czy wasi faceci robia wam niespodzianki?

stultissimus nie dobraliśta się byc moze w tej kwestii.. ja romantyczka on laik :o

to moze nastepnym razem cos wymysli skoro mowil, ze mu glupio :) ja jestem jak narazie optymistycznie nastawiona

principessina :d kurcze nic nie chce pisac.. ale 20.12 byla rocznica i zaraz za 4 dni swietai na swieta tez nic nie dostalam... ;) znow ta sama wymowka... nie wiem sama on jest roche takim typem tez ze nie kupi czegos malego, jakiegos pierdolka, jak cos kupuje to musi byc drogie i przemyslane... a ja mu co roku tlumacze kwiatka przynies to wystarczy... zobacze na walentynki... w zeszlym roku dostalam zestaw bizuterii. perly i diamenty za 1,5 tys. :) a znam cene nie dlatego ze sie pochwalil .. na wisiorku (perle) byla skaza i musielismy pojechac na reklamacje... i zobaczylam, i taki on wlasnie jest albo nic albo wyskoczy z czyms takim ..

Botha? Francise Botha? Człowiek Skała? :D nawiązując nickiem do tego słynnego zawodnika nie zdradzasz romantyzmu ;)

stultissimus nie wiem o kim piszesz, ten nick to nazwisko mojej przyjacioli z poludniwej afryki ;)

Francise Botha aha juz sprawdzilam :D spoko ona tez z south africa ;) fajnie wiedziec ze mam nicka po bokserce :)

po bokserze :D

Jeśli Twoja koleżanka Botha, jest jakkolwiek spokrewniona z Francisem Bohtą to jestem pierwszy w kolejce po autograf ;)

Mielismy 10 rocznice slubu ,bylo mi przykro bo od meza dostalam NIC,kiedy sie delikatnie upomnialam o jakis mily gest(on prezent ode mnie dostal)uslyszalam:masz kase idz kup sobie kwiatka i daj mi spokoj:)

:D

Tak, co chwilę. Najczęściej to drobiazgi, fantastyczne jest, że poświęci te parę chwil na pomyślenie o mnie i zrobienie/zakup niespodzianki. Jeśli planujemy oglądać wieczorem film, kupuje popcorn; kiedy jestem przeziębiona przynosi mi świeżo wyciśnięty sok pomarańczowy. Wie, że lubię tylko gorzką czekoladę, więc co jaki czas kupuje mi tabliczkę 85%. Kiedyś zrobił dla mnie jabłecznik (sam! :D ). Innym razem, jesienią, po weekendzie osobno przywiózł mi wielki, ciepły szal. W zeszłym tygodniu miałam imieniny, dostałam książkę o interesującej mnie tematyce, potem zabrał mnie do włoskiej knajpki na kolację, a potem totalnie rozpieszczał mnie do białego rana ;) Czasem aż sama sobie zazdroszczę, że jestem taką szczęściarą. I jedyne czego pragnę, to umieć rozpieszczać go tak bardzo, jak on mnie; trochę się boję, że nie potrafię :(

ja mówię serio ;) mieć autograf Bothy - bezcenne :D

stultissimus oki jak bede miala okazje to zapytam ;) serio tez mnie to interesuje... ale moze w s.a to jakies popularne nazwisko... sama nie wiem, przeciez by mi wspomniala o wujku bokserze lol

" a jak sie to docenia? ja robie mojemu takie niespodzianki, to chyba wystarcza?" nie wiesz, co znaczy doceniac, poza tym jestes egoistka:D co widac po twoich slowach, "to chyba wystarcza"..... moze masz LIMIT na tygodniowe mile rzeczy?:D rozliczacie sie, kto jest LEPSZY w zwiazku, glupia babo?:D

Polscy faceci, zero wychowania z tego co czytam, a wy się jeszcze dajecie. przy takich miłość umiera, piękno zanika a my robimy się zgryżliwe marudy

Mój mi nigdy nie robi ja mu tyle razy robiłam takie a kuku!...ale takie drobiazgi są bardzo miłe tylko marzy mi sie takie coś:)

j0000ttt hyhy musze ci zaskoczyc, moj facet 'nie-polski' :D ''Polscy faceci, zero wychowania z tego co czytam, a wy się jeszcze dajecie. przy takich miłość umiera,'' po co generalizowac?

Mój mi nigdy nie robi ja mu tyle razy robiłam takie a kuku!...ale takie drobiazgi są bardzo miłe tylko marzy mi sie takie coś:)

mąż często ma jakieś ciekawe pomysły na niespodzianki dla mnie:) ostatnio po pracy czułam się fatalnie - gorączka 39 stopni, więc stwierdziłam, że się położę do łóżka, a pod kołdrą znalazłam malutkie opakowanie moich ulubionych perfum z karteczką "Dla mojej kochanej żonki:)" po 8 latach często jestem zaskakiwana niespodziankami, czasem też drobnymi... np. idę powiesić pranie, a patrze, pralka pusta, pranie na suszarce:) albo wychodzę z pracy, a on przy drzwiach wejściowych z czerwoną różą... SZOK, bo mam do pracy 8 km, a samochód mamy jeden - ja nim jeżdżę, patrzę, a on na rowerze:D mróz -11 :D

Jak facet wraca pijany do domu to to jest zawsze najlepsza niespodzianka dla kobiety.