Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość opel sowa

Czy możliwe zaplodnienie ?

Polecane posty

Gość po pierwsze to zrób swojemu
facetowi laskę i loda i zobacz kiedy mu się ten płyn wydziela, wciąż będziesz uważać, ze tu przed samym wytryskiem? ten płyn spełnia też funkcję nawilżającą, wydziela się podczas podniecenia.więc jak jest w tobie to nie czuje czy coś się wydzieliło, bo płyny się mieszają. po drugie jeżeli uważasz, że owu byla ok 26 dnia to dodaj ok 14 dni i wtedy oczekuj na miesiączkę. 7 dniowa faza lutealna jest b.krotka i nie byłabys w stanie utrzymac zadnej ciąży. owu moze przesunąć się w każdą stronę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po pierwsze to zrób swojemu
aha a płyn do higieny intymnej nie jest srodkiem antykoncepcyjnym! plemniki moga przezyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak na powaznie jeżeli 7 lat opieracie sie tylko na "przerywanym" to na waszym miejscu zaczęłabym sie martwić o swoją płodność...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedzcie co myślicie. Kochałam sie z mężem do końca w 7 dc. Cykle mam 28 maks 30 dni. przewidywany okres powinien sie pojawic w sobote. Troche sie nakręcam , bolą mnie piersi i podbrzusze teoretycznie tak jak przy zbliżającej sie miesiączce ale mam tez mętną białawą wydzieline, wzmożone łakienie i czesto sikam. Naczytałam sie o wczesnych objawach ciąży i troche sie nakręciłam. Powiedzcie co myślicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opel sowa
Minia85 ---> źle napisałam ;) owulację miałam nie w 26 dniu cyklu tylko ok 25, 26 stycznia :) :) a to robi różnicę :) :) :) :) Lady Luna ---> mam i to za każdym razem :) :) i to w dodatku pochwowy, żeby było śmieszniej :) po prostu nie mamy orgazmu jednocześnie :) tzn ja dochodzę najpierw, a potem kończy mój mąż w różnoraki sposób - albo we mnie [tzn prawie do orgazmu a potem wyciąga członka], albo ja go doprowadzam do orgazmu ustami, albo ręką , albo na hiszpana zależy ...... a co do przerywanego - owszem 7 lat z tym, że przez jakieś 4 brałam tabletki anty a przez resztę czasu staraliśmy się nie kochać jak miałam dni płodne a skoro robiliśmy to w dni niepłodne to czemu niby miałabym zachodzić w ciążę ? :O bez sensu :O poza tym jeszcze raz powtarzam - u nas przerywany nie polega na tym, że on się trochę we mnie spuści a potem wyciąga i kończy na zewnątrz [ tak niektórzy pojmują stosunek przerywany] tylko wyjmuje członka na dłuższy czas przed orgazmem i potem dopiero dochodzi i to jest różnica lekka poza tym mój brat ze swoją żoną też tak robili i przez 5 lat nie wpadli a teraz chcieli mieć dziecko i bratowa zaszła za I razem także wcale niepłodna nie była :P po pierwsze to zrób swojemu ---> po pierwsze to jest mój mąż a nie facet :P :D a po drugie wydaje mi się, że jak tyle lat ze swoim członkiem obcuje to chyba wie lepiej, niż Ty czy ja :) on twierdzi, że tego płynu nie ma prawie wcale a jak ma to bardzo rzadko i tu mu wierzę, bo czytałam na necie że nie u każdego mężczyzny ten płyn MUSI się pojawić a jak już się pojawia to nie u każdego mężczyzny w tym płynie są plemniki [czasami sa dopiero we właściwym wytrysku] a nawet jak są plemniki to niekoniecznie są one klasy A tzn zdolne do zapłodnienia :) no a w ogóle to @ przyszedł :D tzn pomału się rozkręca ale to na pewno to bo brzuch boleć zaczyna luteiny się wystraszył czy ki pieron :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×