinę i ma mnie chyba w dupie. Wspierają mnie przyjaciele.

współczuje, jesli ci to naprawde potrzebne to napisz albo zadzwon,ale takie powroty z litosci sie nie sprawdzaja :( skad jestes?

do Autorki podaj jakiego szpiku potrzebujesz na kilku portalach spolecznosciowych napisz do gazet (co Ci szkodzi - juz nie masz nic do stracenia, a oni, choc poszukuja taniej sensacji, moze pomoga przy okazji) Zamiesc ogloszenie drobne w lokalnym dzienniku Powiedziec bylemu "kocham Cie, ale mam bialaczke" - NIE Powiedziec "z tego powodu, ze byles mi bliski, zwracam sie do Ciebie z proba, bo nie bardzo mam do kogo - moze mozesz byc dawca szpiku" - TAK JESLI BYLISCIE W DOBRYCH STOSUNKACH Do ojca sie odezwij mimo wszystko, a nawet do jego nowej rodziny, bo moze sie myle, ale sa wieksze szanse na zgodnosc jego szpiku z Twoim?

Jestem z pomorza. Mam 27 lat. Boję się, że umrę a on nawet się o tym nie dowie. Bardzo mocno go kocham. Walczyłam o niego bardzo długo, ale przez to straciłam go na zawsze. Zrobię tak jak mówiłaś, tylko już nie mam do tego wszystkiego sił. Ale do niego się nie odezwę. Do ojca się odezwe, moze sie zmartwi:)

To Ty mu w ogole nie powiedzialas? Czasem warto schowac dume do kieszeni. Popytaj znajomych, niech tez czynnie poszukaja dawcy. Moze to glupie, ale sprobuj umiescic taki temat tez na Kafeterii...

jaką masz grupe krwi?

przepraszam ze tak na sucho pisze ale chcialabym ci pomoc

Znajomi się bardzo zaangażowali. Mój ojciec mieszka w Kanadzie. Zostawił mnie i Mamę jak miałam 5 lat. Moja Mama z nikim się nie związała. Umarła 10 lat temu na raka. Mam jeszcze Dziadków, oni mi też pomagają. Na razie nie ma dawcy.

ale się uśmiałam nie pomagaj bo się nie znasz :o :o

piszesz jakby dawce mozna było łatwo znalesc a wcale tak nie jest ....

B Rh +, tak się dziwnie składa, że on ma taką samą a to przeciez bardzo rzadka grupa krwi. Dzięki dziewczyny za wsparcie. Idę spać. Będzie dobrze. Jestem silna baba. Dobranoc:)

Na pewno nie latwo, ale nie mozna sie poddawac, a tu kupa ludzi siedzi.

kurcze, to moze faktycznie sprobuj, niech sie przebada, pomoglabym ale ja mam taka pospolita O Rh + powodzenia

brunet kretynie,ty sie juz wczoraj wypowiedziales do mnie na innym topiku wiec ci podziekuje :O

hej, ja też mam B rh +, jesli mogę Ci pomóc bardzo bym chciala, od dawna noszę się z zamiarem zgloszenia sie jako dawca, tylko nigdy mi nie po drodze. nie wiem czy rodzaj krwi ma w tym przypadku duze znaczenie, ale jeszcze raz powtarzam, bardzo chetnie pomoge jesli tylko jestem w stanie. trzymaj sie i nie poddawaj!!!

wiwjana grupa krwi ma znaczenie z tego co wiem

Powodzenia w szukaniu dawcy.trzymam kciuki ze wyjdzies z z tego. http://www.umieramy.pl/?NTYxNg==

ale poza tym ważna jest chyba jeszcze zgodnosc genetyczna prawda? jakby to bylo takie proste to nie byloby tyle problemow, wystarczyloby skoczyc jak na odddanie krwi i do domu :(