Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość była żona mojego faceta

Niecierpię byłej żony mojego faceta

Polecane posty

Gość była żona mojego faceta

Zawsze tylko słyszałam jaka to ona przedsiębiorcza, obyta, wszystko potrafi załatwić i w każdej sytuacji się odnaleźć a o mnie w sytuacjach kieyd jesteśmy pokłóceni tylko słyszę, że nie potrafię z niczym sobie dać rady, że bez niego by mi się nie udalo nic itd. Tym bardziej to dziwne, że to on od niej odszedł, skoro ona jest taka dobra we wszystkim a ja taka kiepska to po co jest ze mną i dlaczego od niej odszedł. Nie rozumiem tego. Niecierpię jej przez to, wychodzi na to, że jest lepszą ode mnie osobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liwiana
Bo może to nie on od niej odszedł tylko ona od niego ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość była żona mojego faceta
Tak, spodziewałam się takich tekstów, nie to on odszedł od niej, mam przecież pozwy, świadków na to itd. tego akurat jestem pewna tylko nie rozumiem tego, skoro ona jest taka przedsiębiorcza i tak sobie z wszystkim świetnie daje radę to po co jest ze mną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to chociaż znasz powód dlaczeg
się rozstali :):):) I nie bardzo rozumiem dlaczego to jej nienawidzisz a nie jego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liwiana
Ja jestem ex a nowa żona mojego ex mnie nie cierpi, w sumie nie wiem za co??? Ja ułożyłam sobie życie z innym facetem. Nie wiem co mój ex mówi swojej żonie bo nie przypominam sobie żebym ja coś złego jej powiedziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bgvfrbnhynyt
Niecierpię jej przez to, wychodzi na to, że jest lepszą ode mnie osobą. pewnie jest na świecie wiele osób lepszych od Ciebie, to jest powód żeby ich nie cierpieć??? robi Ci tym krzywdę, ze ma zalety??? to faceta powinnaś cierpieć, ze na każdym kroku obniza twoje poczucie wartosci, a nie Bogu ducha winną babkę, że jest zaradna... a jego zachowanie to moze świadectwo tego, ze teraz żałuje że odszedł?? z resztą skowo czytałaś pozew, to powinnaś mieć tam wyszczególnione powody rozstania. a sama zaradnosć to nie powód, zeby z kimś być. pewnie ma inne wady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość była żona mojego faceta
Tak znam powód, oszukała go w bardzo poważnej sprawie przed ślubem, ujawniła to dopiero po ślubie i delikatnie mówiąc niezgodność charakterów, która objawiała się karczemnymi awanturami każdego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bgvfrbnhynyt
*to faceta powinnaś nie cierpieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość była żona mojego faceta
Tak wiem, że nie powinno się nielubić kogoś dlatego, że jest lepszy, wiem o tym, po prostu to są inne relacje bo to jego była i mam jakby większą zazdrość odnośnie jej osoby niż jakichś nn dziewczyn. A do niego mam w sumie troche pretensje, że tak ją wychwala i mnie tak dołuje. Ale też mam do siebie bo szukam u siebie czy faktycznie jestem taka kiepska, może też wyolbrzymiam wszystko po prostu. Sama nie wiem. Nie on na pewno nie żałuje, że się z nią rozszedł, wiem, że związek małżeński z nią to dla niego wielka pomyłka, wiem to na pewno tylko drażni mnie jak w jakiejś gadce coś wypływa. To nie jest tak, że on mi opowiada o niej wieczorami podczas picia herbaty, po prostu w rozmowach wychodzi, że Magda załatwiła jej to i coś tam itd. to wychodzi w rozmowie i jakby mówił o jakiejś innej osobie to zupełnie by mnie to nie obeszło, chodzi o to, że mówi o niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to masz problem
z poczuciem wlasnej wartosci a twoj facet przez swoje niedojrzela wypowiedzi jeszcze to pogarsza!! takiego czegos sie nie mowi, wogole sie o zadnych eksach nie opowiada,to chyba kazdy wie!! Takiemu dupku bym powiedziala ze sobie wypraszam ciagle porownania z byla baba i w pizdu z nim.I jeszcze bym mu dosrala i powiedziala ze moj byly o wiele wiele wiele lepszy byl w lozku i po sprawie.A ty sie pienisz jak dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość była żona mojego faceta
Tak ja mam problem z moją samooceną, to wiem, od zawsze tak było. Mam z tym duży problem. On mnie nie porównuje, niby nie mówi czegoś na zasadzie "ona była lepsza od ciebie w ..." albo "ona to lepiej robiła od ciebie", jak już coś tkaiego mówi w sensie porównania to zawsze mnie stawia jako lepszą. Mnie chodzi o takie rzeczy, które wypływają w rozmowach, tak jak napisałam gdyby to powiedział o jakiejkolwiek innej kobiecie na świecie to by mnie nie obeszło wcale. Chodzi o to, że do się tyczy jej osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to masz problem
eks jest eks ergo przeszlosc a wiec nawet przypadkowo podczas "herbatki" nie wspomina sie jakis tam niby drobnostek ze eks cos zalatwila czy< nie.A twoj facet zwykly cham ktory daje ci cierpiec teraz za jego nie udane malzenstwo byle bo go to napewno gryzie ze wpadl w takie gowno.Ale Tobie powiem szczerze Ty zalosna jestes jesli mowisz sama o sobie "ze ktos jest lepszy od Ciebie" no wiesz co????? nie ma lepszej ode mnie i basta!!!! I Ty mi nie mow ze on cie doluje ty DAJESZ sie dolowac i nie widzisz ze facet jakos cie nie kcha tylko odreagowuje sie na tobie za wlasne kleski zyciowe a ty sobie na to pozwalasz, no to prosze bardzo.A od jego eks wez sie odwal bo ona za to nic nie moze ze takiego gowniarza sobie wzielas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo widisz kobieto
żona byc może nie robi z siebie zwierzaka. Mam nadzieje że szybko zostaniesz porzucona dla innej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka 267777
a czemu masz taka nadzieje? ja mam nadzieje ze wezma jak najszybciej slub a eks zona pozostanie na zawsze tylko byla porzucona :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość była żona mojego faceta
do bo widisz kobieto a dlaczego sądzisz, że on ją porzucił dla mnie? Nie przyszło Ci do głowy, że mógł ją porzucić już wcześniej, przed związkiem ze mną? majka 267777 dzięki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem tylko była żona
i nie wnikając w szczegóły, z chwilą odejścia mojego byłego męża - odżyłam. Dla mnie to okazało się szczęściem, że mój były stracił pamięć z inną. Moje szczęśliwe dni tylko mącą telefony od byłego - niby w sprawie dzieci, ale niezupełnie... Z dziećmi może kontaktować się bez mojego pośrednictwa... Nie rozumiem, rozwiedliśmy się i koniec!!! A ta menda w dalszym ciągu zakłóca mi spokój....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pppppppppppprrrrrrr
Skąd ja to znam! Całe małzenstwo uganiał sie za dupami. Rozwiedliśmy sie 8 latemu, a on ciągle dzwoni w takich spr, ze szkoda gadać i kolejne narzeczone nie mogą go przed tym powstrzymać. Żenada!! A ja chcę czasem zapomnieć, ze byl moim męzem. Wstydze sie. zwyczajnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to i tak macie lepiej
bo eks od rozwodu przez 3 lata wcale się ze mną nie kontaktował, z dziećmi sporadycznie, taki był szczęśliwy ze swoją nową, a od kilku miesięcy, gdy mam kogoś i chcę po raz drugi wyjść za mąż, to boję się otworzyć lodówkę, bo wyskoczy nachodzi mnie w domu, w pracy, wydzwania, twierdzi, że musi poznać mojego partnera, bo przecież będzie mieszkał z jego dziećmi, po trzech latach pomyślał o dzieciach :D wypytuje gdzie pracuje, ile zarabia, nawet jakim samochodem jeździ, żenada!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłe zony możecie mi
wyjaśnić dlaczego nienawidzicie swoich mężów? Przecież same ich wybrałyscie, nikt was nie zmuszał żebyście wychodzily za tego a nie innego faceta. I skąd taka złość po rozstaniu? Wiadomo że chłopak pił przed ślubem, latał na dziwki, bił ciebie. Na co liczyłyście? Że się nagle odmieni? Moim zdaniem przerzucanie odpowiedzialność za swoje głupie decyzje na tych właśnie partnerów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do powyzejjjj
odpowiadam:...bo najpierw sie kocha tego czlowieka, a nienawisc nie przychodzi z dnia na dzien, cos ten człowiek musi ci bardzo zlego zrobic i nie jedno swinstwo zeby go mozna było znienawidziec, sa rowniez kobiety ktore pomimo wielu wyrzadzonych krzywd od swojego meza nadal kochają....a nikt postronny nie potrafi tego zrozumiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość była żona mojego faceta
a mnie trochę przeszło, pogadaliśmy sobie, widzę jakie ma podejście i widzę, że ja takie rzeczy wychwytuję kiedy jesteśmy pokłóceni, pewnie jak się to stanie to znowu będę szaleć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anai
witam a ja z moim mezem bylym jestesmy chyba przyjaciolmi ja to tak odbieram on moze robi sobie jakies nadzieje ze bedzie ok jest sam ale mimo krzywd jakie mi wyrzadzil zapomnialam traktuje go jak kumpla z ktorym moge o wszystkim pogadac czasmi wyjdziemy gdzies razem chodzimy razem z dzieckiem do kina itp moze to dlatego ze on sam i ja praktycznie tez moj nowy partner pracuje w irlandi i przyjezdza co dwa miesiace ale jakos sie dogadujemy on zabiera wtedy dziecko do siebie mysle ze to fajne nasze dziecko nie widzi tych klotni i szarpaniny wiem ze czasmi sie nie da wybaczyc wszystkiego ale warto dla dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla dziecka mówisz
a dla dziecka to jest najważniejsze żeby rodzice byli RAZEM. Inne koniugacje są dla dziecka destrukcyjne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×