Disneyland czy teneryfa

otoz mamy do wyboru 2 opcje wakacji gdzie byscie pojechałyy z 18 mies. dzieckiem .... wakacje miałyby byc poczatek wrzesnia ? co byscie wybrały?

z tych 2 to Teneryfa wg mnie Disneyland to atrakcja dla przedszkolaka

zdecydowanie Teneryfa. Chyba, że Disneyland w Orlando..

Teneryfa...

na Disneyland troche za mały ( byłam w Disneyland pod Paryżem i atrakcje dla starszych dzieci ) więc Teneryfa

spieprzaj stąd!!! nikt cie o zdanie nie pyta!!!

ani to ani to. Z tak małym dzieckiem nie pojechałabym tak daleko:-) A jeśli już przymus to na pewno nie Teneryfa:-)

Teneryfa...cudown JEST i tylko 4 h lotu :)

mam lizaka zaden przymus po porostu lubimy..... waśnie chodzi nam o to aby mały sie bawił dobrze właśnie tak sie zastanawiałam czy bedzie miał na czym jezdzic w tym disneylandzie ...

chodziło mi głównie o klimat. Czy Teneryfy to tzw. "ciepłe kraje"? Po prostu ja bym małego dziecka nie wzieła w ciepłe kraje:-) Wolę zimniejsze klimaty. Ale to moje zdanie.

mama lizaka .. zimniejsze klimaty ? chyba zima na juz wystarczajaco dopiesciła

we wrzesniu nie jest az tak goraco po prostu ciepło mama lizaka a jakie miejsca ty preferujesz? a moze napiszcie jakieś propozycje na wakacje z takim maluchem ?

chciałabym mieć takie problemy :D jestem za Teneryfą!

mama lizaka przesadzasz troche. Ja bylam z moim 8-miesiecznym dzieckiem trzy tygodnie w tunezji maj-czerwiec. Nie widze problemu. Poltoraroczne dziecko to nie maluch. A co do tematu to chyba teneryfa,bo disneyland to tak od 3 lat.

to że ty byłaś i było ok to nie znaczy że zawsze tak będzie. Po pierwsze klimat robi swoje i z tak małym dzieckiem to głupota wybierać się tam gdzie byłaś. Nawet dorosły człowiek musi uważać na to co je, skąd bierze wodę itd itp. Zawsze może złapać jakaś infekcja, można się nabawić jakiegoś świństwa a co dopiero 8 miesięczne dziecko. Nie preferuję takiego typu "hartowania" dziecka.

jeśli miałabym jechać na urlop gdzieś za granicę to wybrałabym Austrię, Niemcy (zwłaszcza Saksonię Szwajcarską bo jest pięknie), Norwegię i fiordy, Francję (ale nie samo południe). Taka już jestem że nie lubię ciepłych krajów, nie kręcą mnie reklamy ze zdjęciami plaż, mórz. Lubię klimaty coś jak w Polsce.

Bylam wczoraj ok.3 godziny w odwiedzinach u kogos w domu samotnej matki w Warszawie. Uwierz mi,ze te matki chcialyby miec takie problemy,jak wakacje zagraniczne. Brakuje tam chodzikow,przewijaka,lozeczek dla niemowlat.Byla tam matka dziecka,ktore powinno zaczac raczkowac - bala sie go pusciac po brudnej poglodzie(dla matek jej tylko jedna niezamykana salka w noclegowni),a chodzika nie miala.I to jest prawdziwy problem.

Z maluchem do 3 lat nie ma sensy krecić się z tyłkiem po świecie. Maluch i tak nic z tego nie będzie pamiętał a tylko będziecie go ciągać po lotniskach. Do tego inny klimat, woda, jedzenie... Takie podróże są zawsze bardziej dla rodziców niż dziecka. Z takim małym dzieckiem to najlepiej pojechać gdzieś w Polskę. Na przykład nad morze czy na wieś... nawet w góry czy nad jezioro, pochodzić po lesie, pokopać w piasku. Na pewno dziecko będzie miało z tego więcej korzyści niż z wyprawy na Teneryfę.

do taka ciekawostka świat już taki jest że są mniejsze i większe problemy. Gdyby na świecie były tylko te większe to byłoby niedobrze. Temat błahostka. Autorka nigdzie nie napisała że to jest jej problem;-) Po prostu pytała.

do moim zdaniem to jestem podobnego zdania;-) W tym roku w wakacje mała kończy półtora roku i jedziemy do Karpacza:-)

jezeli chodzi o Polske,to jak ktos ma do wydania wieksze pieniadze i posiada samochod,to moze zrobic wycieczke objazdowa po Polsce. Rabkoland,aqua park w mikolajkach,jeziora, morze,tramwaj wodny w stolicy,zoo,park krajobrazowy.Jest duzo do zwiedzania i podejrzewam,ze autorka tematu nawet nie wie o wszystkich ciekawych miejscach w Polsce.

W Polsce jest tyle fajnych miejsc do których można pojechać z małym dzieckiem. Nie bardzo więc rozumiem tych dalekich wakacji w ciepłych krajach. Co takie małe dziecko z nich wyniesie???? Ja też uważam że to raczej rodzice organizuja sobie fajną wycieczkę a o dziecku nie myślą ani trochę.

do mama lizaka:no,coz,poprostu denerwuje mnie niesprawiedliwosc tego swiata. np.opakowanie kwasu foliowego kosztuje ok.5zl. Wyobraz sobie kobiete w ciazy,ktora przed przyjsciem do osrodka nic nie jadla do ok.17.00,a w osrodku miala lzy w oczach z wzruszenia,ze dostala kilkanascie tabletek w listku(bo tylko tyle zostalo z darow) i przez te ok.2tygodnie bedzie mogla zadbac o swoje nienarodzone malenstwo.

zreszta moze tez dlatego mnie to,az tak denerwuje,bo sama tez mam obecnie bardzo trudna sytuacje.Ale o tym napisze w innym temacie.

o BOszee Dajcie dziewczynie spokoj z tym straszeniem ciepłymi klimatami. Tunezja i Egipt odpada - to oczywiste ale Wyspy Kanaryjskie to jest EUROPA ! czysto , klimat ŁAGODNY - nie skwar, albo tropiki. Dziecku nic nie bedzie, a wybawi się :) JEDŹ !! :) Teneryfa trochę zalana ;) ale polecam GRAN CANARIĘ udanych wakacji i nie słuchaj tych zazdrośników co ich nie stać i Ci Karpacz polecają :D:D:D jaka to różnica jechać 4 godz samochodem a 4,5 samolotem ? W Karpaczu rzeczywiscie 1,5 roczne dziecko ma się czym zachwycać :P

ja bym tez pojechala na teneryfe :> gdyby mnei bylo stac :) a co do POlski no to coz tez mnei nei stac :/ pogoda do du... a drogo jak cholera, wole jechac do Wloch czy Grecji :) bylam z malym 18m w Bulgarii i bylo super niewazne czy bedzie to pamietal ale wazne ze sie dobrze bawil :>> a nad polskie morze nigdy bym nei pojechala za zimno dla mnei a dla dziecka tym bardziej :> aczkowliek wyspa to tez neizbyt dobry pomysl do kapieli bylam na Giglio i ani arzu w morzu sie nei kapalam bo bylo zimne no i brak piaszczystej plazy wiec... na pewno nei disneyland bo to dla starszych dzieci :> my za meisiac jedziemy m.in. do FR ale pomimo ze maly ma 2 lata to jakos go w disneylandzie eniw idze szkoda kasy

tylko ze taka wyprawa w polske tez wiąże sie z kilku godzinna jazda samochodem ... a ze podróż bardziej dla rodzicow niz dla dziecka no coz kazdy zeby byc szczesliwy musi czasem pomyslec troszke o sobie i znaleźć jakis złoty srodek ... dziecko tez jest szczesliwe gdy ma wypoczetych i zrelaksowanych rodzicow ... a polske zwiedzilismy całą wzdłużi wszez i jest miło i pieknie ale chcemy tez zobaczyc inne kraje .... a juz wycieczka objazdowa po polsce samochodem to według mnie szczyt głupoty z tak małym dzieckiem to sie dopiero wymeczy co do tego ze nie myslimy o dziecku to równie dobrze moglibysmy podzucic babci i wyjechac gdzies indziej ( chocby afryka mi sie marzy ) ale własnie chcemy spedzic wakacje rodzinnie i dlatego wybralismy poczatek wrzesnia bo jest ciepło a nie upalnie taka ciekawostka - a gdzie ja napisałam ze dla mnie to problem po prostu temat jak wiele innych . sadziłam ze w tym disneylandzie bedzie wiecej atrakcji dla takiego szkraba i dobrze ze zapytałam bo niepotrzebnie bysmy jechali a w sumie bardziej o tym myslelismy :( no coz za 3 lata bedzie jak znalazł :) a poza tym problemy w zyciu miałam i do wszstkiego musiałam dochodzic sama razem z mezem nikt nam nie pomagał wiec mozemy sie z tego cieszyc jak chcemy :)

do KANARY BLA BLA kurrrna czy ja komuś Karpacz polecałam????????????? Czytaj ze zrozumieniem albo nie komentuj. Napisałam co ja lubię. a tak poza tym to jeśli potrafisz zauważyć to napisałam że nie gustuję w takich klimatach jak autorka:-P Na forum jest tak że jak ktoś się z czymś nie zgadza to już zaraz jest posądzany że ZAZDROŚCI:-O

Jeżeli chcesz już zabrać swoją pociechę to polecam północ Teneryfy - jest tam większa wilgotność powietrza, a nie taka sahara jak na południu :) Miejscowość np. Puerto de la Cruz - ma kompleks basenów i znajdziesz tam taki nawet dla swojej małej pociechy. :)

Kanary.18 m-ne dziecko nie pobawi się zanadto na karuzelach. w przeciwieństwie do plaży.