ciąża, tarczyca czy coś innego ? bardzo proszę o pomoc.

witam . od pewnego czasu źle się czuję . codziennie boli mnie głowa i jestem strasznie zmęczona, wczoraj np położyłam się spać po południu i kiedy się przebudziłam nie mogłam podnieść się z łóżka, bo strasznie bolała mnie głowa i byłam dalej śpiąca (byłam na pół nieprzytomna) na początku myślałam, ze to może ciąża ponieważ okres spóźniał mi się 4 dni ale w końcu przyszedł , więc ciążę raczej wykluczam . dziś też przypadkiem się dowiedziałam, że dwa lata temu powinnam mieć robione badania na tarczycę, lecz ich nie miałam. czy tarczyca może mieć coś wspólnego z moim zachowaniem ? bo ciążę raczej wykluczam skoro okres miałam.

oczywisice ze moze miec ... ja sie lecze na niedoczynnosc tarczycy i jak lykam hormony to jest ok. Jednak ostatnio skonczylo mi sie opakowanie, a ze czulam sie wysmienicie to nie poszlam po recepte do lekarza. Minal miesiac, a ja jestem nie do zycia ;/ spalabym caly czas, jestem zmeczona, kreci mi sie w glowie ;/ Jutro ide do endokrynologa, pewnie dostane zjebke, ze przerwalam brac hormony, no ale coz ... czlowiek uczy sie na bledach :)

Nie można przerywać brania tabletek na tarczycę. Zwykle trzeba je już brać do końca zycia. Ja też choruję na niedoczynność. Właściwie kiedyś nie zdawałam sobie sprawy, że senność, poczucie zniechęcenia wynikają z tej choroby. A jednak. Dlatego lepiej sobie przebadaj tarczycę. Lekarz rodzinny da Ci skierowanie do endokrynologa albo zrób prywatnie badanie na TSH, FT3 i FT4 a potem do endokrynologa.

Poza tym nie rozumiem "jak skończyło mi się opakowanie". Zawsze pilnuję, ile tabletek mi zostało, gdy mam ich już mało (ale przynajmniej 1 listek tabletek) i jeżeli akurat nie mam wizyty u endo w najbliższym czasie to idę do rodzinnego po receptę.