Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

midi28

juz nie wyrabiam!

Polecane posty

witam..już poprostu nie daje rady..mój mąż wogółe nie liczy sie z moim zdaniem. 2 miesiaice temu urodziłam a mała daje mi w nocy dosc ostro popalic..spie po 3 godziny bo jak sie obudzi to godzine trwa usypianie nosze ja tak długo az mi zasnie oczywiscie kochana tesciowa ja tak nauczyła.. i jestem ogólnie dosc wykonczona tym wszystkim..mąz wyjeżdza do pracy o 7 i wraca o 18..wiec jestem ja sama cały dzien z mała, czasem wpada tesciowa.. koleżanki odkąd zaszłam w ciąze xzapomniały wogóle o moim istnieniu bo to głównie same panny. I wyobrażcie sobie że mąz co chwile zaprasza swoich kolegów i nieraz siedza po 2-3 godziny a wpadaja ok 20. oczywiscie najpierw dzwoni z pracy ze mam posprzatac bo wpadnie ten i ten. I dzis po prawie nieprzespanej nocy( mała miała kolke) ten mi dzwoni że wpadna znajomi, jest to małżeństwo ale za żona kolegi mojego męza niezbyt przepadam bo mysli ze pozjadała wszystkie rozumy..no juz naprawde nie wyrabiam! nie wytrzymałam już dzis i powiedziałam ze nie mam ochoty nikogo widziec bo chce miec spokój! a on na to że jestem odludek i samolub! no i oczywiscie bez skutecznie prosiłam aby przełozył to spotkanie. czy naprawde jestem odludkiem? on nie umie tego zrozumiec ze jestem zmeczona..aha i jeszcze dodam że ani razu jeszcze nie wstał do małej ani sie nie zainteresował ze trzeba mi pomóc. musiałam sie wygadac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teściowa nauczyła? To ile czasu z dzieckiem spędza teściowa? A jak nawet to zamiast ulegać małej odzwyczaj ją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i dobrze z esie qwygadałaś:) Daj mu małą którejs nocy a Ty się wyspij może wkońcu Cię zrozumie a następnym razem jak bedzie chciał gości spraszać to mu powiedz zeby on do tego mieszkanie przygotował kolację zrobił itp. Współczuję Ci ja bym sie wk...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co jak tam
a ja bym nic nie przygotowala i miala specjalnie balagan i jak oni przyjda to powiedz - sorki za balagan ale spala dzis 3h a w dzien to nie mialam nawet czasu isc do toalety. A mąż nauczy się rozumu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powinnaś z nim poważnie porozmawiać, zaagażować w życie domowe i w opiekę na córcią. Jak przyjdzie z pracy i ma siłę dla kumpli niech zajmie się córką ty w tym czsie się przespij, odpocznij...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co jak tam
faceci są beznadziejni - mój jak wziął ojcowski to dostal Mała a ja nic nie robilam - no i zrozumial - a mala ma prawie rok - czyli juz pikus a początki sa najtrudniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko ja jestem taka ze głupio mi jak goscie wpadna miec nie posprzatane mimo wszytsko...i faktycznie czasem jest tak że nie mam kiedy pojsc do toalety. mowiłam mezowi ze jestem wymeczona a on na to że przeciez nic nie robie tylko siedze z dzieckiem i telewizor ogladam. dzis nie sprzatam [powiedziałam mu ze jak chce gosci to niech sobie wroci wczesniej i posprzata. nie zeby był mega bałagan ale wiadomo jak to przy dziecku dom sie troche zaniedba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jakbyś mu dała w nocy małą? Albo po pracy i wyszła? Żeby się zajął i zobaczył jak to jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tobie jest głupio??A męzowi nie jest?? Mówie Ci zostaw mu kiedyś dziecko na jeden dzień...albo na pół, po co od razu na głęboką wodę. Zostanie to zrozumie jak to jest. Ja wcześniej myslalam że dziecko spi cały czas...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on przyjedzie z pracy i obiadek na stół ma podany,nawet mu nie kaze sie mała zajmowac ale gdy ja o cos prosze to jestem leń i samolub! próbowałam z nim rozmawiac ale to na nic on tego nie rozumie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poprostu ubierz się, wymaluj, stań w dzwiachi powiedz "Obaid musisz sobie odgrzać, mała mleko je co tyle i tyle a ja wychodzę" I wróć wieczorem, albo wyjdź sobie w sobotę z koleżankami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale on jest lewy jesli chodzi o opieke nad dzieckiem nawet nie umie jej przewinąc tłumaczy sie tym ze boi sie ze ja połamie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no co ty jakbym tak zrobiła to on by mnie chyba wysmiał że cos mi sie pomyliło..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co jak tam
mówię ci - zrób jak radzę - obudzi się wreszcie książę jeden - obiadu też nie gotuj - i powiedz, ze jak jest głonny to niech pizze zamówi - bo nie mialas czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To próbuj go nakłaniać żeby przewijał małą, eh poprostu wyjdź i nie słuchaj jak będzie gadał, da sobie radę mówi tak z lenistwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co jak tam
no chyba ze karmi piersa - to tak nie moze zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny on nie rozumie ze ja nie mam czasu ani sił on twierdzi ze przeciez tylko siedze! nieraz nawet nie obudzi sie jak mała płacze a rano tylko pyta jak mała spała. no nie wiem co z nim zrobic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może odciąhnąć pokarm i wtedy wyjść tylko na popołudnie i wrócić na wieczorne karmienie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co jak tam
A Maleństwo teraz śpi? Ja tez jak byłam umęczona i Mala usnęła to albo kładlam sie z nia, albo siadalam do kompa, zeby troche odsapnac, mimo iz prasowanie lezy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie karmie juz piersia..ale jakos sie boje on by potem był jeszcze obrazony przez tydzien a na to nie mam najmniejszej ochoty ogladac jego focha!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co jak tam
a pracowalas przed ciaza? Jak tak to powiedz kiedys ze dzwonili z pracy, zebys pilnie po cos wpadla i zostaw go z dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mała spi ale naprawde wierzcie mi choc mam przez dzien czas nie chce mi sie co drugi dzien sprzatac. ja sprztałam zawsze w soboty było to solidne sprzatanie, tak było w moim rodzinnym domu, tak robiła moja mam i tez bym tak chciała no ale coz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co jak tam
my radzimy - ty zrobisz co uwazasz...ale na dzis wieczor ja bym byla nieprzygotowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie, pytasz co masz zrobić, to nie mów że sie nie da tylko spróbuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do kolek małej może mleko masz nie takie? Ja na początku mialam NAN i miała też kolki to przeszłyśmy na Bebiko i jest ok. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pracowałam ale on wraca o 18 a ja pracowałam w urzedzie gminy wiec juz nie czynne jest takze nie nabiore go na to napewno. no nie wiem co mam zrobic;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
faceta zawsze ale to zawsze będzie mówić że nie umie czegoś robić dlatego że nie chce mu się tego robić. napisze brutalnie, weź go za mordę i niech zacznie ci pomagać, on też jest rodzicem. Mam pół roczne dziecko, karmiłam butlą od urodzenia dlatego w nocy ja zmieniałam pieluchę a mój facet karmił i tak 5 miesięcy (bo już śpi całą noc) pomaga mi ubiera, kąpie i łaski nie robi, jest ojcem i to jego obowiązek. w tygodniu wieczorami lub w weekendy mam czas dla siebie, idę połazic po sklepach, na masaż do kosmetyczki a on siedzi z dzieckiem :) i nie daj sobie wmówisz że on pracuje a ty nie bo wychowanie dziecka jest najtrudnieszą pracą jaką do tej pory wykonywałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×