Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nikomu niepotrzebna ja

Boję się- zniszczył mnie, bo naiwnie wierzyłam. Porozmawiajcie ze mną-proszę.

Polecane posty

Gość nikomu niepotrzebna ja

Źle się czuję. Zostałam sama. Ojciec i mój były, to tacy sami egoiści. Obydwaj zniszczyli we mnie wiarę w miłość. Przez ojca trafiłam w ramiona cwaniaka, który wykorzystał mój głód miłości. Stary scenariusz jak świat. A ja nie chcę się stoczyć, nie chcę zmarnieć. Chcę wierzyć, że mnie spotka jeszcze coś dobrego. Jak ja mam uwierzyć, że mnie spotka miłość? A nawet jeśli, jak mam się przyznać, że kiedyś dałam sie wykorzystać facetowi??? Jestem całkiem sama. Moi znajomi mają już partnerów. Ja, bo zawsze się bałam miłości, przez ojca, unikałam. W końcu złamał mnie on, po to żeby zostawić jeszcze większe rany i kalectwo. Jak ja mam żyć, żeby nie być ofiarą, pozostać delikatną, a jednocześnie będąc zmuszoną walczyć i nie ufać innym. Co ja mam ze sobą zrobić? Proszę, jeśli ktoś ma cierpliwość, pobyć ze mna chwilę. Jak komuś z męskiej płci by wpadło mi coś mieszać, proszę, nie kopcie już, już nie dam rady więcej. Tak strasznie się boję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikomu niepotrzebna ja
a dlaczego nie :-) chodzi tylko o to, żeby nie zechciał jakiś Pan z dobroci serca się mną zajmować - nie wierzę że to jest w ogóle możliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha .No ja nie jestem zadnym przystojniakiem, ktory chce uwiesc piekna kobiete.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem kobitka, ktora ma duze doswiadczenie i mam nadzieje wiedze o problemie w rodzinach problemowych.A wnioslam z krotkiej infornmacji, ze dom mialas przemocowy.Jakim mezczyzna byl twoj ojciec-tzn mam na mysli czy byla przemoc fizyczna , psychiczna.Czy to on byl glownie powodem zniszczenia twojego poczucia wartosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikomu niepotrzebna ja
nawet wpis mi posiało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przejmuj sie tym.Ja czytalam topik, gdzie jest obrzucana blotem 32 letnia dziewczyna za milosc do murzyna.Boze, to jest nieprawdopodobne.Ile jadu jest w ludziach Szok.Ale wrocmy do naszej rozmowy jesli masz zyczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammaiiaiaiaa
Ja jestem taka sama jak ty autorko.Ojciec pijak.Mama zmarla jak mialam 17 lat.Siostra swoj swiat i faceta.A ja sama sobie.Tylko ja zrobilam gluopte zakochalam sie w facecie i mam z nim dziecko.Zostawil mnie sama w ciazy.Cala ciaze mieszklam z ojcem pijakiem.Przed porodem sie wyprowadzilam na stancje.ODrzylam troszke.Potem jak corcia miala pol roku poznalam faceta, bylismy razem rok czasu.Ale wczoraj sie rozstalismy.Jest mi tak strasznie ciezko .Niewiem jak mam zyc.Co ze soba zrobic.Siedze wdomu i niemoge sobie miejsca znalesc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo wiecie Panie to jest taki schemat.Tego uczyli mnie na roznych kursach.Jesli w domu jest przemoc-ojciec pije, czesto bije ,to corka podswiadomie szuka takiego partnera.Wychowaniew domu przemocowym nie uczy jak ma wygladac prawidlowo dom.Jakie relacje maja byc miedzy czlonkami rodziny.Takie dziecko buduje dom tylko z takich elementow ,jakie sa mu znane.Efekty sa najczesciej takie, ze kobieta ma glod milosci i lokuje go w partnerze podobnym do ojca, ewntualnie ciut lepszym.Kobiety z takich domow nie umieja wlasciwie wybrac partnera, nie wiedza na co maja patrzec ani na co zwracac uwage.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammaiiaiaiaa
do elene- masz racje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikomu niepotrzebna ja
głównym powodem zniszczenia jest mój ojciec manipulant, krętacz mitoman, ma wszystkie cechy toksycznego człowieka z własnego nieszczęścia zadusił na śmierć moja Mamę, zniszczył ją psychicznie dlatego przez długie lata nauczyłam się nienawidzić facetów ale znalazł się ON zamydlił, zbajerowała i byłam jego - teraz szarpie mnie od środka jak sobie przypominam, co robił i jaki miał cel od początku, cel w którym ja chciałam widzieć miłość, a była to czyta żądza nie jestem piękna, mam też inne wady i mam 32 lata nikt mnie juz nie zechce, a nawet jeśli, to jak ja jemu uwierzę? szarpie mną od środka, nienawidzę siebie za to ze dałam się wykorzystać jestem sama, przyjaciele już dawno mają rodziny - dzieci i własne życie - nie dziwię się im że nie jestem im do niczego potrzebna zdaniem ojca i byłego, nikt ze mna nie wytrzyma, jestem psychiczna tak wygląda moje życie - wykorzystał mnie i zostawił, pogruchotaną i skopaną, kompletnie nic go nie obchodzę, a przecież ma córkę, której broni jak oczka w głowie dla ojca wazniejsze były kochanki dla faceta z którym się zadałam, ja byłam nieważna, a byłam kochanką, na to wychodzi jak ja mam z siebie zmyć to upokorzenie, nie wiem czuje się brudna i zbluzgana a przecież kochałam, kocham ... sama nie wiem, marzyłam o domu, wierzyłam, że skoro świat zna takie przypadki, to i mnie się uda z rozwodnikiem ale nie wyszło, było jak bywa częściej, on sobie poużywał, a jak zaczęłam żądać równego traktowania z jego bliskimi, nagle stałam sie upierdliwą, chorą histeryczką ot moja upokarzająca historia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammaiiaiaiaa
do autorki- jagbym czytala siebie.Ideaknie opisalas mnie.A ja mam 25 lat i dziecko.i jestem sama z tym wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bede za pol godziny.Przeczytam dokladnie twoja historie i odpisze pozniej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terapia sie klania
idz do psychologa bo bez pomocy fachowca nie uda ci sie stworzyc normalnego zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widzisz a jednak
chociaż miałaś żal do ojca za kochanki - sama nią zostałaś. I po co? Dlaczego? Następnym razem dobrze się zastanów zanim komuś zaufasz. Ludzie nie są godni zaufania. A juz faceci tym bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikomu niepotrzebna ja
ja już nawet nie wiem czy tego chcę ja sama nie wiem czego chcę, on mnie po prostu zniszczył, dobił, wiedząc jaką mam przeszłość i jak beznadziejne relacje z ojcem :-), terapia - będzie trwała i trwała i trwała ... czas będzie płynął i płynął, a ja szczęścia nigdy nie znałam, takiego prawdziwego, tego się już po prostu nie da odwrócić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a słyszałaś o terapi dla DDA (dorosłych dzieci alkoholików)? ponoć przynosi korzyści. sama mam problemy podobne do Was, Moje Drogie. choc pewnie jestem o wiele mlodsza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terapia sie klania
aha, czyli nawet nie zamierzasz sprobowac zrobic czego ze swoim zyciem? :O czytalam gdzies ze w przypadku ponad 40 letnich ludzi, terpia przynosila efekty i potrafili sie uwolnic spod wpywu toksycznych rodzicow ok, twoje zycie, twoja brocha, za jakis czas znowu zalozysz podobny topik na kafe, i znowu i znowu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikomu niepotrzebna ja
DDA i DDD ... tak, podobnie jak NIP, PESEL, NIN, REGON, PIN wszystkie określają Ciebie, definiują, klasyfikują mówią o tym gdzie byłeś, jesteś i będziesz ile znaczysz, za ile można Cię kupić, sprzedać itd. pytanie tylko o to co mam zrobić z bolesną świadomością przeszłości? tej która mnie zmasakrowała w białych rękawiczkach? brzęczą mi w uszach słowa ojca: "jak to jest możliwe, ze ludzie w twoim wieku już dawno wiedzą jak sobie mają radzić żeby wygrać, a ty ciągle masz problemy?" odpowiedziałby ktoś na tak bezmyślne pytanie? ja nie odpowiedziałam, tyle wyniosłam z poprzednich terapii brzęczą mi w uszach słowa faceta: "a dlaczego bym miał pozwolić żeby mnie ktoś kiedykolwiek gnoił?", zapytał oburzony, kiedy stwierdziła, że on to chyba nie wie jak to jest, być sponiewieranym naprawdę, po czym odpowiedziałam mu: "w takim razie dlaczego gnoisz mnie?" gwałt, gwałtem a ja marzę o tym by dobro dobrem, miłość miłością, szacunek szacunkiem nie wiem czy słusznie marzę, bo chyba już nie ma po co, ja na związek nie mam już szans czuję się bezwartościową, bezużyteczną pokraką, która nawet na tyle nie była atrakcyjna w życiu, by dać życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikomu niepotrzebna ja
DDA i DDD ... tak, podobnie jak NIP, PESEL, NIN, REGON, PIN wszystkie określają Ciebie, definiują, klasyfikują mówią o tym gdzie byłeś, jesteś i będziesz ile znaczysz, za ile można Cię kupić, sprzedać itd. pytanie tylko o to co mam zrobić z bolesną świadomością przeszłości? tej która mnie zmasakrowała w białych rękawiczkach? brzęczą mi w uszach słowa ojca: "jak to jest możliwe, ze ludzie w twoim wieku już dawno wiedzą jak sobie mają radzić żeby wygrać, a ty ciągle masz problemy?" odpowiedziałby ktoś na tak bezmyślne pytanie? ja nie odpowiedziałam, tyle wyniosłam z poprzednich terapii brzęczą mi w uszach słowa faceta: "a dlaczego bym miał pozwolić żeby mnie ktoś kiedykolwiek gnoił?", zapytał oburzony, kiedy stwierdziła, że on to chyba nie wie jak to jest, być sponiewieranym naprawdę, po czym odpowiedziałam mu: "w takim razie dlaczego gnoisz mnie?" gwałt, gwałtem a ja marzę o tym by dobro dobrem, miłość miłością, szacunek szacunkiem nie wiem czy słusznie marzę, bo chyba już nie ma po co, ja na związek nie mam już szans czuję się bezwartościową, bezużyteczną pokraką, która nawet na tyle nie była atrakcyjna w życiu, by dać życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stop kanapkom z kielbasa
to moze psychiatra, lykasz cos? bo szczerze to gadasz jakbys sie nacpala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikomu niepotrzebna ja
moje życie, moja brocha, luzzzz spoko jasne, bo decyzja o podjęciu terapii to jak decyzja o pójściu na kawę z psiapsiółką i pogadanie o dupie marynie słyszeć o przypadku 40 letnich ludzi, a samemu wziąć udział w terapii, czego ja już doświadczyłam, gdyby nie to, nie byłoby mnie na świecie, to dwie różne sprawy poza tym to nie zawsze jest takie proste jak się zdaje, i już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikomu niepotrzebna ja
nic nie łykam, facet mnie sponiewierał, skopał jak psa, nie mam gdzie i komu się wyryczeć, bo nawet mi wstyd że dałam się tak sponiewierać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem juz z powrotem.Ktos dobrze radzil o terapii DDA.Z tym, ze terapia tez nie dokona za czlowieka wlasciwych wyborow.Teoretycznie tak naprawde terapia wlasciwa powinna trwac plus minus ok 2 lat.Przez ten czas kobieta nie powinna wiazac sie z zadnym mezczyzna bo nie jest gotowa na zwiazek.tak mowi teoria.Ale jesli dzis poczytalam topik, o ktorym wczesniej wspomnialam to nawet najlepszy budowniczy by z tego domu nie zbudowal.Mysle sobie, ze po püierwsze autorko nie powinnas szukac winy w sobie.Co najwyzej nieumiejetnosci w wyborach dokonywanych typu wybor partnera.Nie musisz czuc sie malej wartosci kobieta bo tak naprawde trzeba uswiadomic sobie, ze odpowiadamy tylko za siebie(nie mowie tu o malych dzieciach), nie mozsz ponosic odpowiedzialnosci za mezczyzne, ktory okazal sie niedojrzalym dupkiem i namiastka faceta.Stworzyc zwiazek z rozwodnikiem to tak jak sklejac popekane lustro.Ten rozwodnik nie stal sie rozwodnikiem bez powodu.Musial byc duzy powod , kiedy doszlo do rozwodu.Moze to byl wlasnie wybrakowany towar na rynku matrymonialnym.Ty ten towar kupilas nie patrzac na wady, ktore on posiadal.Mysle, ze musisz zrobic przemeblowanie w swej psychice.POmyslec jakie masz zalety, jakimi argumentami i walorami mozesz dysponowac.Uzmyslowic sobie ile tak naprawde znaczysz i jasno okreslic granice, ktore sobie postawisz.Nie mozesz nabrac sie na slodzenie mezczyzny.Trzeba patrzec naniego jako calosc-jego psychike, jego zachowanie, jego podejscie do drugiego czlowieka.Tobie nie jest potrzebny mezczyzna po przejsciach.Nie dokladaj sobie jeszcze wiecej problemow do pieca.Sprobuj znalezc ksiazke -Madra kobieta to wie.To bardzo madry poradnik jak patrzec calosciowo na potencjalnego partnera, by nie popelnic bledu w ocenie jego zalet i przydatnosci do zwiazku.Rob sobie male przyjemnosci w zyciu, pomysl jak wazna jestes dla siebie samej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stop kanapkom z kielbasa
jak cie sponiewieral? z tego co zesz napisala, wynika ze cie wykorzytal, ty pewnie marzylas o wielkiej milosci a on chcial seksu? cos w tym stylu? kobieto, to sie zdarza KAZDEMU, tylko ludzie ucza sie na swoich bledach, takie wlasnie doswiadczenia sa potrzebne by w przyszlosci ich mic uniknac ok, ty masz zryta psyche przez ojca, rozumiem bo sama mam nadal pozostalosci po toksycznych rodzicach, ale najlatwiej to biadolic i biadolic skoro nawet nie chcesz sie wziac za siebie, pomoc sobie i jakos zawalczyc to mi ciebie wcale nie jest szkoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stop kanapkom z kielbasa
elene50, juz nie przesadzaj, jest wielu normalnych i wartosciowych rozwodnikow, tak samo jak jest mnostwo popierdolonych rozwodek , choc ty pewnie sadzisz ze kazda rozwodka to biedna, niewinna kobieta a rowodnik to swinia i na pewno mazenstwo sie rozpadlo z jego pwoodu! no i w zasadzie w kazdym clzowieku drzemia nieladne instynkty, a jak ktos spotyka taka ofiare jak autorka to chyba kazdy by skorzystal :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jsdjf
słuchaj- wybacz że to napisze ale ludzie bęą tobą poniewierać bo jak widze masz taką postawę jakbyś na to własnie czekała aby późnij tak się użalać- nie jestem ignorantką i samolubem który ma w dupie twojeproblemy i pisze od rzeczy bo nie wiem o co kaman z symptomami DDA itp.- wiem jak to jest ale wiem że dużo zalezy od nas samych i tak naprawdę masz władzę w jakimś stopniu nad swoimi wyborami choćbyś się zapierała że tak nie jest- najłatwiej wszystko zwalić na ojca, na DDA a samamu wejść w rolę sierotki i w sumie nie robić nic w swoim życiu sensownego bo przeciez jestem DDA i i tak nic mi się nie uda i moim powołaniem jest wiecznie narzekać i ryczeć- ottóż tak wcale nie jest- ojciec był wrednym padalcem- ok ale teraz ty masz 32 lata- kij mu w oko ty żyjesz dla siebie i musisz dbać o siebie - musisz walczyć o swoje szczęście a nie ładować sie w jakieś chore układy z rozwodnikami- wiesz rozwodnicy z jakiegoś powodu sa rozwodnikami- coś było niehalo w jego związku i to powinno dac ci do myślenia- powinnaś była się mu bl;iżej przyjrzeć a ty wpadłaś w jego ramiona z głowa pełną scenariuszy z tanich romansów- teraz musisz wziąć się w garść (tak wiem że to znienawidzone stwierdzenia dla wszystkich którzy aktualnie sa w "czarnej dupie" ale nie ma innej rady) i zacząć MYŚLEĆ o sobie i swoim szczęściu dziewczyno- nikyt za ciebie tego ie zrobi-terapi terapiami ale ty musisz zebrać się w sobie a nie usiąść na forum i wypisywac brednie o sponiewieranym, skopanym psie- nie rób z siebie takiej ofiary losu- nie szukaj faceta na siłę i uwierz w to że to ty sama musisz chcieć być szczęśliwa i że nikt nie powinien być determinantem twojej szczęśliwości bądż depresji, nie możesz uzaleźniać szcześci w życiu od pary byle jakich męskich portek- nie jesteś dzieckiem i musisz to w końcu zrozumieć- a tak na marginesie- mnie najbardziej umacnia modlitwa, komunia , ale ja jestem wierząca więc jest to dla mnie ważne i czuję że to w pewnym stopniu daje mi siłę wewnętrzną - możesz spróbowac a jeżeli nie jesteś wierząca to zwyczajnie potrzebujesz wyciszenia i zebrania się do kupy a na to trzeba czasu...sie rozpisalam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie przesadzam absolutnie.Uwazam, ze rozwod jest z jakiejs przyczyny.Wina jest czesto po obu stronach.Ale nie powiesz mi, ze czlowiek , ktory zyje w toksycznym zwiazku nie ma skrzwionej psychiki.Kobieta, ktora dlugo zyje w zwiazku z toksycznym facetem ma problem ogromny.Nie dosc , ze zle wybrala, to czesto jest zniszczona przez codzienny trud zycia z takim czlowiekiem i teraz po rozpadzie zwiazku zafundowac jej nastepnego takiego toksycznego mezczyzne.No super.Napewno sobie poradzi.Ja o tym mowilam i prosze dokladnie czytac moja wypowiedz.I odnioslam sie konkretnie do autorki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stop kanapkom zkielbasa
elene50, ktos nad tona wyzej madrze prawi- ona az sie sama prosi o zle taktowanie, o to mi chodzilo zwroc uwage ze ona go oczernia, nie wiemy czy byl toksyczny, spotkanie takiej ofiary jak ona wyzwala chec wykorzystania w niemal kazdym! nie wiemy dlaczego jego malzenstwo sie rozpadlo, nic o niem nie wiemy, tylko znamy jej przekoloryzowana relcje, wiec nie mow ze byl toksyczny, to jej ojciec byl toksyczny, kto wie, moze i wybrala podobnego, ale tego to nie mozemy z pewnoscia stwierdzic btw- moja kolezanka chodzi na terpie DDA i jest badzo zadowolona, brala leki bo miala depresje, do tego terapia i po paru miesicach nie poznaje jej, na[rawde jej pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×