Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość prosze .. 234

boję się ze urodzę kolejnego chłopca,

Polecane posty

Gość gagarinowa
Bzdura. Ja byłam na uczelni technicznej i nikt mnie nie dyskryminował. Jakbym miała ochotę - mogłam sobie robic doktoraty i wszystko inne. Tak jak i kazda inna studentka. Ale większosć studentek na ostatnim roku już marudzi, ze one to teraz chcą mieć meża i dziecko. I to jest powód, dla którego nie zostają profesorkami - a nie żadna dyskryminacja. Nie wiem, co ty masz za radosć z robienia z siebie ofiary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewewe
U mnie na uczelni jest wiekszosc kobiet :) I ja jakos nigdy tez nie czulam sie dyskryminowana ze wzgledu na plec. A na uczelniach technicznych to calkiem sporo kobiet jest dziekanami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewewe - i tu nie masz racji, bo ja częściej biegałam z młotkiem w domu niż mój facet.... A gotowaliśmy oboje - ale musiałam wiecznie go o to prosić, żeby w ogóle ruszył palcem... Oczywiście syn poprawnie umieścił młotek, śrubki, i co tam jeszcze - w zbiorze taty... A mi zrobił zbiór pusty - bo nie uzywałam żadnego z przedmiotów "kobiecych" - pomyliłam, nie było tam garnka, tylko torebka, szminka, cienie do powiek i takie bzdury.... A ja się nie maluję... Ćwiczenie ewidentnie utrwalało stereotypy społeczne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gagarinowa
Jest tak, jak mówi ewewe - jak chłopak widzi w swojej rodzinie, ze jego próby zrobienia czegokolwiek kończą sie tak, ze ojciec go wyśmiewa, a potem kaze zrobic coś "męskiego - czyli otworzyc piwo - i tak jest od maleńkosci - to chłopak w wieku 15 lat bedzie miał wryte w beret, że gary i sprzątanie odwala baba, a chłop nie robi nic, ewentualnie wymieni żarówke, jak sie spali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewewe
No coz... Przyprzadkowanie kosmetykow do make-upu to chyba nie jest przejaw podzialu na role w spoleczenstwie? Wiadomo, ze to damski ekwipunek tak jak rajstopy czy torebka... Jedno cwieczenie nie sprawi ze twoj syn zaraz sobie podzieli kobiety i mezczyzn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość avatiaria
ewewe - 'Ja niestety jestem strasznie leniwa nic mi sie nie chce robic. Winie ze to moja mame" wzorzec wych0owania dostajemy od rodziców. wiec to nie wina Twojej mamy ze została tak wychowana. moznaby tak usprawiedliwiać kazdego. ale jak zauwazyłam jesteś juz dorosłą kobietą i nawet błedy wychowawcze nie powinmy Ci przeszkodzić do samodoskonalenia i samodyscypliny. z lenistwem sie walczy a nie zwala na matkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość avatiaria
a jezeli małzenstwo ustaliło ze facet utrzymuje rodzine a kobieta zajmuje sie domem. to mozna od niego wymagać prania gaci i gotowania?? co o tym myslicie? chodzi mi o zapracowanego mezczyzne ktory przychodzi zryty po pracy. wiec wtedy syhn takze widzi "leniwego" na prace domowe ojca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewewe
Ale moja mama zostala wychowana zupelnie inaczej! Ona byla pomocnica w domu ale mnie tego nie nauczyla i za to ja winie. Ja jako stdnetka w pierwszym tygodniu nie umialam ryzu ugotowac w akademiku! To moja wina ze do jakiegos 15 roku zycia nie moglam sobie zrobic herbaty sama bo nie wolno bylo mi podchodzic do kuchenki? I tak, staram sie z tym walczyc. Teraz mieszkam sama w akademiku i jak sama nie zrobie to nikt tego za mnie nie zrobi ale i tak mi jest trudno. To nielatwe nagle przestawic sie calkowicie z braku jakichkolwiek obowiazkow na same obowiazki gdzie czlowiek po prostu wiekszosci rzeczy nie umie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość avatiaria
cholera. rzeczywiscie rodzice czasem "ucinają nam ręce bo uwazaja ze wszystko robią lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewewe
Takze nigdzie nie moglam chodzic, nic nie moglam robic, zadnego gotowania prania prasowania. Zadnego zalatwiania w bankach urzedach czy zakupow w sklepie. A potem zostalam 20letnia studentka w obcym miesci ktora nie wie na ile wstawic skarpeetki jak zaprogramowac pralke i czy ryz juz jest ugotowany...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gagarinowa
ewewe - lepiej późno niż wcale :) Mama trochę spasciła, no ale już tego nie odwrócisz - a chyba lepiej się wziąć za siebie , jak napisała koleżanka u góry, niż siąść w kącie i zrzucic winę na wychowanie. Jak facet zarabia, a kobita siedzi w domu, to wiadomo, ze na jej barkach bedzie większosć prac domowych. Ale moim zdaniem dla zdrowia psychicznego wszystkich członków rodziny dobrze by było, zeby ten facet jednak jakieś obowiązki miał. Nie za dużo, ale jakieś musza być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewewe
No coz, w kacie nie siedze i nie marudze bo jak sama sobie nie zrobie to nie bede miala ale wydaje mi sie ze jest mi trudniej niz innym ktorzy zostali wszystkego nauczeni w domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gagarinowa
zobacz to od innej strony - jak szybko u ciebie nastąpił postep - w pazdzierniku 0, a w grundniu już powiedzmy 60%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewewe
Ale szok byl i tak ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam takie sposoby
musisz nauczyć się dokładnie określać dzień owulacji, jak to zrobić poczytaj w necie, musisz się dokładnie obserwować przynajmniej przez 3 cykle albo dłużej - seks należy zakończyć na 2-3 dni przed owulacją, tak, aby szybsze męskie plemniki nie spotkały przypadkiem jajeczka - pozycja klasyczna sprzyja poczęciu dziewczynki metoda skuteczna w 60 %

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co to jak pomocni są chłopcy i jaki maja kontakt to kwestja wychowania ja mam 3 braci i wszyscy umieja upiec ,poprac posprzatac itd. teraz mama wraca z pracy a zostało jej 2 w domu 16-latek i 11-latek i gary sa pozmywane i posprzątane pranie wstawione i wywieszone ... obiad tez potrafia zrobic czy skonczyc w pzrypadku młodszego mały czasem sie buntuje bo jest rozpieszczony ale robi co do niego nalezy tylko pod nosem mruczy..." a moze w tym domu ktos by od tego leniwego kota wymagał czegos a nie tylko śpi " wiecie tez chetnie by cały dzien grał czy ogladał tv . ale ma obowiazki z których musi sie wywiazac dodam ze wszyscy uczylismy sie dobrze ale chłopcy sa owiele lepsi odemnie jak chodzi o szkołe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam 2 chlopcow
i nie narzekam.... kwestia przyzwyczajenia, moim zdaniem w dzisiejszych czasach problemy sa wieksze z dziewczynami,tez potrafia pyskowac i to niezle,to kwestia wychowania dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No to może ja....
Moja kuzynka urodziła niedawno 4 córkę ! Przy ich wizytach, po godzinie głowa mi pęka ! Są gorsze od chłopaków. A tak chcieli syna :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No to może ja....
Jeszcze dopiszę, Że moja koleżanka ma straszne problemy ze swoją 14-letnią córką. Dziewczyna zamieściła na NK jakieś wyuzdane zdjęcia. Przyszła też raz pijana. Podobno była straszna awantura. Inna koleżanka natomiast dowiedziała się, że jej córa (16 lat) wytatuowała sobie na plecach skrzydła! Jak Doda :-) Ja mam 2 braci i nie przypominam sobie, Żeby moi rodzice mieli z nimi jakieś problemy. A mój syn zawsze uczył się b. dobrze. W tej chwili uczęszcza do LO i planuje studia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam dwóch synów i nie narzekam ;) Są kochani :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też mam 2 synów
choć z USG miały być córy :D i za nic bym ich nie zamieniła :P moim zdaniem kontakt z dzieckiem zależy od wychowania - charakteru a nie od płci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasne ,że tak -a stwierdzenie ,że dziewczyny mają potem lepszy kontakt z rodzicami to często tylko mit :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak tak...to prawda
z dziewczynami okropne problemy sa w okresie dojrzewania,naprawde masakra co sie slyszy jak sie zachowują i jak potrafia prowokowac...chlopakow,a w sumie na nich sie zawsze zwala wine. dziewczynki niby takie uczuciowe ale starsznie wredne są...zresztą zauwazcie jak to jest w waszych pracach..bo ja wolę naprzyklad pracowac z facetami niz z babami,bo z nimi to zawsze jakies problemy są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość G. Sz.
Ja będąc matką chłopca, po zajściu w drugą ciążę, marzyłam wręcz pragnęłam, żeby to była dziewczynka. Na usg lekarz stwierdził, że to chłopiec, dostałam takiego szoku, że pobiegłam do drugiego lekarza sprawdzić. Zostało tylko potwierdzone, że to chłopiec na 100% :) Musiałam sobie jakoś to przetłumaczyć chociaż do samego końca miałam iskierkę nadziei, że to może pomyłka. Jak się mały urodził to oszalałam na jego punkcie :) Do dziś jest moim ukochanym syneczkiem, moim oczkiem w głowie :) Co nie oznacza, że nie kocham pierwszego, ale tamten to już prawie dorosły chłopak :) Po porodzie płeć nie miała dla mnie żadnego znaczenia. Cieszyłam się, że dziecko jest całe i zdrowe i to jest dla mnie najcenniejsze!!! Gdybym miała urodzić trzeciego chłopca, też bym się bardzo cieszyła :) Przy drugim dotarło do mnie dobitnie, że płeć nie ma żadnego znaczenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No to może ja....
A słyszeliście, że przez 16-latkę powiesił się 21 latek :-( Zamieściła w internecie jakieś prowokacyjne spotkanie :-( Teraz wyjechała za granicę z rodzicami, a chłopak nie żyje :-( Boże broń od takich nastolatek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość G. Sz.
No to może... a oglądałaś ten filmik??? Bo z Twojej wypowiedzi wnioskuję, że nie! Proponuję najpierw obejrzeć, a potem się wypowiadać! Z jednym się z Tobą zgodzę po obejrzeniu tego filmiku też mi jedno się nasuwa: Boże uchowaj przed taką córką!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Filmik jest (o dziwo) ogólno dostępny. Szkoda, ze nikt nie poniesie konsekwencji tego, ze chłopak nie żyje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość G. Sz.
Iftar naprawdę myślisz, że ten filmik był powodem jego śmierci??? Bo ja szczerze w to wątpię! Ta dziewczyna wykazała się niesamowitą głupotą ( i nie tylko) opowiadając takie rzeczy" koleżankom"! Nie sądzę, aby miała coś wspólnego z zamieszczeniem tego w sieci. Ta co nagrywała okłamała ją, że nie nagrywa bo nie ma pamięci w telefonie! Moim zdaniem zamierzeniem tych gówniar co go zamieściły była kompromitacja przede wszystkim tej dziewczyny! A wyszło tak jak wyszło! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No to może ja....
Nie oglądałam i nie chcę oglądać. Chociaż widziałam link tego filmiku. Wystarczyła mi informacja w Wiadomościach i ludzi, którzy go znali i wypowiadali się na ten temat....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani Edi
Nie rozumiem strachu, nie rozumiem problemu, niemieści mi sie w glowie takie myslenie.... Marze aby zajść w ciażę i miec dziecko....Najważniejsze aby było zdrowe, płec nie jest ważna...wazne aby w ogóle bylo.... Kobieto, nawet nie zdajesz sobie sprawy, jakie masz szczęście, ze możesz byc matka....inni tylko o tym marzą...a Ty jeszcze narzekasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×