Gość Małgosia1988-88 Napisano Luty 9, 2010 Witam Wszystkich.:) Mam 22 lata i jestem zagubiona , Kocham dwóch męzczyzn ,jednym z nich jest moj maz drogim były chłopak ,zaczne od poczatku: wszystko zaczeło sie kilka dobrych lat temu , chodziłam z najwieksza miłoscia mojego zycia wszystko było ok az do mometu gdy przymusem musiał wyjechac wtedy zawalił nam sie swiat na głowe , obiecałam ze bede czekała az wruci i czekałam bardzo długo , pozniej na drodze stana moj obecny maz był moim ukojeniem teraz mam z nim corcie ma 2 latka jestem szczesliwa , ale wrocił Pan Y i wszystko wruciło ,wszystkie wspomnienia i uczucia boje sie tego bo widzielismy sie juz 3 razy i w kolko powtarza ze mnie kocha na dodatek , dał mi buziaka i przytulił mnie nie wiem jak mam mu wytłumaczyc ze nie chce sobie zmarnowac zycia ze kocham ich dwoch ze niechce zranic zadnego z nich .Czy to mozliwe ze nie przestałam go kochac.Jezeli macie pytania to piszcie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach