Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mam dość życia//

po tym jak przestał się odzywać nie chce mi się już żyć

Polecane posty

Gość mam dość życia//

czy jestem nienormalna? obiecał mi wszystko, byliśmy tak blisko a on z dnia na dzień odszedł bez słowa. po tym co mówił to gorzej niż podłość, wiedział że był dla mnei lekarstwem na rozpad poprzedniego wieloletniego związku, ja odwrotnie dla niego,rozumieliśmy się bez słów, byliśmy dla siebie jak prezent od losu, od pierwszej minuty wiedzieliśmy że to coś wyjątkowego. Kłamał. Odszedł bez jednego słowa, nagle. nie chce mi się już żyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaspiewaj to do szafy
tak to jest jak podobne tobie wyobrazaja sobie, ze sa 'lekiem na cale zlo'. spotkalo cie to, co powinno, nie mialas w sobie cienia pokory, masz za swoje :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jednaaaaaa.
wiem co czujesz.. mnie 3 dni temu zostawil chlopak po 4 latach.. tez było pieknie, nagle nie podobały mu sie moje fochy ... tez mi jest ciezko ale on jest dorosły, to jego zycie i jak mnie nie chce w nim to mi nic innego nie pozostaje jak tylko sie z tym pogodzic.. boli strasznie, płacze, nie spie ale ja juz nic nie zmienie... pisałam, dzwoniłam prosiłam ale zero odzewu z jego strony jest zły... a ja po cichutku sie od niego bede odsuwac... jego wybór...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hug
długo się znaliście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mało prawdopodobne
może wpadł pod pociąg ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam dość życia//
tak mi było mówione nauczka - jeśli facet mówi Ci milion pięknych słów, patrzy w oczy jak urzeczony, chce wypełnić Ci każdą wolną chwilę, nie może wytrzymać godziny bez choćby rozmowy to wcale nie oznacza że jest tak zaangażowany może ma za dużo wolnego czasu, może to jakaś gra dałam się nabrać i teraz za to płacę kolejny dół, ostatni rok mogę wyciąć z życiorysu i kolejny się świetnie zaczął

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam dość życia//
nie byliśmy razem długo ale widywaliśmy się codziennie minimum 6 godz wypełnił mi świat, wszystko zawirowało, poczułam, że łączy nas coś niesamowitego a on po prostu przestał się odzywać, po jednej króciutkiej sprzeczce jestem pewna że wrócił do byłej mam dość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jednaaaaaa.
nie Ty pierwsza i nie ostatnia ...damy rade - tez tak myslalam dzien po rozstaniu, teraz jest trzeci dzien i sie godze z tym.. wiem ze bede miała jeszcze chwile słabosci ale zyje dalej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety będziesz dalej żyć... Nie ufaj już nikomu, i pamiętaj możesz tylko liczyć na siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hug
a kiedy to było? kiedy ostatnio rozmawialiście? i o co się posprzeczaliście...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hug
niestety, jak facet mówi za dużo "pięknych słówek" to zazwyczaj jest z nim coś nie tak (wiem z autopsji)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mów, ze chcesz wymazac ten rok z życiorysu bo jak ci minie powiesz, że niczego nie żałujesz. tak jak ja. Przezyłam kiedyś piekło, ale nie bede o tym opowiadać bo serce mnie boli. Poprzez odległośc czasu wszystko minęło. Byłam rozżalona, załamana, po próbie samobójczej. Kochałam go ponad wszystko a on tak strasznie mnie upokorzył. przez długi okres czasu nienawidziłam go i jednoczesnie kochalam jak nikogo innego na swiecie, nie wierzylam, ze kiedykolwiek uloze sobie zycie. a dzisiaj jestem mezatka , mam wspaniałą córkę. Dzisiaj mówię sobie , że nie załuje tamtego związku ponieważ to była dobra szkoła dla mnie. glowa do gory, czas leczy rany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam dość życia//
jeszcze parę miesięcy temu nie mogłam dojśc do siebie po poprzednim związku, teraz znów to samo, ledwo się obejrzałam hug, były skąpił mi dobrego słowa, więc teraz niemal spijałam z jego warg te wszystkie słodkości jakie prawił, zapamiętam, że ich nadmiar może być jeszcze gorszym znakiem od ich braku zamiast spełnić to co obiecał, pod byle pretekstem urwał się na piwo do knajpy. a ja jeszcze się martwiłam, że źle się czuje i zapewniałam, że wobec tego spędzę wieczór sama krótka wymiana zdań, szybkie słowo na zakończenie rozmowy i facet się nie odzywa do dziś jego wybór

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jednaaaaaa.
moze to tylko tak na chwile... nie koniecznie Ciebie odrzucił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam dość życia//
wróżka, rozumiem Cię, dzięki niemu udało mi się przeboleć wcześniejszy związek - wiele lat męczenia się a teraz nie ma już i jego, tak, miał być moim lekiem na całe zło a ja jego a on po prostu przestał się odzywać, owszem, sama uważałam, że po tym jak mnie potraktował sama powiem mu aby się poważnie zastanowił nad tym, czego chce ale nie spodziewałam się, że po prostu zamilnie jakby nigdy nic boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz ze to ja
przebijam: w moje urodziny pojechal ogladac mecz z kumplami, dwa dni pozniej mnie zostawił - w ciąży przebiłam Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam dość życia//
taka jednaa,wierzyłam mu jak sobie i w to, że jest mądrym człowiekiem a on po prostu pokazał kawał gówniarza - ignoruje mnie na gadu, w opisie ma linka do piosenki o zawodzie, walce z samym sobą i zaczynaniu nowej drogi, samemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jednaaaaaa.
szok... nie przebije Cie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam dość życia//
oczywiście nie piszę do niego, parę moich wiadomości na tel pozostało bez odpowiedzi, więcej nie będę się wygłupiać wiesz że to ja, faceci jednak często są podli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jednaaaaaa.
janie zrozumie nigdy tych facetów... tez mi jest ciezko, na prawde... 4 lata i chuj wszystko strzelił... a kocham go bardzo !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz ze to ja
przez cala ciąże nawet raz nie zapytał czy żyję, czy potrzebuję pomocy... bez komentarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hug
faceci to egoiści... mam dość życia napisala: " były skąpił mi dobrego słowa, więc teraz niemal spijałam z jego warg te wszystkie słodkości jakie prawił, zapamiętam, że ich nadmiar może być jeszcze gorszym znakiem od ich braku" zawsze mówią to, co w danej chwili im odpowiada... miałam podobnie...też mówił piękne słówka, był cały czas blisko...aż do czasu, kiedy się okazało, że gdzieś ta daleko ma żonę i dzieci... Wyobrażam sobie co czujesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam dość życia//
to jak mnie traktował, co do mnie mówił było spełnieniem moich marzeń o facecie czas mijał nam niesamowicie wszystko, mogliśmy porozmawiac o wszystkim, gdy w towarzystwie stał obok i mówiąc patrzył mi w oczy to swiat wokół się rozmazywał, byliśmy tylko my. Nie raz mówił coś, o czym przed chwilą pomyślałam. Był mi bliższy niż ktokolwiek w życiu. I on tak prostu przestał się odzywać z dnia na dzięń. nie wiem jak to się stało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
19:51 [zgłoś do usunięcia] taka jednaaaaaa. wiem co czujesz.. mnie 3 dni temu zostawil chlopak po 4 latach.. tez było pieknie, nagle nie podobały mu sie moje fochy ... haha dziewczynko nie nagle, nie nagle tylko poprostu pewnego dnia juz widocznie przegiełas kazdy ma jakies granice cierpliwosci;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam dość życia//
wrózka, był ideałem, więcej mówił, żę ja jestem jego kobietą idealną, spełnieniem jego marzeń, że wymyślił mnie sobie tylko żę nie spełnił ani jednej swojej obietnicy i okłamywał, bo sądzę że nagłe milczenie nie oznacza nic innego jak inną kobietę, najprawdopodobniej byłą, która zaczęła krążyć wokół odkąd nas zobaczyła pierwszy raz razem razem byliśmy niesamowici był spełnieniem moich marzeń o idealnym meżczyźnie i idealnym uczuciu, To nic że nie był szczery i nie spełniał obietnic. Będę mu zawsze wdzięczna za te wspaniałe parę miesięcy gdy czułam się wspierana, w pełni doceniana i szanowana. żałuję, że to zaprzepaścił ale takie jest życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam dość życia//
gdy go poznałam od razu poczułam coś w rodzaju odnalezienia czegoś czego mi brakowało i bardzo długo szukałam teraz czuję się jak bez swojej części, ale poboli i przestanie nie wiem, jak mógł mi to zrobić, ale szanuję to, że milczy. Wystarczy że napisałam. jeśli by chciał, odpowiedziałby. nigdy dla nikogo nie miałam tyle wyrozumiałości i gorących co dla niego. Wydaje mi się, ze nie chciałam mu tego mówić, nie zdążyłam, ale kocham tego wariata. Poboli poboli i musi przestać. Żebym tylko nie myślała o tym, jaki był dla mnie i jaką niezwykłą była dla mnie dosłownie każda chwila z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twarda a jednak slaba
patrzę, że jednak faceci to dranie. znam ten ból - niestety. ale trzeba się jakoś trzymać. Ja chyba w końcu przestaję idealizować swojego było i zaczynam powolutku starać się wyjść z tego bagna, co nie jest łatwe, bo i tak za nim tęsknię i wciąż mnie serducho boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twarda a jednak slaba
bo ból bólem, ale żeby od razu samobójstwo popełniać??? to nie jest coś czego nie da się przejść. poza tym samobójstwo jest zwykłym egoistycznym podejściem. Tobie ulży, ale co z Twoimi bliskimi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam dość życia//
a dlaczego, przez krótką chwilę może przelecieć taka myśl przez głową, ale jak mówi taka twarda, to nie jest wyjście mam dużo myśli o tym, co by było jakby przydarzył się jakiś wypadek, coś nagłego - mnie takie rzeczy się nie zdarzają, ale w końcu mam krótką tę linię życia ;) więc może coś to znaczy mam dość życia, ale myślę o tym, jak to przetrwać i dlatego tu napisałam, wierzyłam, że znajdzie się więcej kobiet w podobnej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×