ciągle myśle o byłym a jestem w drugim związku

Dziewczyny nie poniżajcie się do tego stopnia. Miejście swoją godność. Skoro facet nie odpisuje, dajcie sobie z nim spokój. Wiem to bardzo trudne. Musimy mieć do siebie szacunek. Nie możemy się narzucać. Nie chce to nie chce.

Twoj przynajmniej umiał zakończyć...a mój nie, nawet ze mną nie porozmawiał nie wyjaśnił...

pierwszy post, bo niestety nie mam czasu. Pytasz się, czy to kiedyś minie. Powiem tak - z exem byłam ponad sześc lat, to ja zakończyłam ten związek. Powody były różne, jednak głównie chodziło o to, że poznałam mojego obecnego faceta i nie chciałam exa zdradzać, więc wolałam to zakończyć. Minął ponad rok od rozstania, z tym drugim jestem do dziś, ale często wspominam exa. Często mi się śni, czasami żałuję, czasami tęsknię i brakuje mi tego wszystkiego, co było między nami. Za każdym razem, gdy go widzę, serce mi strasznie mocno bije. Skoro po roku nie minęło, nie wiem naprawdę, kiedy to może minąć i nie wiem, czy kiedokolwiek minie. Sorry za błędy :D Trzymaj się

Mam 28 lat.Chcę zaponieć, a nie potrafię.

ja wiem...niepotrzebnie napisał;/ bo napisałam on mnie zablokował to napisałam smsa;/ teraz żałuję...ale trudno...nic nie napisałam, ze chce z nim być...tylko, ze nie wierzę, że to się tak skończyło i że zycze mu szczescia i ze zawsze będzie w moim sercu....i to już naprawdę ostatni sms...nie moge więcej napisać!!!!!! dziś miałam chwile słabości ale nie pozwolę sobie na nią już nigdy więcej.... Niech wie, że go kochałam naprawdę...może kiedyś będzie żałował...albo się cieszył że miał taką osobę, która tak go kochała i dobrze, ja się tego nie wstydzę

Zakończył smsem. Nie spotkał się ze mną aby mi to powiedzieć. Nie znajdę już takiej osoby. Czekałam na niego całe życie. Tak strasznie boli. Nie moge znieść tego bółu.

to mnie nie pocieszyłaś z tym że po roku ! ja mam go tylko w głowie i oczywiście mase wspomnień ale każdy przez to przechodzi wiec i ja musze mam tylko nadzieje ze za jakis czas kiedy go spotkam pogadamy normalnie po koleżensku i nie bd musiała potem rozpamietywac tego co było ani żałować chceee mieć spokój i zamknąć ten rodział na zawsze.

Alina bo to tchórz najprościej wysłac głupiego sms , albo napisać na gadu :( i pomyśleć ze po takim oddaniu dla nich nie maja na tyle klasy żeby wyznać nam to wprost,nie długo o zerwaniu może sie z gazet bedziemy dowiadywać :(

mne też boli...ale Kobiety nie dajmy facetom tej satysakcji bo nie są tego warci!! Trzeba pokazać, z ejesteśmy silne nie zniszczmy sobie życia, przez rozstanie! Musimy odnosić sukcesy być piękne i uśmiechnięte i szcześliwe! Bo skoro z nimi nie byłyśmy to bez nich musimy! Tego kwaitu jest pół światu.

Też mu napisałam, że go bardzo kocham. , że w końcu znalałam drugą połówkę. Ze będzie mi zawsze bliski, że będzie zawsze w moim sercu.Przez ten okres nigdy mu nie powiedziałam , że go kocham, ale on domyslał się. Czuł to. Nie wiem czy przeczytał to .Napisał proszę nie odpisuj, bo i tak nie będe czytał. Mogę tylko mieć nadzieję, że jednak nie wykasował i jednak przeczytał. Jednak nie dowiem się nigdy prawdy.

przeczytać na pewno przeczytał ale tak bedzie lepiej gdy ten kontakt urwiecie wiecznie jego przywracanie bedzie przyprawiało Cie tylko o wspomnienia i bedziesz podświadomie rodzić nadzieje w sobie że może jednak ..

Wczoraj widziałam jak jechał samochodem. Trzęsłam się cała. Takie dziwne uczucie jak zobaczyłam go.

upppp ma racje :) powinnaś dwa razy bardziej dbać o siebie dla SIEBIEA w koncu ! a oni niech sobie myśla że sa panami,zobaczysz jaka bedzie miał mine kiedy to Ty koło niego przejdziesz dumna piękna i odpowiesz tylko cześć , facet nie bedzie wiedział którędy do domu trafić a jak już trafi to przeszuka wszystkie szuflady gdzie ma Twój nr :P

Dałaś mi tą nadzieję, że przeczytał. Chciałabym wierzyć, że tak jest. Strasznie przeżyłam te rozstanie i żałowałam , żę nigdy mu na głos nie powiedziałam , że go kocham.

a ja byłam na tyle głupia, że pisałąm on nie odpisywał;/ i znowu napisałam....ale trudno neich wie, ze był mi bliski i jest nadal... bo nie poniżyałam się bo nie prosiłam o to, żeby ze mną był...tylko napisał, ze zbyt sobie wyidealizowałam nasz związek...i że życzę mu szczęścia bo to prawda...i już nie mogę go więcej męczyć...muszę to uszanować i dać mu żyć i układać sbie życie na nowo

to normalne ja pewnie tez bym poczuła że żołądek mi sie wywraca jest to raczej nie wytłumaczalna trema , ale zaloże sie że gdy i oni nas widza to też w porty robia :p

dokładnie bam bam! ja po swoim to widzę!

19 lutego ma urodziny. Nie napiszę smsa z życzeniami, Nie złożę mu już życzeń wielkanocnych.. A może jedank wyslać mu smsa na urodziny?

pomyśl ? jak Ty byś dostała sms to usunęła byś go czy ciekawość nawet nie pozwoliła tego zrobić 99% by przeczytało i uwierz że on do nich należy bo podobnie jak ta większość zachowuje sie w sposób oklepany jak np to dziecinne zerwanie facet który nie ma na tyle w sobie odwagi żeby stanac przed dziewczyna i wyznac jej prawde to jakiś niedojda tchórzliwy !

a zasługuje na to by pisać mu Wszystkiego Najlepszego ? jeśli uważasz że tak to tak , ja jakbym już pisała to tylko z szacunku i bardzo skromne

On też stwiedził, że bardzo wyidealizowałam nasz związek.

ja bym na Twoim miejscu już nie pisałam tych życzeń...bo po co? to nie jest Twoj kolega na kawę z nim nie pójdziesz...to jest rodział zamknięty, nie pisz :)

Z głębi serca-zasługuje .Był nie tylko partnerem , kochankiem ale i też przyjacielem. Miałam w nim oparcie. Pomagal mi psychcicznie. Dlaczego nie możemy być przyjaciółmi????Zgodziłabym się na taki układ. Rozmawiać ze sobą od czasu do casu.

czemu ci faceci sa tacy ograniczeni ;/ staraja sie tylko przez pierwsze spotkania i jak już złowia co chca to mysla ze beda sie tym żywyć do konca zycia , zero podtrzymania czułości czy zainteresowania wydaje im sie ze juz sie napracowali nad zwiazkiem wystarczajaco i powinny dziewczyny kolo nich skakac a co znaczy wyidealizowany zwiazek ? oczekiwanie czułości ? chęć spedzenia z nim troche wiecej czasu niż zwykle ? potrzeba komplementów dla nas ? czy to az tak wiele dla nich ze podpisuja to pod idelany zwiazek?

Alina nie pisz mu. To go dopiero zastanowi. Wiesz jak mnie dotknęło jak mój eks, z którym zerwałam nie złozul mi życzeń urodzinwych? A byłam taka pewna. Nie pisz mu nic, tak będzie najlepiej. uwierz mi.

Masz rację. Nie będę mu pisać życzeń.

Alina przyznaj szczerze że relacja przyjacielska jest niemal że niemożliwa, o czym bedziecie rozmawiać ? o Twoim teraźniejszym związku ? przecież tego tematu nie da sie ominąć,rozmawiajac z nim tylko byś sie raniła i rozdrapywała te rany w efekcie zamiast lepiej byłoby gorzej,rozmowa jest możliwa tylko wyłącznie wtedy gdy minie oby dwum stronom a tak .. nie ma jak

przyjaciłmi? o czym ty mówisz? Potrafiłabyś koło niego spokojnie siedzieć? potrafiłabyś wysłuchiwać jak opowiada ci o obecnej dziewczynie? pomiędzy ludzmi, którzy byli kieyś parą nie ma przyjaźni. wybij to sobie z głowy! :) nic nie pisz. nic nie proponuj. zobaczysz, że się zdziwi, że nie dostanie od ciebie życzeń. będzie zachodzić w głowę co się stało. jak będzie chciał z tobą kontaktu to Cię znajdzie nawet na drugim końcu świata,

racja :)

Mam mętlik w głowie. Nawet pisząc nie mogę się skupić. Muszę się pozbierać bo inaczej będzie źle. W pracy jestem rozkojarzona. Dwa razy nawaliłam raport. Zrobiłam w nim błędy , których nigdy nie robię.