Dlaczego mezczyzni nie maja odwagi zagadac do kobiety na ulicy

Monica Bellucci, jak i Marylin Monroe także były podrywane i były/są w związkach ... Naprawdę wierzycie, że wszyscy uciekają/kali ze strachu gdy one nadchodziły? Widocznie Wasze uroda jest jednak sporo ponad te panie ... Przed nimi nikt nie uciekał, a wręcz tłumnie faceci startowali ... Chyba przy Was są/były przeciętne ... :P

pewnie ladna dziewczyna jestes, na przyszly raz bedziesz wiedziec co robic jak spotkasz jakiegos pana w twoim typie ;)

222 - tak jak juz wczesniej napisalam zdaje sobie z tego sprawe, chociaz opisujac jakas sytuacje nigdy nie odda sie dokaldnie gestow, zachowania itd. Ale faktycznie moze to ja sie bardziej zapalilam ;)

ale ze mnie sucz (iza27@autograf.pl) - chyba nie rozumiesz czegoś ... Podszedł ostatecznie do Ciebie, czy nie? Przełamał swoją nieśmiałość i się odważył ... więc o czym TY opowiadasz? Ja piszę o takich, którzy nie podchodzą do żadnych prób w życiu ... Gdzie ja pisałam, że ma być bardzo pewny siebie? A wręcz przeciwnie... mnie tym dodatkowo zauroczył ...

depeche15 - ladna ale nie ideal :) w kazdym razie dzieki za pogaduchy, szkoda ze nastepna okazja sie nie nadarzy :/

olenka ciekawe jakby MM poszła do zwykłego pubu, ilu by wystartowało.. czy równie tłumnie.. znalezc, powiedzmy 1000 (to juz tłum) którzy podbiją w narodzie który ma 290mln (amerykanski) to raczej nie sztuka ;) poza tym, owszem, podbijac mozna, ale jak sie dostanie tak z 5 koszy w linii, to energia mocno przechodzi. brunetka - nie "moze".. raczej na pewno.. ciekawe co takiego fajnego.. widziałaś. ;)

tak podszedł ale był to impuls a generalnie odwagi do tego nie miał największej i był po drinku tak normalnie nie zrobiłby tego w obawie przed odrzuceniem i tym ze kogoś mam - to jego słowa . Więc de facto odpowiada to twojemu założeniu ! I pewnie nie byłam piewszą która sposdobała mu się gdzies na imprezie czy na ulicy a nigdy wcześniej nie podszedł .. więc wg. Twego toku myślowego powinien być określany nieudacznikiem :D

"w obawie przed odrzuceniem i tym ze kogoś mam " co mówię?

222 - nie uważasz, że jeśli w dodatku jest sławna to powinno to być trudniejsze i bardziej ryzykowne?

bo sa niesmiali

heh ja pisałam do olenki !!!z Tobąie zzgadzam hehe

olenka - ano własnie. dlatego sądzę ze nikt z tzw. "przeciętnych" "przegrańców' by nie podszedł. :D brunetka, dlaczego nie bedzie okazji? :) "sucz" - wiem, tylko cytuję słowa innego faceta, zeby się podbudowac wiesz, morale mi rosnie

ale ze mnie sucz (iza27@autograf.pl) - nieudacznikiem był do czasu, kiedy nie podejmował prób ... od czasu kiedy zaczął przestał nim być ... Mój też się długo przygotowywał ... przyglądał czy mam obrączkę, z kim chodzę.... itd. Ale w końcu managerem nie jest bez powodu ...

no coz, generalnie faceci boa sie zagadac, ja wsumie mam podobnie, choc ostatnio sie to zmienia delikatnie, ale wsumie jest tez tak ze panie same nas zniechecaja, tymbardziej teraz kiedy kobiety potrafia byc tak pierfidne i zrownac faceta z zniema tylko dlatego ze sie odezwal, to bywa upokarzające i strasznie demotywuje

olenka ale mężczyzni którzy podrywali MM byli pokroju kennedyego ( on ją miał ) więc taki prezydent st. zjedn. z założenia sądzi ze może mieć każdą :Dheh a może to ona poderwała jego ?? nie spowadzajmy się do absurdalnych argumentów :P

222 - okazji nie bedzie bo to bylo inne miasto, w ktorym bywam od swieta;/ no coz mowi sie trudno, dzieki za komentarze :)

222 - uważasz, że to źle, że przegrańcy przeciętni nie startują? Ja tam się cieszę ... choć niestety, nie wszyscy są świadomi swojej osoby ... i przegrańcy o rozdętym ego też startują ... :O

brunetka , wiem o czym mowisz, tez pamietam 3 facetow ktorzy bardzo sie wyroznili na tle innych i szkoda ze nic z tego nie wyszlo , ale coz mam zrobic majac 16 lat... sama nie podejde, a nie bede nikogo narazac na wiezenie .

olenka no zaraz :D wg Twojej definicji, przegraniec który startuje, automatycznie przestaje byc przegrancem :D bo sie przełamuje i staje sie wygrancem. to jak w koncu..? :D kto jest przegrancem? brunetka aa, myslałem, ze tu juz sie zegnasz i ze juz nie bedzie okazji ;)

ale ze mnie sucz (iza27@autograf.pl) - to Ty przesadzasz... uważasz, że skoro wiesz o Kennedich, to tylko tacy? Nieprawda ... MM miała wielu ... bo miała problemy natury psychicznej i nie potrafiła tworzyć związków ... niedawno był film dokumentalny ... Nie tylko zatem znani byli w jej życiu...

wg. definicji jesli ktoś jest przegrańcem to ... już przegrancem zostanie ewentualnie może sie odbić od dna i być byłym- przegrańcem :P hheheheh

czytałam biografie skarbie ... własnie było ich wielu ... MM lubiła PODRYWAĆ wielu mężczyzn RACZEJ ONA ICH NIE TYLE ONI JĄ !

co do MM, to chyba jedynym nieznanym był tylko ten jej pierwszy - jak ona sama tez była nieznana. Inni to o ile pamietam, Kennedy, pisarz (cholernie znany u nich) Miller - nie pamietam imienia, było kilku, i jakis - równiez ówczesne bożyszcze tłumów - bejsbolista. Reszty (4) nie pamietam, ale wątpię, zeby pierwsi lepsi leszcze.. ;)

Depeche15 - zeby inne twoje rownolatki byly tak madre ;) Co do panow to trzymaj kontakt, za 5 lat bedziesz w idealnym wieku a facet madrzeje po 30stce, wiec badz co badz moze sie udac ;) 222 - sie usmialam ;) no ide wlasnie, ale nie martw sie znajac zycie jutro znow zdazy sie jakas okazja do narzekania ;)

222 - a gdzie tu sprzeczność? Człowiek ewoluuje ... przynajmniej normalny człowiek ... zawsze ma szansę na zmianę ... Kwestia czy podejmuje próby, czy chce zmiany... Czy kiedy urodzi się ktoś w pijackiej rodzinie musi być pijakiem? Albo nawet sam pijak nie może przestać nim być?

o kurcze jutro wypozyczam biografie MM, przynajmniej sobie poczytam jak ona podrywala, moze mi sie to jakos udzieli ;) zeby nastepnym razem nie zalowac ;)

nie wiem co znaczy pijak ?? jakas odmiana pijawki ?? alkoholik natomiast zawsze będzie alkoholikiem ! moze byc niepijącym ale zawsz juz nim będzie !

" Depeche15 - zeby inne twoje rownolatki byly tak madre Co do panow to trzymaj kontakt, za 5 lat bedziesz w idealnym wieku a facet madrzeje po 30stce, wiec badz co badz moze sie udac " :D:D:D:D:D no ja bym depeche nie chwalil.... a to o facetach to chyba tyczy sie tylko twojego otoczenia;)

MM chodzila takze z Arthurem Millerem ktory napisal swietna 'smierc komiwojazera'. monroe powiedziala kiedys 'czy myslicie ze jesli bylabym tylko glupia blondynka miller ozenilby sie ze mna? ' bo oprocz urody miala tez intelekt, zreszta zobaczcie jedne z jej ostanich filmow, gdzie pokazala swoj pradziwy talent.

ale ze mnie sucz (iza27@autograf.pl) - ale dali jej się podrywać ... a według tutejszych teorii powinni wiać na kilometr ... Poza tym, to i tak zawsze kobieta wybiera ... wystarczy spojrzenie ... i już ...