POLSKO Twój przyrost naturalny zawsze bedzie niski. czemu? DLATEGO!

a później ludzie się dziwicie że dzieci są dziwne?mają matki nadopiekuńcze-przez wiele pokoleń matki sobie jakos radziły,od czego macie okna i balkony?nie witrzycie nawet mieszkań jak nie możecie wyjść?przecież dzieci w ten sposób też oddychają,ja piernicze ale z was królewny w dodatku niezaradne.

wrażliwi na punkcie dzieci i matek z wózkami... a na ulicy jakoś nigdy takim nie pomagają :O temat jest bez sensu, proponuję nie odpisywac już, tak jak to zrobiły dziewczyny z działu o ciąży i macierzyństwie - ten sam temat po prostu OLAŁY.

a co Ty możesz o mnie wiedzieć? Skąd wiesz, że na wózku nie jeżdżę? Tobie jednej jest trudno się gdzieś dostać? Nie.

Mama.Asi, kartke i dlugopis masz ? No to masz wszystko co jest potrzebne do napisania petycji, tylko nie mow "to i taaaaaaaaak nic nieeeeeeee daaaaa" skoro tak to : 1. Kupujesz szpadel 2. Wyginasz smialo cialo Widzisz, juz masz dwa rozwiazania ;)

i wiem że tak samo mają ludzie starzy, inwalidzi- i za nimi też staję murem. może najlepiej nas wytruć, żeby nie było problemów? a to że dziecko nie może wyjść na dwór, oddycha suchym, mieszkaniowym powietrzem to JEST PROBLEM. bo takich dzieci w Polsce urodziło się w 2009 ponad 400 000. i niech 1/4 ma taki PROBLEM. to daje 100 000 dzieci narażonych na choroby układu oddechowego, słabsze i ze sfrustrowanymi mamami które nie mogą wyjść do wiosny z domu (ja już dostaje do głowy- byłam bardzo aktywna a teraz siedzę na 55m kw i patrze przez okno) to JEST problem, a jak masz na mnie najezdzać i wysmiewac to spadaj z tego tematu- znaczy to że Ciebie on nie dotyczy

Mamo Asi samo to, że zakładasz i piszesz, że ktoś będzie niedołężnym STARUCHEM dyskredytuje cie w moich oczach :O

moje dziecko też na ciebie pracuje królewno,dobrze że nie mam takiej matki.

na taki śnieg bierze się sanki nie wózek

tak, teraz stoisz murem za starszymi i inwalidami, ale dopóki ciebie problem nie dotyczył, to miałaś ich głęboko w dupie :O

Dokladnie, raptem problem, dlaczego te chodniki nie sa podgrzewane bo damulka chce isc na spacerek ;) hie hie.

boże uchowaj żebym nigdy nie była taka rąbnięta jak urodzę dziecko

i po problemie

jedna sprawa warunki na polskich drogach, a druga szantażowanie przyrostem naruralnym: władzo, zrób porządek z chodnikami zimą bo inaczej nie zrobię dziecka. Czy znacie przynajmniej jedną osobę, która zdecydowała się na macierzyństwo z takiego powodu? Rozumiem, że jeśli miasto uczyni świetne udogodnienia, podjazdy, utwardzenie gruntu gdzie się da - Polki zaczną rodzić z wdzięczności i przyrost naturalny wzrośnie?

to nie afryka- to posadź 4 miesięczne dziecko które nie umie siedziec na sankach mośku ElEkTrOwStRZasy- bedziesz miał (może) swoje dziecko, przyjdzie ci pchać wózek przez półmetrowe hałdy sniegu, i zrzucac wózek ze schodów bo szyny Ci zasypią to bedziesz inaczej śpiewał chyba przesadzasz- chyba piszesz nie na temat :O

Pojdzie do pediatry na jesien to bedzie plakac ze kolejki ;) no tak sie sklada ze dzieci na jesien choruja a dodatkowego pediatry nie ma na okres katarowo grypowy ;) i znowu bedzie marudzenie na sluzbe zdrowia i lekarzy :D oj jaka ona biedna godzine u lekarza czekala o jejku jejku ;)

w jednym autorka ma racje nasze władze marudzą , ze mamy taki niski przyrost naturalny , a nic nie robia aby cos w tej sytuacji poprawic. ale ten śnieg to jest tylko " wierzchołek gory lodowej " w tym problemie

nie możesz wziąć dziecka na ręce i pospacerować po dworze?pewnie tobie też w ten sposób ciężko.

jasne, najlepiej żeby Wam się na ulicy ludzie w pas kłaniali bo przecież jesteście matkami! skąd się biorą takie kobiety...

Do osób, które zwracają uwagę na (analogiczną) sytuację osób niepełnosprawnych i starszych: niby tak, ale niepełnosprawność i starość dopadają człowieka bez jego udziału, natomiast na zostanie matką trzeba się zdecydować, a w każdym razie podjąć w tym celu pewną akcję. Ja jestem pełnosprawna i bezdzietna, ale wychodząc na dwór o tej porze roku i przy tych opadach śniegu też nie mogę iść po chodniku (na naszym podwórku zawsze i starannie odśnieżonym), ponieważ parkują na nim samochody. Muszę przemykać uliczką osiedlową i ustępować wyjeżdżającym autom (bo jak nie ustąpię, to na mnie trąbią). Tak, już rozmawiałam z administracją o montażu słupków. Jest na to mała szansa, bo adm. uważa, że to oszpeci podwórko.

śmieszycie mnie- kobiety bedą rodzić, ale nie w Polsce, bo np. w Niemczech w Dortmundzie (mam tam rodzine) Niemcy od początku zimy zapierdalają z łopatami i gdyby nie snieg padający z nieba i minus na termometrze nie wiadomo by było że jest zima. Więc to co piszesz też mnie rozśmieszyło. głupia uwaga. daję Ci po niej góra 15lat. ale co tam, pośmiej się - toż to zdrowie!

ja piszę nie na temat, a ty szukasz problemów tam, gdzie ich nie ma :o

to bierzesz nosidełko i kadziesz na sanki przez tyle lat ludzie mieli dzieci i nie narzekali na śnieg

tyle lat w polsce nie bylo tak ostrej zimy jak teraz, a jakos przyrost nie skoczyl nagle w gore... jak u niemcow tak dobrze, to moze przeprowadz sie do nich? :O

To się wyprowadź do Niemiec. Polska to nie Niemcy, nie łapiesz?

kupujesz chuste do noszenia dziecka i idziesz a nie zalisz sie na forum

u niemców przysot jest chyba mniejszy niz u nas nawet odsniezone chodniki nie pomogą

A jak sie winda popsuje, koniec , swiat sie konczy ;) Trzeba dzwonic na 998 zeby przyjechali z dzwigiem i pomogli wniesc wozek ;)

kiedyś RER sama walczysz o te słupki, czy jest na osiedlu ktoś, kto też jest tym zainteresowany?

hahah głupia mamuśka- cieszy mnie że Ty jesteś osoba mądrą i elokwentną ponad miarę. powinnaś mi sie kłaniać ale nie ze względu na macierzyństwo, ale na człowieczeństwo, które niestety Cię nie cechuje. wiedziałam że i takie odpowiedzi będą ale to normalne- po cóż komuś odpisac mądrze jak można zjechać, wyładować frustrację i poczuć się lepiej? :) co lepiej już? może jeszcze kilka przekleństw? na pewno podniesie ci to poczucie WŁASNEJ WARTOŚCI :D pozdrawiam :) fcndjksa- dziecko które ma niecałe 4 miesiące ma za słaby kręgosłup by a) jeździło na sankach B) było noszone w chuście. nie potrafi długo utrzymać główki i tylko wózek z gondolą daje możliwośc przemieszczania się. widac że nie macie dzieci. zaraz mi ktoś każe ją wziąć za rękę i wyjść :O

A jak bedzie lało przez tydzien co wymyslisz ? Dlaczego nie ma chodników z daszkami ? :D Albo dlaczego deszcz jest mokry ? jak on tak moze na zlosc robic wszystkim matkom i byc mokry ;)