SZCZESLIWE STARANIA O MALENSTWO NA 2010R

Witam wszystkich.zapraszam do rozmowy wszystkie ktore staraja sie o malenstwo i maja wiare na szczesliwe zakonczenie

w sobotę robię test :)

Aaaa, o to chodzi z tymi szczęśliwymi staraniami. Bo już myślałam, że szczęśliwe, czyli już zakończone ciążą ;). Ja zaczęłam się starać od początku stycznia, ale się w tym miesiącu nie udało.

w lutym napewno się uda. ;) trzeba próbować do skutku. u mnie 35dc a @ brak, sobota test ;) się okaże czy się udało ;

tak:)chodzi o to ze starania beda zakonczone sukcesem:)

Ja od pażdziernika zaczynam starania:)

ja staram sie od wrzesnia zeszlego roku.robilam wszystkie badania ogolnie jest ok ale mialam wycieki z piersi chociaz badania prolaktyny sa w normie.jednak do owulacji nie dochodzilo.pecherzyki rosly ale nie pekaly.4 tydzien biore tabl dostinex na zbicie prolaktyny w dawce pol tabl na tydzien i mam nadziejeze niedlugo bedzie piekna owulacja:)

joasia 12.12 - a objawy jakieś masz? Ja wiem, że na razie trochę wcześnie, żeby jednoznacznie określić, ale z najbardziej wiarygodnych to: bolesne piersi + pojawienie się żyłek na piersiach, mdłości i częste siusianie ;)

joasia 12.12 trzymam kciuki .

Coni36 - a w jakim wieku jesteś? Badania sobie porobiłaś jeszcze przed rozpoczęciem starań? Bo ja nawet nie wiem, jak tam z moją owulacją...

ja też robię w sobotę, ale wątpię żeby się pokazały dwie kreski :(

w dosc poznym wieku:)tak.porobilam sobie badania bo chcialam sie dobrze przygotowac i nie marnowac czasu.

Coni36 - ja też byłam u ginekologa zapytać, jak się mogę do ciąży przygotować, ale powiedział tylko, że jestem młoda, zobaczył przez USG że wszystko w porządku i powiedział, że dopiero gdyby się przez pół roku nie udawało, to mam przyjść zrobić dokładniejsze badania. Ja starałam się w styczniu, teraz na luty przerywam i zacznę od kolejnego cyklu, czyli na początku marca.

to jest wlasnie gadanie lekarzy.Nie rozumiem dlaczego wszystkiech najpierw nie wysylaja na zwykle podstawowe badania hormonalne.kaza najpierw sie starac a potem jak sie nie udaje dopiero badaja i jak wychodzi cos zle czasem leczenie trwa bardzo dlugo.

u mnie dzis 14dc a cykle mam 27 dniowe jednak w tym miesiacu tez nie bylo staran bo maz wyjechal.wczoraj i dzis byloby idealnie:)a tak bylo troche za wczesnie wiec juz wiemze w tym miesiacu sie nie uda ale jest jeszcze sporo miesiecy do konca roku:)

No właśnie, po to zapisałam się do ginekologa, żeby mi zrobił kilka podstawowych badań, a nie tylko wziął kasę i powiedział, że mam najpierw zacząć próbować ;) No ale póki co jestem nastawiona pozytywnie i mam nadzieję, że wszystko w porządku z moim zdrowiem. Ok, ja uciekam już sprzed komputera. Ale co jakiś czas będę do tego wątku zaglądać. Joasia12.12, coca pepsi - dajcie znać jak wyszły testy :)

Ja też się staram o dzidzie :)

zapraszamy wszystkie ktore czekaja na szczesliwe zakonczenie starania:)wszystkim musi sie udac:)

witam w nowym dniu wszystkie starajace sie.zapraszam te .ktore sa pelne optymizmu:)

Witam. Ja z okresem, źle się czuję, a w pracy mi ktoś zasugerował, że może z powodu ciąży to złe samopoczucie... No cóż, z brakiem ciąży w tym miesiącu już się pogodziłam, a mimo to trochę mi było przykro, że muszę zaprzeczyć :/

hej dziewczyny moge sie dolaczyc?ja tez zastanawiam sie juz nad staraniami:) w jakim wieku jestescie?

pewnieze mozesz:)wszystkie kobietki sa mile widziane:)wieku wole nie zdradzac:)zeby co nie ktorzy nie wyslali mnie juz na cmentarz a nie na porodowke:)

coni nie przesadzaj kazdy wiek jest dobry:)

Mam teraz 25, więc wychodzi na to, że dziecko urodzę w wieku 26 lat (o ile mi się uda w tym roku zajść).

moze mama nawet tak nie pisz o ile mi sie uda...pewnieze sie uda.to jest szczesliwy topik i dla wszystkich szczesliwie sie skonczy

Coni36 - najstarsza mama miała ponad 60 rodząc dziecko, więc spokojnie możesz się przyznać do swojego wieku ;)

az tyle to nie mam:)tak jak przy niku:)

hej:) ja zaczynam starania (nad drugim dzieckiem) gdzieś koło maja. ale tak szczerze powiem że fajnie by było jakby sie udało gdzieś koło lipca zajśc bo wtedy macierzyński na wiosnę:) wiemw iem tak sobie mozna zaplanowąc... ;)

juz prawie 8 lat i duuupa. Boże jakie to jest niesprawiedliwe!!! Jedne rodzą co roku, a inne takie jak np. ja nie mogą zajść.

my z mezem a jest jakas wieksza przyczyna.ze Wam sie nie udaje?