Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość stol z powylamywanymi nogami

jak mozecie wybaczyc zdrade?

Polecane posty

Gość xxkochanka
do SPRYTNA ZONKA zona mojego kochanka robila to samo tzn odpisywala z jego telefony na sms-y.Odrazu wiedzialam ze to ona Nawet nie wiesz jaki mialam ubaw i jak razem z jej mezem potem sie smialismy Dlatego wczesniej napisalam ze nie zal mi wcale zony kochanka bo nawet nie miala odwagi ze mna porozmawiac, wydawalo jej sie ze jest taka SPRYTNA a tak naprawde byla zalosna Nadal podtrzymuje pytanie do zon :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxkochanka
to ciekawe ze w wyzywaniu kochanek od najgorszych to jestescie pierwsze ale zeby odpowiedziec szczerze na proste pytanie to...cisza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sesibond
ja ci odpowiem. nie jestem ani zona, ani kochanka ale ci odpowiem. po pierwsze, to dziwie sie tobie, ze uwazasz sie za kogos lepszego od tej zony..bo co ty tak naprawde masz z tego, ze umawiasz sie z nim na seks, mimo, ze starasz sie to ukryc przed jakas tam zona ? po drugie - jak sie czujesz, kiedy on wraca jednak do zony, a z toba jest od czasu do czasu, przeciez i ciebie w tym momencie zdradza ? po trzecie,czy sam fakt tego co robisz sprawia ci naprawde radosc ? to ze wyznaczasz mu miejsce i spotkanie i to, ze on dzwoni do ciebie i prosi o to spotkanie, to jeszcze nic w porownaniu z tym, jak ty, jako kobieta sie cenisz. wolisz ochlapy od stabilnosci zwiazku, od zwiazku z wolnym czlowiekiem, ktory bedzie przy tobie nie wtefy, kiedy on ma ochote, a ty wyrazisz zyczliwie zgode, tylko kazdego dnia. po czwarte - co toba powoduje, ze godzisz sie na taki niestabliny uklad ? smiem watpic, ze to jest wygodne bo dla kobiety jest to raczej upokorzenie, dostawanie faceta wtedy, kiedy on ma ochote. osobiscie uwazam, ze nie masz wyboru, dlatego jestes zalosna. normalna kobieta nie potrzebuje czekac na decyzje kochanka, czerpie z zycia przyjemnosci ze swoim mezczyzna, ktory nie ma innych i ja w tym samym czasie. to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfsgdfgdfsg
kobity inaczej doi tego podchodza. Ja jako facet NIGDY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxkochanka
sesibond no nie odpowiedzialas mi na pytanie...moze w ocenianiu mnie sie zagubilas i zapomnialas o pyt zasadniczym wcale nie uwazam sie za lepsza-nie oceniam tego w tych kategoriach to nie ja ukrywam swoje spotkania z nim to on to ukrywa...a umawiam sie z nim na seks bo czerpie z tego ogromna przyjemnosc nic nie czuje gdy wraca do zony, nie kocham go i nie mam prawa na wylacznosc-nikt nie jest niczyja wlasnoscia o czym zony czesto zapominaja to nie ochlapy to dobry wrecz wspanialy seks i dlugie rozmowy a stabilzacje nudna i szara mam w domu nie widze tu zadnego upokorzenia-taki uklad, on mnie ma gdy chce ja go mam gdy chce-proste napisalas " normalna kobieta nie potrzebuje czekac na decyzje kochanka, czerpie z zycia przyjemnosci ze swoim mezczyzna, ktory nie ma innych i ja w tym samym czasie. to wszystko." nie musze czekac na jego decyzje i czerpie ogromna przyjemnosc wiec jestem normalna kobieta a ze nie mam go na wylacznosc...no coz...nie potrzebuje poczucia wlasnosci...poza tym nikt nie ma nikogo na wylacznosc-stapam twardo po ziemi, nie zyje zludzeniami PONAWIAM PYTANIE:) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem ci tak bo niektóre kobiety kochaja swoich mężów i nie wyobrażają sobie życia bez nich inne boją się być same (niektóre mają dzieci i nie chcą robijać rodziny i ranić tych dzieci bo tak naprawde one najbardziej na tym cierpią)a nawet jeśli taka żona rozwiodła by się z mężem to napewno nie ułożył by sobie życia z tobą(kochanką) bo takie osoby jak ty nic sobą nie reprezentują i nie są warte tego żeby z kimś być.Dajesz facetowi tylko sex bo nie potrafisz dać mu czegoś więcej miłosci itd może dlatego że ty nigdy tego nie zaznałś i nie wiesz jak to jest kochać i być kochanym...żal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxkochanka
hehe.... dla dobra dzieci mowisz...to ciekawe...dzieci widza i czuja wiecej niz myslisz ale to typowe polskie myslenie, nie ma to jak zycie w zaklamaniu i falszu dla twojej wiadomosci wiem co to milosc, fakt dawno tego nie czulam a co to znaczy byc kochana odczuwam codziennie i nie mowie tu o kochanku... wracajac do zasadniczego tematu...mowisz ze zony wybaczaja bo kochaja...no nie rozumiem jak mozna kochac kogos kto miesiacami lub latami drwi z ciebie, oszukuje, kreci....ja jestem zalosna? jak nazwieasz takkie postepowanie zon???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poprostu wolą nie widzieć tego i robić pokazówke dla rodziny i znajomych jaka jest u nas sielanka.boja sie byc same bo sobie nie poradza straca poczucie jakis wartosci boja sie ze nikogo nie znajda nie wiem bo nie bylam nigdy w takiej sytuacji moge sobie to tyko wyobrazac.a ty gdybys miala meza dzieci mielibyscie przecietne zarobik zdecyowalabys sie byc sama?a moze wlasnie dlatego ze jak facet ma kase to wola przy nim byc i zyc w obludzie i luksusie niz same .to jest temat rzeka jak dla mnie powodow moze byc 1000

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tez jest zalosne ale takie jest zycie niektorym wychodzi a innym nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxkochanka
hmmm...cos w tym jest co mowisz ale mimo to nie rozumiem dlaczego te kobiety nie probuja ulozyc sobie zycia, tkwia w tych pseudo malzenstwach, staja sie zgorzkniale, ziona nienawiscia i jadem, wieszaja psy na kochankach glaskajac i zebrzac o odrobine uwagi od swych mezow a to przeciez oni przysiegali wiernosc to oni sa glownymi winowajcami dlatego kobiety-zony nie piszcie ze kochanka to zalosna szmata-wolna kobieta moze robic co chce, to wy probujcie zachowac choc odrobine godnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no niby tak ale gdy kobieta wie że on ma żone nie powinna się z nim spotykać. to zależy może z tego kto jaką ma moralność i własne zasady czy coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 222222
tak czy inaczej najlepiej na takich układach wychodzą faceci... a to oni powinni wyjść najgorzej ja nie boję się zdrady mojego męża bo wiem że tylko on by na tym stracił... i żonę i synka a mieszkanie sprzedamy, kredyt oddamy, resztą się podzielimy i tyle zarabiamy podobnie więc kasą mnie nie utrzyma przy sobie w takim przypadku a poza tym to w związku ma być miłość a nie jakieś zdrady, najgorsze że żony wybaczają bo często nie mają wyjścia a faceci się rozbestwili i korzystają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jakie bylo to pytanie
? czy to? :) 'jak mozna tak nisko upasc by wybaczac zdrady mezowi poraz kolejny i kolejny i to z ta sama kochanka...naprawde ciekawa jestem co wami-zonami kieruje??' moim zdaniem z takim mezem bym nie byl ani minuty, a czy kochanka ta sama, czy inna to juz nie moj problem. ale widze, ze cieszy cie to, ze jestes kolejny i kolejny raz ta sama kochanka. prowadzisz puste zycie, nawet jesli twierdzisz, ze jest inaczej. nie wierze tez, ze nic do niego nie czujesz i uprawiasz ten seks bez zadnych uczuc. to raczej nie mozliwe, chyba, ze jestes wyzbyta uczuc wyzszych ale wowczas i seks odwalalabys a nie go odczuwa. dla kobiety seks to milosc, dla faceta stosunek to spuszczanie sie, i to wszystko. dlatego nie mow o satysfakcjonujacym seksie bo jestes smieszna. jestesm facetem i jesli juz mialbym kochanke, to po seksie musiala by isc do domu bo nie lubie rozmow z kurwami, zadnych sentymentow. lubie seks ale tylko tyle. a te zony, ktore sa z mezem i wiedza o kochance lub odwrotnie mezowie, ktorzy wiedza, ze zonaa sie kurwi to zalosne egzzemplarze nie posiadajace honoru albo paszczaki, ktorym nic innego juz sie nie trafi. moj zonaty kumpel nie rozsstaje sie z taka kurwa bo maja zbyt duzy majatek, i nie oplaca mu sie tego wszyystkiego zdobywac od nowa, a wiadomo, podzial majatku niejednego zniszczyl. ty jestes kurwa, i kurwa pozostaniesz. niech nie cieszy cie fakt, ze ktos sie w ciebie spuszcza bez zobowiazan. suka zostaje suka i nikt jej nie chce po latach staniesz sie szkarada z kompleksami. uzywaj i dawaj dupy. przynajmniej facet sobioe zarucha ale nie mysl, ze tak bedzie wiecznie. gdyby moja zona to zrobila, wypierdolil bym dziwke z domu, niech bedzie szczesliwa. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxkochanka
a jakie bylo to pytanie poziom wypowiedzi naprawde zachwyca malo o zyciu wiesz plytki czlowieczku jesli mowisz ze z seksu jako takiego nie mozna czerpac ogromnej przyjemnosci poza tym seks to glowny powod naszego romansu ale oczywiscie nie moglabym robic tego z czlowiekiem do ktorego nic nie czuje...lubie go.uwielbiam z nim rozmawiac ale nie kocham i nie chce z nim sie wiazac,absolutnie nie...mam partnera wiec to mi nie potrzebne "jestesm facetem i jesli juz mialbym kochanke, to po seksie musiala by isc do domu bo nie lubie rozmow z k**wami, zadnych sentymentow. lubie seks ale tylko tyle." pewnie dlatego jestes skazany tylko na swoja zonke a jesli nie udalo ci sie zadnej kobiety zaspokoic bo jak twierdzisz kobieta musi kochac by czerpac satysfakcje seksualna to tylko swiadczy jaki ogier z ciebie...hehe dla twojej wiadomosci moj kochanek czesto nawet nie spuszcza sie jak to okresliles,czesto czerpie wystarczajaca przyjemnosc z tego ze to ja dochodze nie jestem kurwa...nikt mi za seks nie placi, nie mam kilku czy kilkunastu partnerow seksualnych, mam od lat jednego i masz racje bede dalej korzystala z zycia i czerpala przyjemnosc garsciami...bede miala co wspominac na stare lata...co tobie prostaku pozostanie ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własnie dlaeczgo kochanki nie szukają pratnerów na stałe? przecież zawsze nie będą piękne i młode pożniej już nikt nie będzie się chciał z nimi nawet ruchać a co dopiero o jakimś związku mówić.A smutno tak na starość samemu zostać umrzeć samotnie a później ci nawet znicza na grobie nie będzie miał ko zapalić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ----555---
xxkochankaxx zabawne, że się dopytujesz Te kobiety, które wybaczają zdrady sa takie jak Ty One sie godzą na to, ze ich mąż rucha inne, a Ty sie zgadzasz na to, ze kochanek twoj rucha ciebie i swoją zone Udajesz glupia ? I one i ty jesteście po prostu takie same zera bez godnosci i honoru Choc ty wypadasz gorzej, bo nie musisz, zaś one czasem musza (kredyt itp)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 222222
oj kochanka kochanka... jak tak lubisz seks to bzykaj się z wolnym facetem... a ten twój to ciota i tyle, facet jak ma jaja to nie zdradza żony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxkochanka
40 i 4 kochanki czesto maja swoich stalych partnerow, te ktore tkwia w romansie bez przyszlosci bedac singielkami pewnie kochaja ----555--- rozumiem twoj tok myslenia ale... kochanka w ukladzie nie robi zonie awantur, nie obraza jej, nie czuje do niej nienawisci,nie obwinia jej za nic zona w takim ukladzie-gdyby mogla zabilaby kochanke, sa wyzwiska grozby-jesli godzi sie na bycie z oszustem (no bo dalej w tym malzenstwie tkwi) powinna dac spokoj kochance bo powtarzam poraz kolejny to on ja oszukuje to on przyrzekal wiernosc "I one i ty jesteście po prostu takie same zera bez godnosci i honoru Choc ty wypadasz gorzej, bo nie musisz, zaś one czasem musza (kredyt itp)" juz przestancie z tymi kredytami i zobowiazaniami-jest takie cos w trakcie rozwodu jak podzial majatku i podzial zobowiazan...tych finansowych rowniez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxkochanka
222222 oj kochanka kochanka... jak tak lubisz seks to bzykaj się z wolnym facetem... a ten twój to ciota i tyle, facet jak ma jaja to nie zdradza żony wlasnie dlatego tylko sie nawzajem wykorzystujemy i wlasnie dlatego nie chce nic powazniejszego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z 2 strony faceci sa naprawde glupi ze nie potrafia zatrzec sladów po kochance zostawiajac smsy w telefonie czy piszą do niej wieczorem itd.Jak już się biorą do zdradzania to chociaż tak żeby się żona nie dowiedziała ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ----555---
wiesz nie kazdy ma odwage podzielic majatek czasem kobieta jest nieswiadoma, czasem nie pracowala zawodowo tylko siedziala z dziecmi w domu tak wiec powodow jest wiele (nie wnikam w sens takiego dzialania, tylko piszeo takich opcjach) a co do ukladu fajna kochanka - krzyczaca zona, to chyba emocje wchodza w gre Nie wiem nie znam sie :D : ja raczej biore pod uwage uklad: kochanka i zona, ktora ma w dupie zdrady meza i kochanke tez Po prostu tak jej wygodnie, maz da kase czy podobne powody Tak wiec jak dla mnie to jestescie na tej samej plaszczyznie Z tym, ze zona ma lepiej w razie chocby smierci mezusia, bo sie jej spadeczek po frajerze nalezy :D oczywiscie w czesci :D No i "otoczenie" ja widzi jako zone, ciebie - to juz wiesz jak :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxkochanka
40 i 4 i tu sie z toba zgadzam,robia to bez glowy...ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
xxkochanka a twoj partner wie domysla sie ze go zdradzasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxkochanka
moj partner nie ma zielonego pojecia wrecz przeciwnie nawet by nie uwierzyl gdyby ktos mu doniosl czasem czuje sie winna, czasem mam wyrzuty ale....jesli mam kochanka to znaczy ze czegos w moim zwiazku brakuje, ze czegos mi moj pan nie daje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 222222
no porządnego seksu ci nie daje, bo lepszy masz z tym żonatym... w takim razie po co jesteś z partnerem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxkochanka
bo jest dla mnie dobry, szanuje mnie i nie zdradza...haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 222222
przynajmniej on się nie szmaci, tylko szkoda faceta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxkochanka
a tam odrazu szmaci...szkoda faceta.... samo zycie !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradzona żona xxx
Przeżyłam zdradę męża, choć dawniej wydawało mi się to niewyobrażalne. Wybaczyłam, choć nie od razu. Prosił o wybaczenie, uległam właśnie przez wzgląd na dzieci oraz uczucie jakim go dażyłam. Pierwszy mój odruch, to obwinianie samej siebie za tą sytuację. Ktoś, kto nie przeżył tego nie ma pojęcia jak to jest. Wali się człowiekowi cały świat. Nie miałam pretensji do kochanki męża, choć ta kobieta znała mnie i naszą trudną sytuację. Miałam żal do męża, bo to on zrdadził i zawiódł. Niestety po tym jak wybaczyłam, choć kosztowało mnie to sporo, postąpił tak samo - zdradził ponownie. Odeszłam z dzieckiem. Żyje w niedostatku, szukam pracy, sama wychowuję dziecko, jestem przerażona, samotna itd. Ale nie zniosłabym takiego życia. Mąż chciał mieć kurę w domu, a kobietę poza nim. Uszanowałam jego decyzję, nie godząc się jednocześnie na to pierwsze. Co do kochanki, to ktoś raz powiedział, że najgorsze co można jej dać, to swojego męża - i coś w tym jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 222222
zdradzona żono - szacunek :) a z tego pożal się Boże męża to kawał chuja że się tak wyrażę... tylko dziwię się że facet zawsze spadnie na 4 łapy, a kobieta chociaż zachowuje godność to cierpi i przeżywa latami... to nie jest sprawiedliwe, niech faceci też pocierpią... tylko jak to zrobić w takiej sytuacji???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×