przeswanie wykresu wzdłuż osi 0X i moje pytanie POMOCY!

co ty mówisz w ogole? to rozwiąż to zadanie w całości dziewczynie a raczej ten jeden przyklad ,bo chcę zobaczyć jaką ty masz logike w tym co mówisz,bo ona pyta o przesunięcie w lewo,prawo czyli p a ty za przeproszeniem pierdolisz tu o q.

jednak zostań ty przy humanie :) akurat ona podała 2(x-3). a co by było gdyby podała 2(x-3)+1? staram się jej w jak najprostszy sposób wyjaśnić przesunięcie wykresu, które składa się nie tylko z przesunięcia w lewo-prawo, ale też góra-dół (o Boże, czyżby wielka humanistka o tym zapomniała?) w przykładzie, który ona podasła q wynosiło 0, głąbie...

Widzę, że nikt nie wie, czemu nie wolno o 6 :P Przekształcenia wykresu (przesunięcie, odbicie itd.) można wykonwać tylko wtedy, gdy we wzorze dokonywana jest pewna operacja albo na SAMYM x, albo na CAŁYM wzorze. Ty masz funkcję y = |2(x-3)|, czyli będzie rto wykres |2x| przesunięty o 3 w prawo. Jeśli weźmiesz postać |2x-6|, to 6 nie jest odjęte ani od samego x, ani od całego wzoru - dlatego nie wolno po prostu narysować |2x| i przesunąć o 6 w dół (to odpowiadałoby wykresowi |2x|-6 ). Zawsze albo operacja na samej zmiennej, x lub y (a dokładniej taka sama na wszystkich jej wystąpieniach we wzorze), albo na całym wzorze.

hahahaha,juz sama nie wiesz co tam pierdolisz i wymyslasz jakieś niestworzone historie. :D a co by było gdyby? widze,że lubisz stawiać pytania retoryczne :) głąbem to jesteś Ty ,dałaś wzór i myślisz,że jesteś wielkim matematykiem,podejrzewam,że maturka na 40 % ,ale dobrze:D próbuje się dzieciaczek dowartościować o jej. żenada. ale cóż,czego tu się spodziewać od jakiejś wywłoki? c'est la vie.

zacznijmy w ogóle od tego, że gdzie tak uczą żeby 2(x-3) mnożyć otrzymując 2x-6? niby proste, ale przy rysowaniu wykresu można zrobić jakieś byki.

matematyczna czyli mając takie zadanie jak przedstawiłam wcześniej robię przypuscmy x= -2 -1 0 1 2 3 y=2(x-3)= 4 1 0 1 4 6 i wtedy kiedy już złącze moją funkcję przesuwam ją o 3 w prawo od tych wszystkich wartości (punktow) na mojej osi?

oj, stanowczo za dużo przesiadujesz na kafe... strasznie ci się udziela. gdybyś miała pojęcie o matematyco, to byś wiedziała, że głównym pytaniem, które trzeba zadać przy rozwiązywaniu zadań jest "a gdyby?". ale niestety, wracaj do swoich książek, ograniczony człowiecze :)

aha i jeszcze jedno pytanie,jeżeli y=|2(x-3)| to mamy do czynienia z wartością bezwzględną ,jeżeli ją opuścimy to nie będzie przypadkiem +3 czy w funcji taie coś się nie liczy?

funkcji * sorry za literówki.

nie można jej opuścić. najpierw rysujesz to co jest w środku, a potem dopiero robisz wartość bezwzględną.

?? czartoryska może ty się wypowiesz na te dwa pytania?

czyli mając takie zadanie jak przedstawiłam wcześniej robię przypuscmy x= -2 -1 0 1 2 3 y=2(x-3)= 4 1 0 1 4 6 i wtedy kiedy już złącze moją funkcję przesuwam ją o 3 w prawo od tych wszystkich wartości (punktow) na mojej osi?

od początku: rysujesz 2x. to chyba wiesz x=1 y=2 x=2 y=4 itd. jak już masz tą rpostą to przesuwasz ją w prawo o 3 jednostki a kiedy już masz tą prostą przesuniętą o 3 to wszytsko co jest pod osią x przenosisz nad oś x.

Zwykle można rysować taki wykres na kilka sposobów. Przykładowo, aby dojść do y=|2(x-3)| możesz rysować tak: y=x - to proste, z tabelki albo od ręki w ogóle y=2x - cały wzór pomnożono przez 2, co oznacza dwukrotne rozciągnięcie wykresu w pionie w stosunku do osi x, y=|2x| - moduł z całego wzoru oznacza odbicie tej części wykresu, która jest poniżej osi x przez symetrię względem tej osi (wykres zyska kształt litery V) y=|2(x-3)| - od samego x odjęto 3, przesuwasz o 3 w prawo. Inna droga: y=x, (jak wyżej) y=|x| (odbicie, jw.) y=|2x| - x pomnożone przez 2, więc dwukrotnie zwężasz wykres w poziomie, względem osi y y=|2(x-3)| - w prawo o 3, jw. Albo też tak jak piszesz: y=|2x|, z tabelki to będą pkty (-2,4), (-1,2), (0,0), (1,2), (2,4) itd. y=|2(x-3)| - wszystkie punkty o 3 w prawo.

jeśli nie jestes pewna, czemu nie o 6, to narysuj sobie wykres funkcji y=2x-6 i potem wrzuć na niego wartość bezwzględną. Zobaczysz, że wykres y=2x-6 będzie przechodził przez punkty (-3,0) i (0,-6)

dzięki dziewczyny,sorry,że tak truje ale nie jest to dla mnie zrozumiałe...niestety orlem w dziedzinie matematyki nie jestem. czarto-jeszcze jedno mi wytumacz i daje Wam spokoj: a kiedy już masz tą prostą przesuniętą o 3 "to wszytsko co jest pod osią x przenosisz nad oś x."

tak. jeżeli dla jakiegoś tam x y jest ujemny, np -3, to musisz z niego zrobić 3. analogicznie zamiast -2 robisz 2, z -1 robisz 1, a 0 juz nie musisz, bo się nie da. wartości na plusie zostają bez zmiany. w ostateczności wykres wygląda jak taka prosta odbita od osi x.

jak taka pokraka poprostu :)