Teraz szczerze- czy wkurza was jak ktos na NK pokazuje swoje osiagniecia ??

Zauwazylam ze duzo osob to denerwuje, jak ktos cos osiagnal i wyraza to poprzez zdjecia. Np. jestem po studiach, mam dobra prace, daje zdjecie w pracy, podpisuje ze pracuje tu a tu, prowadze konferencje gdzies tam, tez zdjecie z niej dae- tym informuje innych co u mnie sie dzieje. Jak mi sie dziecko urodzi, czy sie ohajtam to tez pewnie dam zdjecie- bo to przeciez wazne momenty zycia i najblizsi sa spragnieni takich nowin. Nie widze nic w tym zlego.. Dlaczego ludzie tak negatywnie reaguja na tego typu sprawy?

bo polacy to taki naród, że jak ktoś ma lepiej od nich to trzeba go tępić

nie denerwuj się, oni po prostu mają kompleksy

a sorry, nie doczytałam - ty masz kompleksy :O

i zapomniałam dopisać, mnie to jebie komu jak się powodzi. każdy jest kowalem swojego losu, jeśli ktoś wykuł swój lepiej niż ja to gratulacje, mogę brać przykład. fakt, zdarzają się przypadki kiedy kompletne tępoty i bezmózgi siedzą za biurkiem i tłuką wielką kasę, bo się im poszczęściło i wtedy przyznaję, raz mnie chuj strzeli, bo ja tyram na siebie całe życie, ale to tylko chwilowe, bo ci ludzie są dowodem, że jednak coś w życiu można osiągnąć mając w głowie siano :P

Najbliżsi mają wiedzieć o Twoim ślubie z nk? To gratuluję 'najbliższych'.

Dla wielu osob nasza klasa to zawody w tym kto da lepsze fajniejsze zdjecia . Mysle ze chcesz sie dowartosciowac tym ze pracujesz gdzies tam pewno unyslowo ..o rany naprawde to taki sukces !!! Zeby nie byc gorsza od wielu to musisz dac zdjecia z wczasow last minute w Egipcie - ...jeszcze nie dalas ? Na co czekasz . Obowiazkowo zdjecie chlopaka musi byc - ale rozumiem, ze ty nie masz nikogo i dajesz zdjecia z pracy zeby jakies kolezanki bezrobotne ci zazdroscily . Ja dalam jedno zdjecie portretowe i nic wiecej a mam i prace i meza ale ich nie wystawiam w necie na obmowe innych .

Na NK mozna zaobserwowac jedna prawidlowosc. Im ktos inteligentniejszy, im wiecej osiagniec ma na koncie, tym mniej zamieszcza zdjec, a jak juz, to sa to zdjecia, z ktorych nie mozna wywnioskowac gdzie pracuje, jakim samochodem jezdzi i jaka ma chate. Celem zakompleksionych osob natomiast jest dopilnowanie, aby KAZDY ze znajomych wiedzial, ze cos mi sie w koncu udalo, ze cos kupilem. To jest cel zycia tych ludzi, dlatego tez pierwsze co robia po poworcie z wakacji, to lecenie na zbity pysk do komputera, zgrywanie zdjec i wstawianie ich na NK:D

Zawiść ludzka jest wszechobecna! Nie warto się niczym chwalić bo ludzie będą poprostu zazdrośni. Mogę dać przykład: moja córka Natalka bierze udział w konkursie na najbardziej całuśne zdjęcie i.....wysłaliśmy linka chyba do 400 znajomych i co?........ma tylko 50 głosów. A to wystarczy wejść http://czasdzieci.pl/galeria/obrazek,99232d4.html i zagłosować. Ale ludzie są zazdrośni że to akurat my wystawiliśmy to zdjęcie w konkursie a nie oni.....no cóż przecież ten konkurs to tylko zabawa ale zawiść ludzka nie zna granic....brak słów

Piotrek1980 :D

To raczej ludzie, ktorzy zmuszaja dzieci do brania udzialu w jakichs konkursach, a potem lataja po ksiazce adresowej i desperacko prosza o glos sa zalosni i pelni kompleksow:O

Jakby tak ktos sie chwalil dyplomem uczelni , otwarciem schroniska dla zmierząt albo 1 miejscem w zawodach to prosze bardzo ;) Jakbym chcial ogladac wille i samochody to bym wszedl na allegro ;)

Wkurza ? Bo ja wiem ;) 3/4 zdjec to hata stryjka, samochod ciotki ;) a 40 calowa plazma na wystawie w sklepie :D tez sobie zrobie zdjecie hehe :D

Mnie najbardziej wkurza to jak ktos wystawia: zdjęcia ludzi, którzy o tym nie wiedzą, zdjęcia żeby pokazać, że nam się powodzi, czyli nowy telewizor, ze niby dziecko obok ledwo widoczne :D, no i 100 zdjęc na ten sam temat ;). Bo jeszcze to że babki wystawiają 100 zdjęć swego dziecka, ale głównie z bliska i widać tylko to dziecko, no to jeszcze ujdzie, bo przynajmniej widać, że ona chce faktycznie pokazać tylko to dziecko, fakt że wystawia je jak na aukcje, no ale chociaż to nie jest jakiś prymitywny materializm jak np. pokazywanie samochodu :D

W każdym razie ze względów bezpieczeństwa często lepiej się nie wychylać i nie pokazywać za dużo, no ale ten co faktycznie pod każdym względem ma dużo, to raczej nie pokazuje. Mimo że korzystam z internetu już sporo lat do dziś dnia czasem jestem w szoku, jak dużo można w nim znaleźć odnośnie różnych osób i te osoby czesto napewno by nie chciały żeby tyle o nich było.

Co fakt to fakt, kto szuka ten znajdzie, to nie jest tak proste jak znalezienie nowego klipu dody wiec nie kazdy wie jak szukac dlatego zyja w blogiej nieswiadomosci ;)

TO NIE ZAZDROŚĆ TO PO PROSTU PŁYTKI SZPAN Z TWOJEJ STRONY. LUDZIE NORMALNI SIĘ NIE OBNAŻAJĄ ,NIE CHWALĄ, TYM BARDZIEJ PRZED DOSYĆ OBCYMI LUDŹMI, Z KTÓRYMI ŁĄCZĄ CIĘ POWIERZCHOWNE KONTAKTY, CO INNEGO CHWALIĆ SIĘ PRZED BLISKIMI, JESTES PUSTA I TYLE, MAM ZNAJOMEGO KTÓRGO KAŻDY UWAŻAŁ ZA PRZECIĘTNIE ZAMOZNEGO BO NIGDY SIĘ NIE CHWALIŁ, JAK WIDAĆ NIE ZALEŻAŁO MU NA DUPOWŁAZACH TAK JAK TOBIE

Spoko, to jeszcze nic, mój "kolega" z podstawówki (teraz student) zamieścił zeskanowane różne dyplomy z olimpiad, świadectwa itp. Jak dla mnie to żałosny krzyk "zobacz, jaki jestem zajebisty" i niewiele odbiega od zdjęć napakowanego dresa przy bmw. Człowiek bez kompleksów nie przechwala się tym, co osiągnął, bo nie czuje potrzeby, żeby dowartościować się komentarzami. Wspomnianemu wcześniej koledze dokuczano całą podstawówkę- bynajmniej nie dla tego, że dobrze się uczył, ale dlatego, że zawsze był cholernie zarozumiały.

ja mam znajomych którzy się rozwodzą na nk. każdy ma swoje konto i na wzajem się przekrzykują dają fotki i kłócą o dziecko

I tak wiadomo kto w jakiej był szkole , to w koncu nasza-klasa, pochwalić sie dyplomem można w formie żartu a nie cwaniactwa, w koncu jak ktos byl w szkole to i ma dyplom ;) chyba lepiej dyplomem jak wyciągiem z wypłaty ;) hehhehehe

ale ja sie niechwale, tylko mowie zdjeciami co u mnie slychac. A ze akurat mi sie dobrze powodzi, to daje takie zdjecia a nie inne.

"ja sie nie chwale" to jest pojecie wzgledne ;)

http://www.tilbud.zgora.pl

"czy wkurza was jak ktos na NK pokazuje swoje osiagniecia" Wiesz co, jakby sie chwalili osiagnieciami to by bylo fajnie ;) Chyba ze dla kogos jest osiągnieciem kupić spojler za 99zł do swojego wypasionego wozu i pstryknac fotke z podpisem "szybki i wsciekly" :D osiągniecie ? hmmmm ;)