Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość złośnica zazdrośnica

chora zazdrość !!!! jak z tym walczyć?

Polecane posty

Gość złośnica zazdrośnica

Witam wszystkich. Mam pytanie do was, co uważacie o tym: Jestem 22 letnią dziewczyną, mam faceta już 4 lata. Nie umiem dac sobie razy z zazdrością. Nie jestem brzydka , nie mam nadwagi , wiadomo każda z nas chce byc idealna ( każdy ma jakies defekty w urodzie) no ale ogólnie mam powodzenie więc niczego mi chyba nie brakuje... może poza pewnością siebie. Sprawa wygląda tak: Siedzimy sobie z moim facetem i oglądamy film, jest miło, az tu nagle scena w której widać smukłe sexowne cialo aktorki, niekoniecznie nagiej, ale jest coś zalatującego erotyzmem, a we mnie się wtedy gotuje w środku , jakies takie odczucia ogromnej zazdrości, myśle sobie że "ona jest sexowniejsza odemnie, ze on na nią patrzy i pewnie porównuje, że pewnie chętnie by ją ...." czasem to ztłumię, a czasem awantura, "co się tak na nią gapisz???? jest lepsza odemnie co?!" itp :/ a musze dodac że mój chlopak wcale nie jest kobieciarzem, nie myśli ciągle o jednym , ja byłam jego pierwszą także niby nie mam być o co zazdrosna, ale może własnie o to chodzi? Bo wiem że takie przezycia mial tylko ze mną i jestem zazdrosna że widzi inną kobiete? ehh nie wiem. mam obsesje na tym punkcie, jak mamy oglądac film , to najpierw sprawdzam czy nie ma w nich jakiś za bardzo sexownych aktorek, albo za dużo rozbieranych scen:/ Na basenie patrze ciągle czy nie gapi sie na inne w kostiumach... w a lato to już wogóle. Często jeszcze zanim pójdziemy na basen albo przed ewentualnymi sutuacjami w których móglby zobaczyć sexowne ciala kobiet kocham się z nim , żeby wg mnie "zaspokoić go i wtedy nie bedzie tak zwracał uwage na sexowne panienki" chore to... wiem. On nie wie o tym , chyba że robie mu awanture, ale wtedy myśli ze jestem po prostu zazdrosna, a nie że coś we mnie wybucha i się gotuje w środku!!! czy tylko ja tak mam? nie radze sobie z tym, czasem jestem po prostu przygnębiona bo wydaje mi sie że mu sie nie podobam... Dodam jeszcze ze bardzo lubie sex i kochamy sie min raz dziennie, a ja lubie popatrzec na nagie dziewczyny również... może to jest przyczyną... jestem jakas nienormalna :/ pomóżcie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 21typ
mam podobnie ale nie w takim stopn iu nakrecasz sie w sobie nie potrzbnie . przesadzasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powinnas zglosic sie na jakas
terapiedo seksuologa albo psychiatry bo rzeczywiscie normalna to ty nie jestes niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatruta strzalaaa
chyba kazda dziewczyna tak ma... ja tez tak mam ale nigdy nie robie awantur :D gotuje sie we mnie ale powoli sie opanowywuje i jest ok :) i mam na to jeden sposob :P moze jest troche egoistyczny ale dziala :P czasami ogladam sie za przystojniakami na ulicy albo jak ogladamy film i jest jakis super aktor np bez koszulki to wpatruje sie w niego rozmarzonym wzrokiem tak zeby on widzial... i kiedy widze jego mine jego wkurzenie to mam twedy satysfakcje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anooo
To że aż tak reagujesz na rozbierane sceny w filmach, że nawet o aktorki jesteś zazdrosna, to trochę niepokojące, bo to że jest się zazdrosną o inne kobiety w realu, to jeszcze jest zrozumiałe. Może z nim o tym porozmawiaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"chyba kazda dziewczyna tak ma..." nie każda. na szczęście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatruta strzalaaa
ja mysle ze to nie jest niepokojace..... duzo kobiet tak ma ale kiedy robi sie z tego problem bo kobieta robi o to awantury to jest powod do niepokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatruta strzalaaa
frufru sory za szybko to napisalam nie kazda ale napewno ona nie jest jedyna :) zazdrosc przybiera rozne formy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anooo
no ja tak nie mam, ogólnie jestem mało zazdrosna, a już o aktorki w filmach, to zupełnie nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To masz poważny problem .To nie jest normalne zachowanie .Pomyśl o terapii- mówię poważnie .bo tak żyć się nie da ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złośnica zazdrośnica
hehe to zazdroszcze tym wyluzowanym :) awantury robie mniej więcej raz na pięć takich sytuacji, po prostu wybucham jak wulkan i tryskam goraca lawą wprost na niego ;) Takie sytuacje zdecydowanie łatwiej znosze gdy tego dnia czuje sie wyjątkowo atrakcyjna np po solarium, ułożone ładnie włosy , fajne ciuszki itp i wtedy nie jest aż tak źle, najgorzej gdy taka sytuacja dzieje się kiedy jestem nieogarnięta, zmeczona po pracy, albo oglądamy coś w domu i ja jestem w dresie i czuje sie wtedy od takiej modelki aktorki sto razy brzydsza i gorsza i rośnie ta ogromna złośc i zazdrość.... ehhh jak to męczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę,ze problem tkwi w Tobie -masz za niską samoocenę i chyba nie do końca ufasz swojemu partnerowi .Przecież On Cię kocha - ciesz się z tego i przestań zadręczać się tym na co nie masz wpływu.Chyba ,że nie będziecie oglądać filmów ,a podczas wspólnych wyjść będziesz Mu zawiązywać oczy ;) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aa_______________________
Autorko.. mam to samo, w każdym zdaniu, jakie napisałaś. I wiem, jakie to męczące. Ja wcale nie chcę się tak zachowywać i wiem, że to nienormalne, ale nie potrafię. Nie mogę normalnie czasem funkcjonować przez to.. czasem myślę, czy nie pójść do psychologa, bo się zamęczę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zamęczysz siebie ale także i swojego partnera ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musisz dorosnac dziewczynko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złośnica zazdrośnica
Wiem że nie mam wpływu na co on patrzy i co myśli... Wiem też że problem tkwi we mnie. Jak myślicie gdzie konkretnie moge się z tym zgłosic? Niby mu ufam, nie zawiodł mnie, kochamy sie i wogóle więc to napewno tkwi we mnie. To jest silniejsze odemnie. A moja samoocena? waha się , raz sie czuje ze sobą świetnie, a czasem patrze w lustro i same kompleksy.... i wtedy jest najgorzej. Jestem też z natury perfekcjonistką, wszystko musze miec idealnie, i pewnie to tez przekłada się na ten problem. Ale już nauczyłam sie że nie wszystko w życiu musi byc idealne i poukladane, ogarnęłam sie troche, bo kiedyś było cięzko ;) Może jedynie w tej sprawie mi został ten perfekcjonizm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poszukaj pomocy u psychologa .Popytaj w przychodni .Czasem takie spotkania pomagają .Trzymaj się i ciesz się miłością 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złośnica zazdrośnica
aa_______________________ - ciesze się że mnie rozumiesz... jak starasz się z tym walczyć? samemu napewno jest trudno jakoś to sobie wytłumaczyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złośnica zazdrośnica
dzięki awe1 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatruta strzalaaa
ja to bylam dopiero zazdrosna jak przylapalam go na ogladaniu PORNOSOW :D wrrrr jaka bylam zla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złośnica zazdrośnica
ja o tym nawet nie chce myślec, na szczescie mieszkamy razem i mniej więcej wiem co on ogląda.... chyba ze jak on ma wolne a ja pracuje, ale to już wczesniej mysle o tym i rano go wymęczę i sobie myśle że mu to wsytarczy ....i nie bedzie robił brzydkich rzeczy ani nawet myslał o nich ;) boze to jest obsesja!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem ci szczerze sama czasem mam takie myśli ale potem mówie sama do siebie przecież to mnie on kocha tylko mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złośnica zazdrośnica
nikusiaczek001 - chyba niestety nie.... z kazdym facetem tak miałam, od najmłodszych lat , do teraz i wcale sie to nie wycisza, nie uspakaja... jest cały czas tak samo :( i sądze że z wiekem kiedy będe coraz starsza będe zazdrosta coraz bardziej , o młodsze , ładniejsze....aaaaaaaa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatruta strzalaaa
tez sobie tak mowie ze tylko mnie kocha itd.... ale wkurza mnie to ze czasem spojrzy na inna i mysli sobie pewnie "fajna dupcia"... :/ wrrrrr:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem takiego zdania że nie możesz za wszelką cenę starac się, kochac z nim co chwila aby"był zaspokojony" tak żeby żadne filmy go nie ruszały. Ja ci radzę abyś włączyła taki film i podczas tych scen które cię denerwują spojrzała na jego reakcje, podejrzewam że jest bezmienna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatruta strzalaaa
zlosnica zazdrosnica a kontrolujesz go?? ja staram sie powstrzymywac ale musze sie przyznac ze kilka razy jak go nie bylo w poblizu to bezczelnie wzielam jego telefon i posprawdzalam smsy i polaczenia:D oczywiscie nic niepokojacego tam nie znalazlam na szczescie :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój facet zawsze powtarza że tylko mnie pragnie i żadna by go nie zaspokoiła tak jak ja - te słowa są dla mnie środkiem na wszelkie zazdrości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złośnica zazdrośnica
zatruta strzalaaa - ja tez czasem zerkne na rejestr polączen i smsy ;) ale to chyba normalne , ostrożnosci nigdy nie za wiele , ale też bez przesady, robie to tak zeby nie widział :) jakoś nie boje sie tak bardzo o zdrade , tylko własnie o to ze bedzie oglądał inne kobiety myśląc przy tym że szkoda ze ja taka nie jestem itp... :/ nikusiaczek001 - kurcze , ja własnie w dokładnie taki sposób myśle, zaspokoje go, to nie zdradzi , nie spojrzy na inna , nie zaspokoi się sam , nie obejrzy pornosa itp itd i to ja będę tą najsexowniejszą kobietą dla niego , będzie myslał tylko o mnie i tylko ze mną będzie chciał sie kochać. Taki mam chory sposób rozumowania.:/ Myslałam żebyśmy obejrzeli razem jakiś film erotyczny , i kochali sie przy nim i moze to by mnie przełamało... Chcialabym spróbowac ale sie boje jak to wyjdzie , a jak strzele focha podczas tego? to już wogóle sie skompromituje :P Bo przyznam się że sama bardzo lubie oglądac takie filmy i może dlatego wydaje mi sie że on też bardzo lubi i to moje napięcie wtedy własnie tak bardzo rosnie kiedy coś w tv leci....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×