Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kolorowe Ptaki

Znajomi ze studiów chcą wykorzystywać moją pracę.Debile

Polecane posty

Już mnie to wkurwia. Gdy miałam jakieś okienko na uczelni siedziałam na dupie w czytelni i opracowywałam tematy, a teraz jedna znajoma , która pojechała na swoją wiochę wypytuje czy już opracowałam to i to pytanie i że gdy opracuję , to żebym jej wysłała :O:O:O Przecież miała na to czas,wciąż go ma i może sobie przyjechać i sama opracować.Inne dziewuchy chcą" wymienić się" notatkami , ja miałabym im dać te z książek , porządne a one mi jakieś badziewie z liceum :O Pogięło chyba ! Jutro jedna chce się ze mną umówić na "wspólną naukę".Ja wiem , że to będzie wyglądać jak prywatne korepetycje z mojej strony :O Ja mam wszystko pięknie opracowane , ona ma notatki z liceum i ona ma w tym interes.Pewnie będzie chciała to kserować :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po prostu odmów i tyle. Nie denerwuj się :) Powiedz np. że Twoje notatki są niekompletne i lepiej, jak opracują swoje i tyle. Nie masz obowiązku robić wszystkiego za kogoś ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Albo wogóle nie przyznawaj się, że masz notatki. Jęcz tak jak inni, że nic nie masz, nie umiesz i nie wiesz z czego będziesz się uczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakryczna masakra
skad ja to znam:Oto jest pasozytnictwo przeciez. ja siedze jak glupia nad ksiazkami opracowuje streszczam zmieniam tlumacze a potem ktos mi mowi "to ja od ciebie pozycze bo ty masz to fajnie napisane" w liceum mialam to samo, oni sobie chodzili na imprezy a ja od piatku po poludniu zajmowalam sie nauka dopiero w niedziele mialam troche spokoju to byly telefony czy przypadkiem nie zrobilam juz notatek. i wlasnie teraz tez zaczelam jeczec ze jestem bardzo zajeta i nie mam kiedy robic notatek i robie je sobie osobno.a jak cos to mowie ze uczylam sie prosto z ksiazki. to jest totalne żerowanie na czyjejs ciezkiej pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×