Mam watpliwosci co do mojej orientacji...

Kurde mam juz 16 lat a nigdy nie sie zakochalam :( Tzn podobaja mi sie niektorzy chlopcy ale moze tak 1 na 20... Jestem strasznie wybredna a sama wygladam nie za ładnie ;\ Do dziewczyn mnie raczej nie ciagnie :P Tzn czasem sie ogladne na ulicy za jakas dziewczyna ale to tylkko dlatego ze np podoba mi sie jak jest ubrana, albo kolor wlosow czy cos w tym stylu.... W ogole nie wyobrazam sobie pocalowac dzieczyny (chyba xp) ale ogolnie uwazam ze wiecej jest ladnych dziewczyn niz chlopakow... Kurcze ja nie wiem co jest ze mna nie tak... Nie jestem jakas oziebla, czesto mam ochote na jakis pocalunek albo cos ale nie mam z kim bo nikt mi nie sie podoba x\ Moze to jakas choroba? A moze po prostu jeszcze nie przyszedl na mnie czas? Chociaz watpie bo niedlugo bede miec 17 lat...

Odpisze ktos? :(

i pożyteczna chłopina! Herflik doradził Mańkowi by złapał muchę urwał jej skrzydła obwiązał sznurkiem pod napletkiem i mucha ta będzie wywoływać wibracje i nie będzie musiał używać reki. Wypróbował tą metodę i faktycznie działa jest prawdziwie odlotowa tylko ze często musi zmieniać muchy które topią się w spermie która wpływa mu pod napletek. Wiec Maniek luju skoro topisz muchy w spermie pod napletkiem to jesteś jak rosiczka, która również topi muchy w swych kwiatowych kielichach.

Odpisze ktos? :(