zginely pieniadze

Prowadze niewielka handlowa firme, zatrudniam tylko kilka osob do tej pory wydawalo mi sie uczciwych.... ale dzis okazalo sie ze jest inaczej. zginely pieniadze, pieniadze ktore wplacil klient, rowno 300zl. poniewaz bylo pokwitowanie na te pieniadze latwo sie bylo doliczyc ile powinno byc w kasie... co robic? jak udowodnic komus wine, watpliwa sprawa aby ktos sie przyznal:(a pracowac z nieuczciwą osoba? jak dociec prawdy????

Zatrudnij detektyw monka :p

o marne 300 złotych robisz dwa tematy ...żal :(

ja pracuje w sklepie i kiedys byla taka sytuacja, ze zginelo 200 zl. szef potracil od wyplaty tym, ktore byly akurat na zmianie :O

Ile osób wtedy było w pracy? Zrób zebranie i albo się znajdzie winowajca, albo wszyscy zaplacą i zaczną się obserwować. Szybko wykryją złodzieja.

popieram,nie odpuszczaj,tylko potrac wszystkim po rowno...i ci uczciwi szybko wykryja oszusta i zlodzieja.