Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zjawa

on chce się spotkać z byłą - pomocy

Polecane posty

Gość ale jestes naiwna
tez tak chce :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooooo cholera
Pewnie że ściema/ nie ma na świecie tak głupich bab!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimkaanonimka
wiesz chyba jednak są

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to chyba prowo
bo az wierzyc sie nie chce:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brunbrun
ktoś tu napisał że nie możesz mu niczego zabraniać - ok, może i tak, tylko że jak by mu na Tobie zależało nie doprowadziłby do sytuacji w której musisz mu coś zabraniać. nie chcesz zabraniać? - ok, ale jako jego kobieta masz prawo wymagać i oczekiwać od niego stosownych zachowań, a kolacyjka wino i 'śpiew' z byłą raczej do takich zachowań się nie zalicza :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooooo cholera
Ja mówię ze nie ma. I podtrzymuję ze to ściema.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimkaanonimka
z całym szacunkiem do autorki - nie chcę cię krytykować ani osądzać bo to jest twoje życie i twoja sprawa ale zastanów się bo cierpisz a będzie jeszcze gorzej, odejście i prawda będzie boleć ale wyliżesz się z tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisałam że mi z tym zle i ze sobie nie wyobrażam, że spędzę cały wieczór sama w domu (nie ma mowy zebym z kims wyszla, nie nadaje sie w takim stanie na spotkania towarzyskie). Odpisał, że nie wie jak ma mi pomóc !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Zadzwoniłam i powiedziałam, że żadnego koncertu nie będzie, bo przecież my na koncerty nie chodzimy bo kasy nie mamy, wiec nie bedzie łaził z innymi, że nie pozwole sobie na to, żeby "nie wiedzial jak mi pomoc" przed spotkaniem z babsztylem, po spotkaniu z którym ostatnim razem rozpadł sie nasz zwiazek (i to z jego winy, bo ona nawet nie wiedziala o moim istnieniu!), bo skoro nie wie jak mi pomoc to ja sobie sama poradze i nie potrzebuje do tego faceta, przez ktorego nie spie w nocy bo sie boje! Rzucilam sluchawką jestem przerażona, nie spodziewałam się końca, a na to wygląda, że chyba nastąpi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimkaanonimka
Wredniak Paskudny właśnie a pozwalanie na randki z esk to co jak nie trzymanie za słabo??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieto w jakim ty świecie
Kobieto najlepiej to zadzwoń i powiedz że życzysz mu miłego wieczorku, niech się dobrze bawi i świetnie bzyka ;) widzę ze nic do ciebie nie dociera więc szkoda cokolwiek ci radzić:O życz mu miłej nocy i tyle! bo normalna zdrowa babka to by powiedziała jasno że nie zgadza się na takie wypady, na żadne koncerty, winko i inne randeczki, więc niech sie określi czy chce być z nią czy z tobą i krótka piłka....bo na dwa fronty bzykać i ją i ciebie to każdy by chciał ....taki z niego cwaniaczek :classic_cool: póki jeszcze nie poszedł to dźwon i mu to powiedz a jak mimo to pójdzie to mu powiedź że nie ma sensu żebyście nadal sie spotykali bo ty nie jesteś kukłą do popychania kiedy on ma chęć a jak mu się znudzi twoja broszka to sobie puknie inną ....szok jakie baby są naiwne!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem .....................
dziewczyno nad czym ty się zastanawiasz, pogadaj z nim konkretnie co i jak, powiedz co nie bedziesz tolerować i przykro, ale na niego bym nie liczyła, to chłoptaś, a nie facet który wie co chce. Mój chłopak obecnie mąż był z dziewczyna przez 4 lata (zerwał z nią) i nigdy nie powiedział, że idzie się spotkać z tamtą chociaż była dziewczyna jego , kiedy się rozstali , chciała do niego wrócić i robiła wszystko żeby byli razem On wyraźnie jej powiedział "nie" bo zaczął się spotykać ze mną To fakt, że na początku naszej znajomości powiedziałam mu, że nie zgodzę się na to żeby spotykał się z tamtą Powiedziałam wprost, że musi jej powiedzieć, że to koniec a koniec oznacza KONIEC Jesteśmy małżeństwem juz kilka lat i nigdy nie było takiej sytuacji, że mój facet czy mąż spotykał się z ex Nie wiem, ale twój facet postępuje nie fair wobec ciebie i ... nie zazdroszczę tobie i powiem więcej to nie jest ta twoja druga połowa ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooooo cholera
to mu zagroziłaś! pewnie w trakcie golenia penisa przed spotkaniem aż się zaciął!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety to prawda
Wredniak paskudny, no tak oczywiscie ale tylko wtedy jesli to jest prawdziwa milosc a w tym przypadku to niestety nie milosc tylko choroba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to chyba prowo
brawo kobieto !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to chyba prowo
ooooooo cholera , dobre :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieto w jakim ty świecie
no jednak zadzwoniłaś...i co się okazuje ...on nie wie jak ci pomóc...no biedactwo.... kurwa powiedź mu że na to jest tylko jedna rada niech do ciebie przyjedzie i spędzi z tobą przyjemny wieczór, noc i weekend, po jakiego chuja za przeproszeniem ma iść z tamtą laską na imprezę jak ma ciebie i może z tobą być... ciekawe co na to ci powie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anonimkaanonimka "Wredniak Paskudny właśnie a pozwalanie na randki z esk to co jak nie trzymanie za słabo??" Masz problemy z czytaniem, czy rozumieniem tekstu pisanego? On się z nią spotyka po roku czasu i to nie jest żadna randka Poza tym nie mamy już o czym dyskutować, bo autorka rozwaliła właśnie swój "związek". Teraz powinna udać się do psychologa, bo ma chyba zaburzone poczucie własnej wartości. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bardzo dobrze zrobiłaś
broń Boże nie dzwoń do niego ... Piszesz, że nie spodziewałaś się końca ? Nie ty pierwsza i nie ostatnia, a tak na marginesie to kto się spodziewa ? On nie jest wart ciebie Jesteście 2 lata i nie wie jak tobie pomóc ? Co za sukimkot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooooo cholera
to chyba prowo ;) Nie mam już nerwów do autorki. I nie wyobrażam sobie takiej sytuacji. Ja się nie spotykam ani nie utrzymuję kontaktów z ex mój facet tak samo. Wszyscy mają spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani ogrowa
Wredniak PAskudny -- aa:) nie wiedziałam, że masz żonę. Tak, ja też jestem za tym, by nie zabraniać niczego, bo w końcu osoba, z którą jesteśmy w związku nie ejst naszą własnością. Myslę, że szczerośc jest najlepsza, ale znowu facet Autorki powinien się tym przejąć, wziać do siebie, że ją rani i jakoś to zmienić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tym trójkątem to też nie do końca tak, przecież oni nie umawiają się 3 razy w tygodniu na ploty, zniosłabym jakąś towarzyską kawkę na mieście raz na rok jak teraz, ale napisałam tu bo zgłupiałam, bo przedstawił mi plan który wykroczył poza moje pojmowanie wstrzymałam oddech i siedzę w zawieszeniu, telefon milczy i będzie milczeć, bo go znam czuję, że wóz albo przewóz chyba, on sie teraz pewnie nie odezwie, ja sobie zapewniłam jeszcze gorsze przeżycia na wieczór i noc - i jeżeli on nic z tym nie zrobi, to ja zabieram swoje zabawki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimkaanonimka
Wredniak Paskudny wiesz co dla mnie spotkanie z osobą z którą się było dłuższy czas i robiło różne rzeczy nie tylko uprawiało seks ale po prostu się żyło to praktycznie randka czytać umiem i pisać też! więc się nie czepiaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brawo .........
dobrze, że zrobiłas ten krok do przodu ... Na twoim miejscu nie siedziała bym w domu tylko poszła do kina na jakiś fajny film Takie siedzenie w domu i rozmyslanie nie jest dobre w dodatku gdyby on przyszedł do ciebie to ciebie nie bedzie i ... będzie się męczył gdzie jesteś ... i o to chodzi, niech wie, że nie on sam na tym świecie Trochę zazdrości z jego strony dobrze zrobi wam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimkaanonimka
słuchaj zjawa po co masz się męczyć w nieświadomości zadzwoń do niego i powiedz że chcesz wiedzieć na czym stoisz, jeśli zerwiecie to będzie ci ciężko nikt nie mówi że tak nie jest ale to dla twojego dobra nie zasługuje on na ciebie i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooooo cholera
autorko mój facet nie ma potrzeby kontaktowania się ani spotykania ze swoją ex. Ja nie pozwoliłabym na spotkanie nawet co 5 lat. Jesteś żałosna. I jest mi Ciebie żal ale nie ze względu na to że masz dupiatego faceta tylko dlatego ze sama jesteś głupia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to chyba prowo
zjawa, naprawde wez sie w garsc, bardzo dobrze zrobiłaś, on w tym momencie powinien do ciebie przyjechać,ale pewnie nie zrobi - pojedzie do niej. i sama powiedz kto tu jest ważniejszy dla niego ty czy ona? bo wg mnie ona!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooooo cholera
Brawo... pewnie on do niej przyjdzie. Jutro w porze obiadowej bo po całonocnym ruchanku pewnie zgłodnieje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimkaanonimka
słuchaj z ex to można się spotkać przez przypadek i powiedzieć tylko cześć cześć co tam u ciebie i to wszystko a nie jakieś planowane spotkania kawy koncerty i w ogóle po co to ??? no po co??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wredniak Paskudny - rozumiem Twoje racje ale to nie jest tak, że jest u nas sielanka i czepiam się bo raz na rok spotyka się z byłą dziewczyną. Opisałam, jak wyglądało ich poprzednie spotkanie, i wydaje mi się, że jako dziewczyna w związku z mężczyzną mam prawo do spokojnego snu i upewnienia mnie, że to tylko spotkanie towarzyskie, a nie odpalantowywania mnie mowiac ze nie umie mi pomoc. O to chodzi. Wie, jak ciezko to przezywam, wie też, że niczego mu nie zabronilam i rozumiem, że chce się z nią spotkać (może raczej rozumiałam) - można chyba zrobić tak, żeby on poszedł, a ja żebym czuła że wróci trzeźwy, wcześniej i do mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×