Ach Ci faceci

Takich wątków było milion,ale nie rozumiem dlaczego tak to sie szybko zmienia u mężczyzn.Szalał,dzwonił,pisał,mówił,że kocha.....aż tu nagle ni z gruszki ni z pietruszki po dwóch latach odsunął się,pisze coraz rzadziej....dlaczego nie powie szczerze nie kocham Cię już,mam inną itp,itd.Dlaczego ucieka jak tchórz?????

Czy nie prościej by było powiedzieć prawdę?Dla mnie łątwiej i dla niego....

chyba jest młody? bo faceci po 30 tak nie postępują.

tu Leja, o Karolince też tak powiesz :O ?

Znaczy twój facet już rucha nowy otwór

pfffff :O zawsze byłeś inny, nie tylko w tym sensie :O

powiem mamie :O

stu Leja, idź konstruować elewacje, bo widzę, że Ci się nudzi :O i nie męcz mnie już :O powiem tacie :O

znalazłam sposób na tu Leję :) piszę do niego stu Leja i przestaje do mnie pisać :) jeeee, mam co używać :)

ssij :O

Nie spamujcie bydlaki! Na gygy pierdoły, tematu nie rozwalajcie.

ten idiota nigdy nie dostanie mojego GG :O

jesteś żałosny :O gdyby twoja Karolina zobaczyła, co wypisujesz do innych na kafeterii :O to...:O

bo lubię się znęcać nad słabszymi od siebie :O

Jądor i Stuleja!!! spokój mi tu !!!

facetow nikt nie zrozumie... moj, albo nie moj, ale zachowywalismy sie jak para, zrobil to samo... zaczal oslabiac nasz kontakt az w koncu dzis... dowiedzialam sie dlaczego... zobaczylam na wlasne oczy... przytulal inna jak zwykl przytulac mnie... w tym samym miejscu spotkan... w NASZYM miejscu spotkan. ucieklam stamtad. nie wiem co ze soba zrobic, mam ochote zmieszac go z blotem, przytulic, spoliczkowac, wybaczyc, powiedziec ze jest niczym i pocalowac.