jak macie wpisanego męża w telefonie?

"Kochanie" to też takie...zbyt popularne

no właśnie dziwne z tym ice przeciez ice to lod

mozliwe ze popularne ale najczesciej sie tak wlasnie do niego zwracam :)

tak ma moja koleżanka z biurka obok w pracy - podejrzałam, ale przypadkiem :)

Jako 18 latka miałam wypadek. Byłam nieprzytomna. Zabrali mi telefon ale nikt nie powiadomił rodziny. Dopiero dzień później jak odzyskałam przytomność prosiłam o powiadomienie rodziny. Więc nie liczyłabym, ze jakiś ratownik zadzwoni do męża żeby mu przekazać ze miałaś wypadek. Będziesz leżała tak długo jak rodzina postanowi obdzwonić szpitale i sprawdzić czy Cię tam nie ma.

ale miałam śmieszny przypadek, znajoma miała mi wysłać numer tela do swojego męża i przyszła wizytówka zatytuowana "MĘŻUŚ" :P .... i ....jakos tak dziwnie mi się zrobiło :D

Misiek !!!

Z tym ICE to sie tak nie podniecajcie,bo pytałam specjalnie o to i okazuje się ,że żadne ze służb ratowniczych nie szuka w telefonie ICE Oni sprawdzają do kogo człowiek najczęściej dzwonił i po tym trafiają do rodziny o ile poszukaja bo NIE MAJA PRAWA grzebac ani w torebce ani w komorce ;) moze chcieli dobrze z tym ICE ale wyszlo jak zawsze

no to ja nie wiem czy tylko ja tak mam? Moj maz pozostal w moim telefonie wpisany tak, jak go poznalam i jeszcze nie wiedzialam, ze bedziemy razem : jego imie i miasto z ktorego pochodzi (bo to go charakteryzowalo). Nigdy tego nie zmienilam, tak zostalo. Kto tak jeszcze ma?

Mój szwagier policjant to mówił,oni powiadamiają o wypadkach rodziny

A pytałam też strażaka,to faktycznie oni nie powiadamiają nikogo,bo to nie ich rola.

Normalne imię.

Jakieś misiaczki, pysiaczki są dla nastolatek a powazni ludzie powinni normalnie mieć wpisane albo imie albo "mąż" mój ma mnie jako Ola a ja jego też po imieniu i tyle.

teraz mam wpisanego męża po imieniu ale jak bylismy młodzi to był dziubaskiem:P

ja mam "P"...i to wystarczy...

Ja mam tak jak go wpisałam :) Imię i nazwisko. On ma "zołza moja własna " :D

jak się poznaliśmy wpisałam Marcin, jak zaczęłam dzwonić częściej dopisałam dodatkowe a . mam więc teraz Maaarcin żeby był pierwszy na "M"

;)

Ma wpisanego swojego męża PISIOR:-)

fajne to "zolza moja wlasna"

Mężuś Kochany :):*

ja tak często się z moim kłócilam i raz jakies 4 miesiace temu usunełam jego numer i pomimo, że się pogodziliśmy nie dodałam go z powrotem ! A numer znam na pamięć :p

hehe-ja znam pisiora-ale ksywke taką ma gosc z tym ,ze CHYBA sie nie ozenił jeszcze

*Jacek*, bo mam jeszcze 2 innych Jacków

ja mam wpisane MÓJ SKARB:) http://www.sprawdzianmilosci.pl/?t=72

Ja mam wpisane imię. Jakby mieli do kogoś dzwonić to mam mamę, tatę i siostrę. Trafią do rodziny bez iców:)

Z kropką przed, żeby się wyświetlało na początku. Mąż ma wpisane "żonka". W nosie mam, czy to infantylne, mnie jest bardzo miło, że nie jestem dla niego "starą" :) Z tym ICE to bzdet. Jeśli ratownik przejrzy książkę telefoniczą, to chyba i bez ICE zorientuje się, że raczej należy zadzwonić pod "mężuś" lub "mama", niż pod "koleżanka krysia" ;)

Kochanie :D

ja mam wpisane aMiSIEK - mialam imoe ale zmienił sobie