Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Tiramisu25

Małżeństwo mojej siostry od początku się sypie, a ja trzymam się z dala

Polecane posty

Myślicie, że dobrze robię nie wtrącając się w sprawy siostry? Kiedyś, na początku jak siostra poznała swojego obecnego męża, a wtedy po prostu podlotka z osiedla to wyraźnie jej odradzałam tego faceta, a teraz jak sprawa zaszła daleko - ślub i dziecko to oddaliłam się od tego całkowicie. Obecnie moja siostra wprost mówi, że nie kocha męża, że jakby mnie kiedyś posłuchała to byłaby teraz wolna i szczęśliwa (to młoda osoba, która miała przed sobą życie)... zwraca się z tymi problemami do mnie. A ja rozkładam ręce... powinnam zacząć działać czy zostawić wszystko tak jak jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jej zycie, jej wybory, jej konsekwencje jesli poprosi cie o rade to radz, jesli nie prosi tylko chce byc wysluchana to siedz cicho

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frentii
ale na czym mialoby polegac twoje dzialanie?:O to jej zycie i ona musi dzialac jak juz, nie ty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypijmy za bledy
twoja siostra popelnila kilka zyciowych bledow, ale ty w tym nie maczalas palcow wiec nie musisz brac na siebie odpowiedzialnosci. jesli twoja siostra bedzie madra to sie rozwiedzie i zacznie szczesliwe zycie bez czlowieka ktorego nie kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale co tty bys miałą zrobić ? jakie miałobyc twje działąnie ? siostra chiałą i załozyła rodzine jej problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak sobie myślę...
Że Twoja siostra MA jeszcze życie przed sobą. I to całe. Nie wtrącaj się, jak ktoś doradził. Jeśli będzie chciała Twojej opinii, rady - to wtedy jej powiedz. Zawsze możesz spytać, czy chce się tylko wyżalić i znaleźć zrozumienie u Ciebie, czy chce, abyś jej coś doradziła... Nic nie kosztuje a będziesz miała jasność:) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×