topik górniczy

husky witaj w klubie.:) znaczy mi sie faceta nie chce tylko baby, żeby nie było.

husy....czemu oszalejesz? zupka.....a jednak cie dopadlo....:(

Rambo......buahaha!!! dobre!!!!

A.Kmicic_ - dopadło :O dlatego się męczę. Oczywiście bezsenność związku z tym nie ma, ale na pewno nie pomaga. Wszystkim się chce tego samego, stąd fakt, że powiedzenie "sex & violence" niestety oddaje dokładnie obraz ludzkości. Chociaż osobiście pominęłabym w chwili obecnej violence :D

wedlug hierarchii potrzeb Maslowa, to dopuki sie nie zaspokoje nie bede moga z wami o filmach pogadac :(l

Ale to się wiąże również z rozwojem, toteż po osiągnięciu wyższego poziomu brak potrzeb na poziomie najniższym co prawda zaburza, ale nie usuwa zdolności do odczuwania potrzeb wyższych ;) Może nie o czwartej, ale chyba pomysł, skąd kandydata wziąć, jakiś masz?

Zupka....a myslalem ze dasz rade,bo jak nie ty to kto???? :( Husky......to zaczynaj a ja wyteze moja jakze nieograniczona imaginacje:P

Ale ja podczytuję inne topiki i się podłamałam :D Dam, dam, ja miałabym nie dać? :O

ten topik o niskich kobietach??? zenada za przeproszeniem!!:( orange ktore tam pisza to dzieci!!! zupka ....tak myslalem ze dasz......rade:P

ale co ja mam zaczynac????

Husky......no...to samozaspokajanie! :P:P:P

A co, ciekawy? Tam mnie jeszcze nie było :D Traktuję się jak osobę średniowysokiego wzrostu i mnie nie zainteresował. Śledzę pozostałe aktywne, chociaż nie mam siły się wypowiadać. Dostarczają mi nieustającej rozrywki :)

sredniowysoka??? tzn ile?

Dzieki.... To wszystko oczywiscie dla Ciebie..

nie mam jak sie zaspokoic :( moj chlop spi.... pozatym ostatnio oboje tak jakos przez to wszystko seksu z miesiac nie bylo :(

A.Kmicic_ - 1,70 i obecnie już bez zmian :D Husky!!!! Chłop ci obok leży a ty go jeszcze nie obudziłaś?! Aaaaaa!! Cierpię!!! Za ciebie też cierpię!! Jak możesz!

on za 40 min wstaje do pracy, a polozyl sie spac o 2... takze nie mam sumienia :(

To jeszcze całe czterdzieści minut nim będzie musiał wyjść. Jesteś pewna, że jesteś aż taka dobra?

musze byc... on ostatni miesiac mojej izolacji tolerowal, gdy namietnie i nieprzerwanie uczulam sie do egzaminow.

ok uciekam spac, papap :*

pa Husky!!!! jak znam zycie to jeszcze sie pobawi....:P:P:P

Tylko nam nakłamała, a tak naprawdę poleciała go budzić? :D Ech. A ja, wypadałoby, powinnam iść na spacer z psem. Ale chyba póki co mi się nie chce.

ja swojego wypuszczam i sam wraca to mam spokoj:D mysle ze Husky go obudzi kwadrans predzej i ......:P:P

Mój też by pewnie po jakimś czasie wrócił, z jakimś trupem między zębami. Wolę nie ryzykować :) Hmm, faktycznie, kwadrans to też coś. Tymczasem zmykam. Pewnie jeszcze wrócę, jak córka marnotrawna :D Do później :)

trzym sie zupko!!!!

obecni?