Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Czuje sie bardzo samotny

Smutek, żal, cierpienie, samotność...

Polecane posty

Gość Czuje sie bardzo samotny

Czasem mam ochotę się zabić. Raz czuje się świetnie czuję, że mogę góry przenosić a czasem jak teraz beznadziejnie. Wtedy nie mogę nawet najprostszego zadania na studia zrobić, mam uczucie, że czas mi ucieka, życie także, czuję pustkę, samotność w okół siebie 😭 I ten brak osoby, która też była by dla mnie wsparciem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czuje sie bardzo samotny
Mam ale to takie uczucie samotności w tłumie. Sam siebie czasem nie rozumiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a kto ma szukac Ci bliska osobe, no chyba nie kafeteria.Zamiast narzekac to prosze wziac sprawy w swoje rece i do dziela.Jesli depresja to troche lekow zalatwi sprawe.Powodzenia w przemeblowaniu myslenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakieś newsy
młody jesteś jeszcze poznasz kogoś z kim będziesz dzielił życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czuje sie bardzo samotny
Nie zaprzecze brak miłości rujnuje we mnie wszystko. Kiedyś byłem w związku, nic mi nie było potrzeba jak kochać i być kochanym. Ale się skończyło co dla mnie było wielkim szokiem bo myslałem, że będziemy na zawsze aż do grobowej deski. Nawet mi w głowie nie świtało, że Ona może się tak... zachować, zmienić wobec mnie i ogólnie światu :( Od tego czasu a to juz kawałek czasu straciłem sens, ochotę do studiowania, robienia czegokolwiek co mi by radość sprawiało :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie warto
on nie chce żeby ktoś szukał mu dziewczyny chciał tylko napisać jak mu smutno;) prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czuje sie bardzo samotny
Teraz wszystko na siłę robię. Często zamykam się w pokoju i siedzę po parę godzin w internecie nawet po 12 godzin co zwiastuje pogorszeniem się wzroku i ciągłym uczuciem zmęczenia. Od czasu do czasu wyjdę ze znajomymi do klubu, pubu ale powrót z takich miejsc jeszcze bardziej wprowadza w stan zawieszenia bo znów nikogo wartościowego nie poznałem znów jestem sam. Chwila odeszła a teraz szara rzeczywistość mnie czeka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic nie dzieje się bez przyczyny. Może rozstaliście się po to by mogło CIę w życiu spotkać coś lepszego :) Samotność jest przykra, ale jest wiele takich osób jak Ty. Póki jesteś sam korzystaj z życia, ciesz się nim, spełniaj swoje marzenia i nie rezygnuj ze studiów- może właśnie tam kogoś poznasz. W każdym razie nie zamykaj się na ludzi bo w ten sposób na pewno nikogo sobie nie znajdziesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie warto
ok.a ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czuje sie bardzo samotny
Tak, dokładnie tak. Chciałem ten smutek wywalić z siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czuje sie bardzo samotny
Heh już 24 lata mam :( Jestem człowiek stadny bez ludzi nie umiem żyć. Tyle, że Ci co raz mniej mają czasu a mnie czeka praca magisterska co powoduje, że jeszcze bardziej muszę się zmuszać do działania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straszne ze wychodzisz
i nigdy nie spotkałeś żadnej fajnej dziewczyny:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie warto
to młodziutki jesteś,masz przed sobą wiele perspektyw wiele wyborów a i pewnie pani sie znajdzie w tym wszystkim:) lepiej poczekać i trafic na kogoś wyjatkowego niż brać jak leci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czuje sie bardzo samotny
Przez ten czas starałem się z jakimiś spotykać ale zauważyłem, że widzą we mnie kolegę niż faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I bardzo dobrze że musisz się zmusić - mnie chłopak zostawił kiedy byłam na etapie pisania pracy licencjackiej. Było mi strasznie ciężko - myślałam że wszystko zawalę. Ale któregoś dnia usiadlam i pomyślałam - zaraz , to moje życie nie pozwolę sobie zaprzepaścić tych lat które studiowałam przez coś takiego. Ta myśl dała mi taką energię że bez problemu napisałam pracę w 2 tygodnie później obroniłam się najjlepiej z grupy. Teraz dalej studiuję i dalej jestem samotna - ale wiesz co ?? NIE TRACĘ NADZIEI że czeka mnie jeszcze wiele pięknych chwil:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja tez autorze
Doskonale cie rozumiem. ja tez jestem w podobnym wieku i ciagle czuje sie samotna, w dodatku otaczaja mnie sami samotni, zdziwaczali ludzie, a ja wieczorami slucham muzyki samotnego zdziwaczalego czlowieka i pisze magisterke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak tak dalej będzie, to możesz popaść w depresję już całkiem :< Masz jakiegoś przyjaciela/kogoś z rodziny z kim mozesz szczerze o tym porozmawiać? Kiedy zaczęly się takie stany pustki, po rozpadzie związku? Myslę, ze powinienes ustalic przyczynę przygnębienia. Najgorzej się izolować od ludzi, pisanie przez net nie zastąpi nigdy reala. Swoją drogą jestem w podobnej sytuacji co Ty, tyle, że radzenie innym o wiele łatwiej mi przychodzi, a sama stoję w miejscu i jestem głucha na rady innych, weszłam w niechcianą rolę ofiary-męczennicy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czuje sie bardzo samotny
Tak między wierszami sam prasuje koszulę :P Ale widzisz moje myślenie jest nastawione, że mnie już nic dobrego nie spotka. Boje się, że zawalę kupę spraw. I tak za bardzo wszystko przekładam z terminu na termin bo nie mam tej energii. Wolałbym zamulać niż właśnie iśc do przodu. Niemoc straszna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie warto
śmierdzi mi tu zimowym pesymizmem:P musisz się wziąć w garść!!:) robisz to dla siebie!to powinno być twoją motywacją i twoim priorytetem!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czuje sie bardzo samotny
Mam znajomych w sumie po rozpadzie związku nie wytrzymałem i powiedziałem jednej osobie a potem drugiej. Było lżej. Ale widzicie teraz te osoby większości są w związkach nie mają czasu. I co najlepsze gdy ja byłem w związku one nie. Teraz role się odwróciły. Oczywiście pójdę do klubu czy gdzieś nie ma problemu. Tylko nie umiem, nie potrafię nawet dobrze zagadać a jak zagadam tematy schodzą typu "Jaka dziś pogoda" widzę, że staje gościem nudnym :( Po takich eventach czuję się bardziej samotny bo znów przychodzę do domu tak jak wyszedłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czuje sie bardzo samotny
Może też zimowym bo mam dość tej aury, ciagłego ubierania się ciepło. I ogólnie brakiem światła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem Ci tak. Wszystkie Twoje odczucia nie są mi obce. Sama sobie tak powtarzałam " Nic dobrego mnie już nie spotka, wszystkim się udaje tylko nie mnie .." itd. Ale wiesz co - jeśli będziesz sobie tak powtarzał to niestety ale tak będzie !! Bo sam podświadomie będziesz do tego "dążył". Życie zaskakuje nas miłymi doświadczeniami w najmniej oczekiwanych momentach. Nikt nie każe Ci być duszą towarzystwa - bądź sobą. Ale jeśli masz okazję to spotykaj się z ludźmi a przede wszystkim uśmiechaj - nigdy nie wiadomo kto może zakochać się w Twoim uśmiechu ;) A jeśli chodzi o koszule ;) Ja naprawdę wiele potrafię zrobić dla swojego faceta ale prasowania męskich koszul po prostu nienawidzę.. jak z jednej wypracuje to z drugiej się wygniata, dlatego jakby sam sobie prasował to byłoby mi miło. a poza tym to jest sexy po prostu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze za bardzo to wszystko analizujesz, że jestes nudny itp. Mozna wejsc w błędnę kolo przez takie cos: Jestem nudny, więc nigdzie nie wyjdę, będę zamulał i dołował się w domu->stracę przyjaciół, bo pomyslą, ze ich olewam->jestem nudny, więc nie mam przyjaciół. Gorzej z tą wewnętrzną energią, powinieneś się zastanowić jak ją odzyskać, jeśli nic nie pomoze, to moze rozmowa z psychologiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czuje sie bardzo samotny
Wiecie chciałbym wrócić do dawnego ja, gdzie niczym się nie martwiłem. Znaczy martwiłem ale nie do takiego stopnia. Żyłem jakoś chwilą, byłem uśmiechnięty, ba nawet twardy co teraz tego nawet nie widać. Totalnie mój system wartości, bezpieczeństwa się rozsypał :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlatego, żeby wrocic do pkt-u wyjscia, powinienes zastanowic się kiedy to się zaczęlo i dlaczego. Trzeba znów założyć tamte różowe okulary, ale to wymaga pracy nad sobą, niestety nie jestem psychologiem :

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czuje sie bardzo samotny
W momencie kiedy usłyszałem od Niej "Ja Cię już nie kocham, odchodzę" :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siedzeniem w pokoju na pewno tego nie zmienisz;) Coś musi się zadziać, szczęsciu trzeba dopomóc ale to już Ty musisz wiedzieć jak to zrobić. Bo Ty wiesz co Cię interesuje, co lubisz robić. Aha i nadal jestes tą osoba która byłeś - silnym, uśmiechniętym facetem. Tylko to w sobie uśpiłeś. Weź się w garść. Kurcze - przecież życie potrafi być czasem takie piękne!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czuje sie bardzo samotny
To Ona mi wmówiła, że jestem słaby gdy zaczęła mnie ciągle strofować, ze tego nie umiem tamtego nie umiem. Od tej pory stałem się perfekcyjny. Znaczy się próbuje być bo czuję jak by bat nad głową :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×