Jestem cięzko chora. Powiedzieć o tym byłemu?

ona sie malo chyba przejmuje. poszla sobie spac jak gdyby nigdy nic zamiast zostac. pisac ogloszenia itp a wy sie produkujecie. nic na sile ona juz se spi a wy o pomocy. a nawet was nie prosila. a jakies male prosze by wypadalo napisac

ale się uśmiałam dobranoc głupia kozo!!!!!

tak, masz racje z ta zgodnoscia genetyczna :) ale masz na pewno wieksze szanse byc dawca dla niej niz ja :

byczku ;)

Dzięki dziewczyny. Muszę się z tym przespać i znowu zacząć działać. Chyba jestem nienormalana. Zamiast martwić się o swoje życie, zajmuję myśli tym bubkiem. Wiwjana, jak się nosisz z tym zamiarem to zrób to. Ja nie mi, to może komuś innemu pomożesz.

zrobię!! w srodę pojde i się zgloszę! a co!!! trzymaj się!!!!!!!!!!!!!!

baska jak chcesz pomocy to popros wiwjane o jakis kontakt. bo konczysz posta i to ini maja cie prosic o dane. dziwne.

Ale ja nikogo nie prosiłam o pomoc więc mi nie zarzucaj, że nie powiedziałam słowo proszę. Jestem zmęczona, załamana i nie mam siły do walki. Pytałam o coś innego. Nikogo nie prosiłam o pomoc bo na razie nie mam na to siły. Rozumiesz?

basia ale i tak daj jej namiar na sibie bo poki co ona ma najwieksze szanse ci pomoc poki co

ona sie malo chyba przejmuje. poszla sobie spac jak gdyby nigdy nic zamiast zostac. Jak ktoś jest ciężko chory, to nie zawsze ma siłę balować całą noć..... :(

to kiedy na to sile zbierzesz jak dni ci uciekaja a wiwj sie zglosila. a ty nawet o namiar nie prosisz bozzze. papa. wspolczuje.

Jestem zapisana w banku dawców krwi jako oczekująca. Jak szpik wiwjany jest zgodny z moim to na pewno się odnajdziemy. A jeśli nie, to jest szansa, że uratuje życie komuś innemu. Jeszcze raz dziekuję za wsparcie. To wspaniałe, że nieznajomi sobie ludzie chcą sobie pomagać.

gdybyście byli chorzy to zrozumielibyście autorkę, że czasami już nie ma siły na nic. Zwłaszcza na nikłą nadzieje że ktoś na kafeterii będzie miał zgodny szpik jeśli dziesiątki tysięcy ludzi w bazie nie mają.

Hej Basiu. pisze poniewaz podobnie jak Ty tak i ja przed 3 laty walczylam z ostra bialaczka szpikowa typu m5. ja miala wyjatkowe szczescie, wlasciwie szansa jak jedna na milion bo mam grupe krwi 0Rh- ale sie udalo:) od 3 lat nie mam remisji:) ale wiem przez co przechodzisz bo i ja spedzilam wiele miesiecy na leczeniu. pamietaj przedewszystkim zeby zachowac pogode ducha, nawet jesli jest Ci ciezko. jesli czujesz, ze chcesz sie skontaktowac z bylym tez zrob to. prawda jest taka, ze nikt z nas, tych choryc czy zdrowych nie wie ile czasu mu zostalo i nalezy ten czas wykorzystywac jak najpelniej nie patrzac na to co wypada a co nie. my mialysmy to nieszczescie odczucia na wlasnej skorze czym jest strach przed uplywajacym czasem, liczylysmy dni. pamietaj, byc moze na to co odkladasz do jutra, nie bedziesz juz miala czasu. pozdrawiam i zycze powodzenia w walce z choroba! wierze, ze i w Twoim przypadku stanie sie cud:)

Nie proszę o namiar bo to niczego i tak nie zmieni. Najważniejsze, że wiajana tam pójdzie i być może komuś pomoże. Może mi? Dziękuję wiwjana. Jesteś wielka! Przepraszam Was bardzo ale idę spać bo jestem trochę zmęczona.

dodam jako ciakwostke, ze tez mam na imie Basia i mam 25 lat:) wiec dla przestrogi niech inne mlode Basie dbaja o zdrowie i badaja sie regularnie bo cos jest nie tak z tym imieniem;)

a co robisz na codzoen. czym jestes zmeczona. chemia meczy. opowiedz cos mi zdrowemu i nawet sobie wyobrazic bie moge i zycia docenic

maskaponna, Ja też w to wierzę, tylko się dziś trochę rozkleiłam bo zwyczajnie w świecie tęsknie za tym głupcem - mial być dom, dzieci, były marzenia. A teraz nie wiem czy to będzie kiedykolwiek i z kimkowliek innym. maskaponna, gratuluję. Mam nadzieję, ze u mnie wszystko się ułoży tak jak być powinno. Mam na razie mętlik w głowie, brak mi wiary, brak jakiejkolwiek chęci na cokolwiek. Ale każdego dnia mam coraz więcej sił do walki, bo mam wspaniałych przyjaciół i rodzinę. Będzie dobrze!!!!!!!! Jestem za młoda by umierać!!!!!

cv..... wiesz, byc moze autorka jest na etapie depresyjnym. praktycznie kazdy kto ma raka zlosliwego, czy tez inna chorobe nieuleczalna przechodzi przez to. dopada czlowieka apatia i swiadomosc, ze dalsza walka juz nie ma sensu. po to wlasnie w szpitalach na oddzialach onklogicznych so psycholodzy, bo przy dobrym samopoczuciu leczenie jest skuteczniejsze. ale jak pisalam kazdy praktycznie przez to przechodzi. ja tak mialam przez poltora miesiaca mimo tego, ze bylam pod swietna opieka lekarzy, moja rodzina byla przy mnie kazdego dnia, a moj chlopak traktowal mnie jak najprawdziwszy skarb. a mimo wszystko i mnie dopadl dol. a autorka z tego co pisze jest w innej sytuacji tym bardziej musi byc jej ciezko

czym jestem zmęczona? przede wszystkim swiaomością, że być może za niedługo nie będzie mnie na tym świecie, a mam tyle planów. że nigdy nie zobaczę uśmiechu swojego dziecka, nie zobaczę swojego domu, nie bedę czuła zapachu choinki i narcyzów. Wystarczy???

no i takie podejscie lubimy! im wiecej w Tobie woli przezycia tym wieksze na to szanse:) a moge zapytac jaki masz typ bialaczki ?

Basiu o chorobie? pewnie z morfologii krwi?

jak masz czas to pisz jeszcze i nie odp co robisz na codzien i jak chemie bierzesz i czy za darmo jest ona

i nie mam nikogo bliskiego, nie mam Mamy, nie mam faceta do którego mogłabym się przytulić. Mam przyjaciół i znajomych ale to nie to samo. mam dość patrzenia na mnie z ubolewaniem i pytania się jak się czuję. wszyscy chodzą koło mnie jak na paluszkach. dzwonią 10 razy dziennie. tym też jestem zmęczona. Wiem, że jestem straszna bo wszyscy chcą mi pomóc...ale ja już jetwm tym zmęczona.

jak masz czas to pisz jeszcze i nie odp co robisz na codzien i jak chemie bierzesz i czy za darmo jest ona

rozumiem Cie ja tez tak mialam. im bardziej oni kolo mnie skakali tym bardziej czulam, ze ta choroba mnie zabija a oni poprostu chca mi przed smiercia pokazac jak bardzo mnie kochaja. dasz rade! wiesz co ja robilam jak rzygalam po chemii?:) wyobrazalam sobie, ze to sa poranne mdlosci:D

mam białaczkę typu m4. Co robię na co dzień? Ostatnimi dniami leżę w szpitalu. Wcześniej zajmowałam się pisaniem projektów unijnych.

na jakie tematy i to byla twoja praca. opowiedz o tym a jak chemie sie przyjmuje i czy za darmo jest. pytam poraz drugi juz

mialas juz remisje? jak sie przejdzie pierwsza to pozniej juz jest lepiej, chocby psychicznie. ile chemii masz za soba?