Szukam mezczyzny ktory nie chce miec dzieci.

Prosze osoby ktore dzieci chca posiadac o niewypowiadanie sie na w.w temat :)

ja chce miec 6 dzieci na początek

podszywie a co ty wiesz o zyciu?

grabażzżagania moze udaj sie w celu zaplodnienia bo sie nie wyrobisz

tez cie lubie

ja juz znalazlam :D szukaj szukaj ale powiem, ze malo takich Mi sie udalo, bo sama nie chce miec dzieci i sie dopasowalismy w tym zakresie :D

jak obrazasz grabaza bedziesz miec ze mna do czynienia

adwokat grabaża W tym momencie przestraszylam sie i na dodatek nie mam nic na swoja obrone.

Wlasciwie moglam uzyc ostrzejszych slow bo takich dzieciorobow nie znosze :p

tematem

No wlasnie zero zainteresowania. Tylko grabaz dzieciorob sie odezwal

kobiecym forum?!!! Tu po pierwsze męzczyzn nie ma, ew jacys szczątkowi.

nie zmienie zdania. wiem to. nie mam juz 15 lat zeby nie wiedziec czego chce i jestem juz zdecydowana dlaczego tutaj? dobre pytanie. wiem ze tutaj tez sa faceci i odwiedzam tylko te forum. chcialam sprawdzic czy jest sznasa ze tacy istnieja.

Jestem zainteresowany

Istnieją. Ja na przykład. Dzieci lubie, ale nie planuję swojego miec. Juz sobie nawet raz z panną wpadliśmy. Ona pozbyła się płodu, a ja jej (jej nie dosłownie). Teraz nie ma dla mnie znaczenia co by było, ale dobrze się stało bo nie chce potomka. Skąd jesteś amelle??

co ma pieprzenie sie do dzieci?

:o

jestem zainteresowany:)

to ma, że można przez pieprzenie się wpaśc sobie. Wtedy sie zdażyło, teraz się człowiek nauczył trochę na błędach młodości. :D

dlaczego nie chcecie potomka?

dlatego nie uprawiam seksu. W ogóle. I uważam, że dobrze robię. Nie chcę potem zostać sama, zdezelowana, schorowana, z dzieckiem, bez pracy, domu itp. :O

Ja nie chcę, bo nie nadaję się na matkę, nie umiem rozmawiać z ludźmi, których nie lubię, nie znam dobrze, jestem bardzo aspołeczna. Jak dziecko nie będzie mnie lubić, nie będę mogła z nim rozmawiać, nie wiem, jak to nazwać...? Boję się, że ono będzie obca osobą, z którą będę musiała mieszkać. Wiem, że każdy powie: taka kochana kruszynka itd. Ale potem będzie mieć 5 lat, 11, 16... Już nie będzie kruszynka, tylko normalnym człowiekiem. Poza tym lubie być sama. Nie wiem, dlaczego. Tak już mam. Poza tym nie jestem zdrowa, po ciąży miałabym poważne kłopoty ze zdrowiem, wiem o tym, nawet nie wiem, czy mogę zajść w ciąże, ale i tak się boję. Sama ciąża wydaje mi się okropna. Poród mnie przeraża. Na widok kobiet z ciąży czasami wręcz robi mi się słabo, są dla mnie straszne. :(

też nie chcę mieć dzieci... i nie zmienię zdania

dziękuję za odpowiedź bardzo proszę o wypowiedź facetów sorki autorko, że sie wcinam w topik

Sam nie wiem. Czasem myślę, że przeraża mnie ta odpowiedzialność. Nie widzę w sobie dobrego tatusia. Sam mam nieciekawe wspomnienia z dziecinstwa. Jak to się mówi "będę dla swojego dziecka lepszy niż dla mnie mój ojciec". Problem w tym, że ja dziecka nie chcę, nie czuję potrzeby pozostawienia po sobie potomka. Tak mam i już.

gdybyś kochał swoją kobietę i ona pragnęłaby mieć dziecko, zrobiłbyś to dla niej? zgodziłbyś się na dziecko?

ja jestem kobieta i zebym nie wiem jak kochala swojego faceta, gdyby on chcial dziecka nasz zwiazek natychmiast by sie zakonczyl

"masz racje " ma rtochę racji w tym co pisze. Ja widzę w swoim przypadku dwie możliwości: albo bym podszedł do sprawy konformistycznie, albo poprostu odszedł od Niej.