ludzie zostający rodzicami stają się bardziej agresywni, skąpi, egoistyczni

Generalnie różne nieciekawe zachowania tłumaczą troską o dzieci. Wydaje im się, że fakt posiadania dzieci, automatycznie daje im jakieś prawo do rozpychania się przez życie łokciami. Oczywiście mowa tutaj o "odpowiedzialnych" rodzicach, tych co to będą ładowali w swoje dzieci pieniądze tak żeby miały lepsze ciuchy od swoich szkolnych kolegów i żeby poszły do lepszych szkół.

mają dla kogo to niech się rozpychają

Kiedyś się spotykałem z dzieciatą kobietą i ona na przykład uważała, że ja za wszystko powinienem płacić "bo ona ma dzieci" :) Więc uważam, że unikanie dzieciatych to w pewnym sensie instynkt samozachowawczy.

Głupia. Trza się było nie rozmnażać.

naśle na Ciebie komornika, zobaczysz :P

A co w tym złego, że ładuje się kasę we własne dzieci? Mają w łachmanach chodzić? Jeśli rodziców stać to niech kupują nawet dziecią buty ze złota. Mnie to jakoś nie boli.

wogóle uważam , że gdyby zakazano związków hetero , to dzieci by się mniej rodziło, problemów , ktore one przysparzają by było mniej. przestępczości , awantur domowych i innych patologii.

W polskiej kulturze to jeszcze nie jest tak widoczne ale np. w w amerykańskiej... Tam to się kultywuje psychozę, że każdy nieznajomy tylko marzy o tym, żeby skrzywdzić czyjąś rodzinę, a dzielny mąż i ojciec musi zrobić wszystko żeby go powstrzymać. W amerykańskich serialach lubują się w pokazywaniu tego szału w oczach rodzica, który jak lew rzuca się do walki o życia swojego potomstwa ;) Już mam dosyć tej dyktatury dzieciatych :o

należalo by prawnie nakazać podwiązywanie jajników tym workom do noszenia płodu

... ale pedalstwo jest jeszcze gorsze :O

dzieci w szkołach powinny chodzić w mundurkach które zakrywają każdy skrawek ich markowych sweterków. wszelkie inne manifestacje, że ma się bogatych rodziców powinny być na tyle na ile to możliwe wypierane ze szkół. dlaczego? bo to nie w porządku do dzieci, które nie miały tyle szczęścia żeby się urodzić w bogatej rodzinie. jak ktoś tego nie rozumie to jest prymitywnym nowobogackim. jak komuś bardzo zależy żeby się chwalić rodzinnym majątkiem to może sobie stan konta na czole wytatuować.

Co do mundurkow też popieram ale poza szkołą każdy rodzic ma prawo ubierać dziecko jak chce, wysyłać na zagraniczne wycieczki i dodatkowe zajęcia pozaszkolne. Inwestowanie w dzieci owocuje w przyszłości.