Mój facet milczy od tygodnia

na to że chłopaki zajęli się swoją pasja a kobiety.......... będą za miesiąc po powrocie

normalnie tak mnie wkurza,ze jutro swoja wylacze ylko,ze on obdzwoni pol rodziny i znajomych a przynajmniej te numery ktore pamieta

te ich pasje:O

Ta moja kolezanka-zona jednego z kolegow wcale sie nie martwi wiec moze rzeczywiscie wyolbrzymiam Nawet na@ mu napisalam pilnie skontaktuj sie z domem

nie nakręcaj się, skoro nie jest sam, skoro żona kolegi się nie martwi, znaczy że ta pasja jest bardzo zajmująca, a gdyby coś się stało to napewno w ciągu 7 dni już dawno to by do ciebie trafiło. odezwie się za kilka dni napewno

nie ma co się nakręcać on nawet nie olewa, tylko uważa, że wszystko jest w porządku. Przecież wiesz gdzie jest, on wie co Ty robisz. Nawet nie pomyśli, że możesz się o niego denerwować. Ech, faceci...

pewnie to żadne pocieszenie, ale ja też miewałam takie akcje. Gdy później próbowałam wytłumaczyć facetowi dlaczego miło by było, gdyby czasem się ze mną skontaktował to robił wielkie oczy. Nic nie rozumiał!!! widać tak już u nich bywa i nie ma to związku z brakiem uczuć. Myśl pozytywnie, wróci bardziej stęskniony ;)

Dzieki dziewczyny za pocieszenie.Spiej smacznie rano a tu telefon-u nich dopiero wieczor byl Pytam czemy nie dzwonisz-bo bydki dopiero czynne od 8mej a oni wczesniej startuja Milego dnia kobiety i dziekuje za wsparcie:)

Żona się nie denerwowała bo jest Żoną i ma pewnośc że jak wróci to do niej. Ja zanim nie zamieszkałam z facetem a potem zanim nie pobraiśmy sie tez miałam takie strachy jak dzień czy dwa sie nie odzywał. myslałam że juz mnie nie chce czy co?

slub nie ma w tym przypadku znaczenia.Papier przeciez nie jest gwarancja niczego:O