Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Armoleda

Studenci tylko jednego kierunku - czy nie umieracie z nudow na studiach?

Polecane posty

Gość Armoleda

Dzisiaj prawie kazdy studiuje 2 kierunki, chociaz spotyka sie leni, ktorzy studiuja tylko 1 - co robicie w wolnym czasie. Przeciez zyc od imprezy do imprezy sie nie da - nawet najlepszemu watroba wysiadzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 175 i 57kg
Nie każdy studiuje jakieś gówno na uniwersytecie. Wpadnij na polibudę i zobacz czy dasz rade "umierając z nudów" przetrwać pierwszy semestr "cwaniaku" 💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może lepiej studiować jeden, a porządnie się przyłożyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jestem tu nowa
mi ledwo starcza czasu by robić projekty na jedną uczelnię (na dodatek - uwaga - zaocznie!) i co dzień na etat pracować :O zresztą nic innego mnie nie interesuje 😴 lepiej jeden a dobrze niż 10 a po łebkach 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Armoleda
Studiuje budownictwo i architkture, wiec wiem jak wyglada studiowanie na polibudzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i potem tacy niedouczeni
fachowcy z byle jakich uczelni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja studiując na polibudzie
mam zajecia od 8 rano do 88 wieczorem w co niektóre dni więc sie nie nudze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja studiując na polibudzie
powiedz jeszcze na której polibudzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olaola89
studiowanie 2 kierunkow uwazam za idiotyzm :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Armoleda
poznan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wladyslava
Jakby wrócić do korzeni - studium - gorliwość; zamiłowanie; zajęcie naukowe; nauka. Student powinien zgłębiać, zgłębiac, sukać, czytać, dowiadywac się. A nie odbębniać. Kazda dziedzina da sie zgłębiać, ale dzis na studia przychodzą ludzie bez pasji, przecietniacy, dziś studiowac może każdy kiep. I oni nie wiedzą, po co tam są. Całe to dzisiejsze studentostwo to mozna o kant dupy rozbić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogieńńńń
wiadomoze jak siedzisz na wykladzie i jakies 120 dzidzio mowi cos do siebie pod nosem to sie nudzisz... powieki robai sie ciezkie...lecz wciaz walczysz...az tu nagle koneic wykladu budza cie i znowu ta sama bajka... ja tak mam. Nudze sie na wykladach i wiekszosci cwiczen ale jak zaczyna sie sesja to nie narzekam na brak zajecia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o koorwa
ja się nie nudzę, ja się uczę z wykładu na wykład, z ćwiczeń na ćwiczenia, a potem przed sesją się opierdalam i mam czterotygodniowe ferie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hoohoo
ja mam calkiem ciekawe zycie poza studiami, poza tym rozkrecam interesik wiec niby czemu mialbym sie nudzic?🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najbardziej najnowsza jestem
a jaka to godzina 88? :D no właśnie, ja studiuję jeden skromny kierunek, ale z jaką pasją :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja studiując na polibudzie
miała byc 8 wieczorem , inaczej 20

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olaola89
haha :D wracając do tematu- nie chcialabym zyc tylko studiami... a chyba tak mają ci co studiują 2 kierunki. Ja tam wole w tym wolnym czasie pracowac, udzielac sie w organizacjach, spedzac czas ze znajomymi itpp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wladyslava
Taki na przykład Kopernik nie siedział, nie pierdział w stołek i nie przyswajał sobie tylko tego, co mu pan na ćwiczeniach czy wykładzie powiedział - tylko on sam badał, myslał , poszukiwał. Nasz facet od matmy w liceum mówił, że kiepski to uczeń, co nie przerośnie swojego mistrza. I teraz mi powiedz, panie budowlany architekcie, jak ty tak chodzisz na te zajecia tu i tam - kiedy ty masz czas na czytanie muratorow od deski do deski i jeszcze obmyslanie, co by mozna udoskonalić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wladyslava
kant dupy - najmocniej przepraszam :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja studiując na polibudzie
powiedz co robisz gdy pokrywają Ci sie zajęcia , czy moze studiujesz zaocznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u nas studiuje się tak jak
w korei południowej, jeśli idzie o cele: nie chodzi o to, by nas to interesowało, ale po to, by mieć papierek, bo pracodawca polski, podobnie jak i południowokoreański, nie patrzy na kreatywność, umiejętności czy uzdolnienia pracownika, lecz na papierek. dobrze wykształcony pracownik może wykonać bardziej skomplikowane polecenia niż źle wykształcony, ale nic nowego, od siebie, raczej nie wymyśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najbardziej najnowsza jestem
tym najlepszym i świstek nie jest potrzebny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×