Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zjawa

on chce się spotkać z byłą - pomocy

Polecane posty

Gość Jeżeli boi się
że go zostawisz to dobrze, niech się boi ... bo nie chce byc złym prorokiem, ale wg mnie on nie jest wart ciebie. Ale to twój wybór i twoje życie Pewnie jeszcze zmarnujesz czasu na bycie z nim i może się uda, dużo też będzie zależeć od ciebie, bo niestety są granice , które nie wolno przekraczać Jeżeli w rozmowie coś postanowicie, to trzeba się tego trzymać i być konsekwentną - to ważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciężko mi cokolwiek wymyślić, mam mu dużo do powiedzenia, naprawdę dużo, ale czuję, że to strasznie ocieka złością, żalem i zawodem - naprawdę nic aż do tej pory nie zrobil, żebym byla w zwiazku z tym spotkaniem spokojna. To nie jest normalne. Najchętniej w ogole bym go dziś nie widziała, w ogóle nie mam ochoty go teraz oglądać, jestem wściekła, rozżalona, samotna i chce mi się ryczeć. Ot, baba taka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem co ja mam mu powiedzieć teraz, jest we mnie tyle żalu i pretensji, że już tego nie ogarniam. Aż do tej pory nie zrobił nic, żeby mi to ich spotkanie ułatwić - to naprawdę bolało i siedzi w środku dalej. Jestem rozżalona, zła, rozczarowana, i chce mi się ryczeć. Ot, baba. Najchętniej w ogóle bym go dziś nie chciała oglądać na oczy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze ze poprzedni post jednak sie dodał, a ja usiłowałam go napisac podobnie, bo myslalam, ze przepadł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowankaa21
Stara miłość nie rdzewieje!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty nie masz się
wogóle zgadzać na spotkania z jego byłymi musisz mu to powiedzieć wprost a ty spotykasz się ze swoimi byłymi facetami ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak tęskni za spotkaniami
z byłymi to mógł się z nimi nie rozstawać (widocznie one go rzuciły i nie dziwota) i nie zawracać tobie glowę Nie on jeden na świecie Co to , to jest dorosły facet czy bawi się w ciuciu babkę jak ten smarkacz przed chwilą Wredniak Paskudny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z bylym jednym, z ktorym bylam jak mialam 16 lat, widzimy sie czasem, ale to najczesciej na imprezach, znaja sie z moim obecnym, w ogole zreszta dzieciaki bylismy i w ogole nie patrze na niego jak na bylego. Podobnie z jedna z jego bylych tak sie czasem widujemy, tez byli dzieciakami. Natomiast z powaznymi partnerami sie nie spotykam - nie mam po co, w sumie bylo dwoch, jeden jakos mnie nie interesuje, a drugi chcial sie spotkac, ale odmowilam, bo mi nie potrzeba takich atrakcji, mi to nic nie da dobrego, a mojego chlopaka tylko wkurzy. Tak uwazalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli - myśląc zgodnie z tokiem rozumowanie niektórych osób tutaj - zamiast koncertu on się umówił z eks na szybki seksik a Tobie powiedział, że idzie z nią na piwo/kawę? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale o so chodziiii
wiesz podziwiam Cię, ja bym tak nie potrafiła, w ogóle nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, że mój facet idzie z byłą na koncert, piwo i spacer toż to brzmi jak normalna randka, Ciebie powinien zabrać, ale nie byłą, a szczególnie po tym wyskoku jego przez, który zerwaliście...masakra :o z byłą może się spotkać na kawę o normalnej godzinie...chociaż też nie rozumiem sensu takiego spotykania się z byłymi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym zabila takie cos
masakra :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale o so chodziii... no właśnie z takiego samego założenia wychodziłam - kawa o normalnej godzinie, tego sie spodziewałam, ale zabił mnie tym poprzednim planem na wieczór, stąd moje płacze tutaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale o so chodziii... no właśnie z takiego samego założenia wychodziłam - kawa o normalnej godzinie, tego sie spodziewałam, ale zabił mnie tym poprzednim planem na wieczór, stąd moje płacze tutaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale o so chodziiii
jedno jest pewne to nie jest normalne...on pewnie coś czuję do swojej ex skoro takie zagrania ma i nie obchodzi go jak Ty się z tym czujesz, ja bym z nim zerwała na Twoim miejscu, zasługujesz na kogoś kto będzie Ciebie kochał i szanował, a nie byłą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale o so chodziii... no właśnie z takiego samego założenia wychodziłam - kawa o normalnej godzinie, tego sie spodziewałam, ale zabił mnie tym poprzednim planem na wieczór, stąd moje płacze tutaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale o so chodziii... no właśnie z takiego samego założenia wychodziłam - kawa o normalnej godzinie, tego sie spodziewałam, ale zabił mnie tym poprzednim planem na wieczór, stąd moje płacze tutaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale o so chodziii... no właśnie z takiego samego założenia wychodziłam - kawa o normalnej godzinie, tego sie spodziewałam, ale zabił mnie tym poprzednim planem na wieczór, stąd moje płacze tutaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredny paskudny
panu już podziękujemy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety to prawda
no i poszedl wreszcie dziad glupi.:-O z facetami nie ma co sie cackac,na krotko trzymac bo beda tanczy na glowe. czekam na final i mam nadzieje ze bedzie happy end.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też mam nadzieję na happy end... Jest 19, dzwonił chwilę temu. Mało to było jakieś czułe. No, zaraz się widzimy. No, to dzięki. No, zadzwonię. Pa. Życzyłam mu miłego wieczoru. Zrobię sobie herbatę z cynamonem, włączę muzykę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a Ty wredniaku czemu jestes taki wredny? Przeciez w zasadzie zrobiłam to, co radziłeś, jakby nie patrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooooo cholera
I jednak osrał Cię i poszedł ?! Wiedziałam. Jaki szedł takiego spotkał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a Ty wredniaku czemu jestes taki paskudny przecież właściwie zrobiłam jak radziłeś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooooo cholera
Przeczytałam. Powiedział że nie idą na koncert. I Ty mi uwierzyłaś. I odpuściłaś to że w ógole spotkał się z kobietą z którą Cię zdradzał. Mam nadzieję ze z wiekiem przybędzie Ci i rozumu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak czytam i oczom nie wierzę
"Zadzwoniłam i powiedziałam, że żadnego koncertu nie będzie, bo przecież my na koncerty nie chodzimy bo kasy nie mamy, wiec nie bedzie łaził z innymi, że nie pozwole sobie na to, żeby "nie wiedzial jak mi pomoc " przed spotkaniem z babsztylem, po spotkaniu z którym ostatnim razem rozpadł sie nasz zwiazek (i to z jego winy, bo ona nawet nie wiedziala o moim istnieniu!), bo skoro nie wie jak mi pomoc to ja sobie sama poradze i nie potrzebuje do tego faceta, przez ktorego nie spie w nocy bo sie boje!" Taki wywód, a efekt? On i tak spotyka się Z NIĄ, Z NIĄ spędza czas, a Ty wieczór spędzasz sama. Co właściwie wywalczyłaś? To, że nie idą na koncert. Nic więcej. Czyli jak dla mnie - żadnego efektu. A Ty się cieszysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×