_jaka dieta bedzie skuteczniejsza i zdrowsza?__miotam się

rozważam trzy opcje: - dieta wysokobiałkowa, - dieta MŻ, - wyłączenie z jadłospisu ziemniaków, makaronów, pieczywa oraz kolacji wiem, ze dieta wysokobiałkowa jest bardzo skuteczna, jednak nie wydaje mi się ona zdrowa- nie ma w niej w ogóle produktów zbożowych, które sa niezbedne do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Dieta MŻ wydaje się spoko, bo można jeść wszystko, ale w małych ilościach. Tylko czasem trudno się powstrzymać :) No a trzecia opcja tez nie wydaje się zła. Jaka jest Wasza opinia, jako znawczyń? :)

na mnie najlepiej dziala mż ;] kazdy ma inne doswiadczenia wiec pytaj dalej ;)

chyba musisz obserwowac swoje ciało. ja mam tak ze jem chleb, ziemniaki, makarony za to zwrcam uwage na to z czym to jem (tzn unikam sosów, nie jem śmietany, masła) - tzn nie za tłusto. jesli juz tluszcz to pochodzacy z oliwy itp. slodycze tz jadam ale staram sie w malych ilosciach. nie slodze napojow, nie pije alkoholu. najczesciej pije wode. z miesa jem głównie piers z kuczaka, wedliny wybieram najchudsze. no i 5 lub 4 posiłki dziennie co 3 h. tym sposobem schudłam kiedyś z 65 do 51. teraz ważę 54. wagę mam w tych okolicach 51 - 54 od dwóch lat. wiec jak widać bez efektu jojo. teraz to moje normalne nawyki żywieniowe

ja zdecydowanie polecam niejedzenie chleba, ziemniaków, makaronu, płatków, ryżu... to naprawdę działa. moja mama tak schudła 7 kg bez joja:)

ja tez sie tak kiedys meczylaqm ale to juz dawne czasy hi

MŻ rzecz jasna plus ograniczenie (ale niekoniecznie wyrzucenie całkiem z diety) chleba, makaronów itp... bo to są węglowodany które w niewielkich ilościach tez są potrzebne. Ale jak np. chcesz zjesć makaron to z warzywami ale bez mięsa. chleb tak samo, lepiej zjesc z pomidorkiem czy coś, ale nie z szynką. A jak możesz się obyć bez nich no to tym lepiej. Ja jem mało, często i wszystko ;) i chudnę, powoli bo powoli, ale mi to wystarcza. A złe samopoczucie poprawiam spacerkiem a nie czekoladą ;) polecam i trzymam kciuki :)

POWIEDZCIE MI, JEŚLI STOSUJE SIE DIETĘ BEZ CHLEBA, RYZU MAKARONU I ZIEMNIAKÓW, schudnie się.. a potem co? wracaja te produkty do jadłospisu i znów sie tyje? MŻ + RD (czyli rusz dupę) działa najlepiej

polecam MŻ nie rezygnowałabym z ziemniaków, mało kaloryczne i szybko są trawione...nie wiem skąd si to bierze, że ziemniaki powodują tycie? pewnie przez dodanie sosów, schabowego... z warzywami są OKY

ja tam początkowo byłam na niełączeniu ale potem przeszłam po ok 2 miesiącach na zwyczajne zdrowe MŻ i elegancko schudłam. Nie odrzucałam chleba ani ziemniaków. Zresztą po dotarciu do celu trzymam wagę nadal jedząc wszystko ale z umiarem. :)

polecam, jesz wszystko i chudniesz