OGRZEWANIE GAZOWE

Witam jestem w trakcie podejmowania decyzji jakie zrobić ogrzewanie w domu jednorodzinnym o powierzchni ok150m2. Pomyślałam o gazowym wygodnie, bez kurzu, popiołu itp. tylko nie jestem zorientowana w kosztach za ile tego gazu zuzyje na sezon?

Może pompę cieplną.

To chyba wydatek z wyższej półki

Niestety dość wysokie ... weź jeszcze pod uwagę ile masz pięter jakie pokoje ile okien z jakiej strony okna czy dom ocieplony czy okna szczelne. Powiem ci że miałem ogrzewanie gazowe w domu 180 m kw i w połowie zimy trzeba było kupować pies na węgiel w raz z opałem bo jak przyszedł rachunek za 2 mieś 1800zł to padłem ( dom nie ocieplony okna stare) no ale teraz jest o wiele taniej

to nie taki tani interes miesiecznie dla twojego domu to koszt ok 1200-1350 zl a ceny gazu wiadomo caly czas w gore

Jeżeli mieszkasz sama to fakt bardzo wygodne jest palenie gazem ale powiem ci że w lecie ja tęsknie za rozpalaniem piecyka siedzeniem godzinami w piwnicy hehehehe ale jestem facetem ...

1800zł za prawie 200m^2 to mało, nie powiesz mi że ogrzewasz dom za 300zł na miesiac przy 20 stopniowych mrozach bo masz szczelne okna :D

Mam na myśli ubiegłą zimę (niebyła ostra)

90 m, stary dom- nie ocieplony, nowe okna, nowa instalacja - 400-700 zł MIESIĘCZNIE w sezonie grzewczym - ogrzewanie gazowe

Dom parterowy z wykorzystanym poddaszem, potrojny mór, okna plastykowe i dużo ok 15 szt, ale rachunki pewnie nie male by były więc co proponujecie?

najlepsze ogrzewanie by było jak by w takiej chałupie zrobić ognisko na środku pokoju i powiesić taki garnek do gotowania mięsa

Niestety ogrzewanie gazowe jest dla bogatych. Poza wysokimi kosztami ma same zalety... Najtaniej nadal wychodzi węgiel. A to "najtaniej" w przypadku Twojego domu to i tak około 2000zł za sezon grzewczy. Na gaz wydasz tyle miesięcznie :-o

mieszkam pierwsza zime w nowym domu.Tez mialem taki dylemat.Troche sie moze rozpisze,ale uwaga, uczciwie odpowiem. Budowalem sie na rowno ze szwagrem.Domki ok 110m/kw. Jego namowili na wegiel ja zostalem z gazem.Ze wzgledu ze mial jeden komin dymny, zrezygnowal z kominka, ja kominek mam. pierwszy rachunek za gaz w zeszlym roku zaraz po tynkach,budynek nieocieplony,ogrzewanie na full bo wszystko schło. za dwa miesia:e 900pln. W tym roku grzeje troche gazem i kominkiem.Kominek zwykły mały bez rozprowadzenia ciepła.Rachunek 380pln za dwa miesiące a mrozy były po -20 stopni.Od listopada 10mp drewna do kominka. Jak dobrze ze nie dałem namówić się na piec węglowy. w salonie oczywiscie 22 stopnie a w sypialniach 20 stopni. Podstawa to dobre docieplenie. Podam taki przykład.Wieczorem dokładam do kominka na maxa,rano już jest ciemno w kominku,temp. w salonie 21 stopni i wychodze do pracy.Gazowe wyłaczone. Wracam po 17-tej, za oknem -12 stopni a w salonie 18,5 stopnia. Rozpalam w kominku i za pół godzinki jest już 20 stopni . Gazowym dogrzewam lazienki i pokój córki na górze.

Moherowy Beret Babci Joanny zaproponowal pompe wodną wiem na starcie jest spory wydatek i nie jest jeszcze tak popularne jak inne spowodowane to też pewnie ceną, czy ktoś ma takie ogrzewanie jak funkcjonyje, wady i zalety tego ogrzewania?

pompę cieplną - sory za pomyłkę

Gdybym miał gazowe rozkręcone tak na maxa jak wtedy gdy suszyłem tynki to w domu byłoby ze 24 stopnie. Rachunek bylby wtedy zapewnie 900pln za dwa miesiące, czyli 450pln za miesiąc,dodam do tego ciepła woda i gotowanie bo wtedy nie używałem wody ciepłej i nie gotowałem.Wyszło by może max 550pln, czy to tak dużo za taką wygodę?

Najlepsze rozwiązanie to gazowe plus kominek.Gaz=wygoda Kominek=frajda dla faceta. Oczywiscie gazówka to dobry kondensat ze stacją pogodową. Jak miałbym się babrać z węglem,składowanie,wywóz popiołu masakra. A rąbanie drewna do kominka to sama przyjemność i do tego ładnie ułożone na podwórku. Sasiedzi palą troche mniej w kominku a więcej gazem.mają ok.100pln wiecej za gaz. Jeszcze inny kumpel ma gazowe i na wegiel. Weglem wychodzi go jakieś 50-60pln taniej na miesiąc. Ale i tak grzeje gazem bo lubi wygodę.

O gazowe nie pytaj tych co maja domy docieplone 5 czy 10cm styropianem a na dachu 15cm welny czy styropianu 10cm. Taki dom ma wieksze straty ciepla i gazówka faktycznie sie nie nadaje.Jak jeszcze piec zwykły z otwartą komorą to się nie dziwie ze rachunki z kosmosu.

Ja mam co prawda mieszkanie 85m2 ,nowe okna- nie ocieplone. Miesięcznie w sezonie grzewczym płacę 850- piec mam ustawiony na 55stopni a w domku tem 21-23stopnie. Ale gdybym mogła cofnąć czas to założyłabym centralne z piecem na koks no ale teraz mam wygodę...

jest takie, że wygoda to jest w bloku z miejską wodą i ogrzewaniem :P my mamy 2 mieszkania - jedno w bloku - wszystkie media miejskie - 0 problemu- ogrzewanie cały czas zakręcone nawet jak było -20, a w chacie i tak 22 stopnie :P koszt ok 700zł rocznie za 50 m -tzn zaliczkę biorą większą, ale zawsze jest zwrot. Drugie mieszkanie to poddasze poniemieckiej willi - ok 70m stary dach -przed wymianą, nowe okna, nowa instalacja - ogrzewanie gazowe + kominek na drewno bezrozprowadzenia ciepła - są kratki na 2 pomieszczenia - salon i łazienkę - koszt i kłopot masakryczny - nie mieszkamy tu jeszcze na stałe - tylko na weekendy - a i tak gazu schodzi za 400-500zł miesięcznie! - ogrzewanie musi cały czas hulać choćby na min bo rury przymarzają - już nam w tym roku 2x zamarzły - PORAŻKA.... kominek - może to i frajda - jak się pali pierwszy raz :P teraz to rozpalanie czyszczenie szyby, wyrzucanie popiołu jest po prostu uciązliwe - a najgorsze jest chodzenie po drewno do piwnicy - mamy 6 mies dziecko - i stresa mam je zostawić - a drewno zawszy kończy się nieoczekiwanie wtedy kiedy jestem sama :P po za tym kręgosłup boli - bo cięzkie są takie dębowe klocki jak dla mnie.... generalnie - kupa zachodu i kłopotu - mnie w bloku mieszkało się duuuzo wygodniej i taniej!

Powiedz coś wiecej o swoim domku, jak docieplony,ile styropianu?.Duzo znajomych zakłada teraz gazowe ogrzewanie twierdzac, że wychodzi taniej niż na węgiel.Ja z mężem mamy dwa kominy w razie W(na węgiel i gaz)oraz zwykły kominek, tylko teraz zastanawiamy sie właśnie, który piec zamontowac, bo opinie są zbieżne.Dom ma byc oczywiscie ocieplony na wstepie .Dom ma 121 m, plus piwnica pod całoscią czyli lacznie 180 m.

Mieszkanie w domku 2 rodzinnym,pow.ok.100 mkw,ocieplony-tynk z lat 70-tych + styropian 10 cm-okna drewniane 5 letnie.temp.21-23, piecyk 2-funkcyjny,rachunek 644 zl tj.322 miesiecznie w okresie grzewczyn.Mieszkam sama,zuzycie cieplej wody tylko na 1 osobe.

sciany porotherm 24cm plus styropan 15cm.Dach 25cm wełna rockwool. Posadzka 10cm styropanu,garaz 5cm styripianu.Okna 5 komorowe Aluplast. Dom o zwartej bryle z poddaszem uzytkowym . Piec Junkers cerapur smart ze stacją pogodową.Kominek norweski Geilo. Na osiedlu gdzie sie budowalem na 30 domków tylko 2 moze 3 maja na wegiel. Reszta gaz i kominek. Teraz za oknem -2 i gazowe wylaczone. kominek lekko sie pali i w całym domu ciepło. Na dole 22 a gora 20.

Nie chce sie kłócić i wymądrzać, ale jesli dom jest dobrze docieplony, o zwartej bryle,dobra wentylacja i dobre okna to tylko gazowe ogrzewanie. Węgiel jest dobry do starych chat ,starych scian i okien gdzie straty ciepła są duze. Piece weglowe maja najwyzszą sprawnosc gdy temp. w grzejnikach ma powyzej 60st. Gazowe kondensaty do 60st. W dobrze docieplonym domu 60st. na grzejnikach przy duzych mrozach zupełnie wystarcza do uzyskania 22-23st. w pomieszczeniach.

Kominek czyszcze sporadycznie,szyby moge nie tykać miesiąc i są czyściutkie,mam kominek z systemem czystej szyby i to się sprawdza. Popiół wyrzucam 2 razy w tygodniu na ogród lub do kompostownika.Zajmuje mi to 5 minut czasu. Drewno ma 10 metrów od salonu,gdy są mrozy to układam sobie araz przy drzwiach od tarasu.Nawet córka 6 letnia idzie po klocek by dołożyć. Przypominam ,dobry piec robi swoje. Wiem coś o tym bo wiele moich znajomych którzy mają zwykle kotły gazowe z otwarta komorą płaca kosmiczne rachunki. np. znajomy mieszkaniu 60mkw za miesiąc 700pln. Masakra! Ja za tyle ogrzałbym samym gazem moj dom przez 2 miesiące w największe mrozy.

W dmu zamontowali nam kocioł Zębiec z serii Wenus, opalamy drewnem, mamy dom jednorodzinny dwupiętrowy, to okazuje się być według mnie najlepszym rozwiązaniem, oiile ktoś ma dom jednorodzinny i najlepiej piwnicę z miejscem na opał drewno/koks.

Na tej stronie znajdziesz kalkulator kosztow ogrzewania http://www.makroterm.pl/ i sobie zobaczysz co bedzie najkorzystniejsze dla Ciebie. Ja z mężem ostatnio zainwestowalismy w turbokominki. Kosztuja sporo, ale widac efekt, w domu odrazu cieplej sie zorbilo, pomimo tych -20 stopni na zewnatrz. :)

Jeśli dom jest bardzo energo oszczędny to tak ale ja i tak dorzucił bym do tego kominek.

"Powiem ci że miałem ogrzewanie gazowe w domu 180 m kw i w połowie zimy trzeba było kupować pies na węgiel w raz z opałem bo jak przyszedł rachunek za 2 mieś 1800zł to padłem ( dom nie ocieplony okna stare) no ale teraz jest o wiele taniej " Ja podobnie... Mam dom 165 metrów, rachunki - ten największy dwumiesięczny za okres od połowy grudnia do połowy lutego dochodzi do 2 tys. złotych. Dom ze starymi oknami, i tak oszczędzam ile się da, temp. 18-19 stopni, niestety nie stac mnie na zakup nowego pieca, i do tego musiałabym zrobic kotłownię w kuchni. Paliwo gazowe jest do tego coraz gorszej jakości- bo dodaja do niego ok. 30 % azotu. Chyba tego nie uwzględniają w tych statystykach

ja się zastanawiam nad kominkiem z płaszczem wodnym Makrotermu - podobno ogrzewa też wode użytkową