ide dzis na randke z facetem z marzen i NIE MOGE SPAC

"Z nimi źle, bez nich gorzej." to samo o facetach mogą powiedziec kobiety ;) ale ja sie pod tym bynajmniej nie podpisuje :p

no dobra,ja lece narazie . Pojde sie polozyc. Uprzedzam,ze osoby ktore od tej chwili beda sie podpisywac moim nickiem sa podszywaczami. Wroce tu za 2-3 h

Zapraszam do fajnego serwisu http://chomikuj.pl/?page=175369 Znajdziecie tutaj wiele interesujacych pozycji do swoich kolekcji. Wejdzcie zarejestrujcie się i pobierajcie http://chomikuj.pl/?page=175369

"no niewierze w to,ze mozna byc az tak zrezygnowanym ! Chyba naprawde baby Ci daly w kość. " Dały. Nigdy nie miałem dziewczyny zawsze spotykałem się z odmową i głupim tekstem jaki to jestem wartościowy i że na pewno znajdę. Studia minęły a razem z nimi chęć na kontakty z kobietami. Nie to nie - ja nie będę za nikim się uganiał i zdobywał. Wystarczająco wiele razy narobiłem sobie nadzieii i skonczyło się to dla mnie bardzo źle.

w doope...ale odlot!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Po ile macie lat ?

bo podczas tej nocy nie bedzie mieli razem czasu na sen :) wiec wyspac sie moglas ;)

good luck.

??????

Musiała się udać. Miała odpisać wczoraj czyli nocowała u niego.

a wczesniej to juz slub wzieli ;)

hej :) Po pierwsze sorry ze sie nie odzywalam ! Tak wiec nasza randke przelozylismy na dzisiaj ;) A komentarze w stylu- pewnie nocowala u niego darujcie sobie ,bo nie jestem laska ktora sie pcha do lozka chlopakowi :o pozdrawiam i of coruse odezwe sie jak bedzie po spotkaniu :)

znowu sie nie odbyła?

hehe :) odbyla sie i bylo rewelacyjnie. Dzis caly dzien spedzilismy razem . Nawet niewiecie jak sie ciesze...:):):):):)

witam :) widze,ze topik upada. Nic nie szkodzi,moze jestem tu po raz ostatni bo sama ze sobą pisac nie zamierzam :P Jezeli chodzi o Pana X to wszystko jest jak narazie idealnie. Dzis znowu sie widzimy oraz w niedziele.Im blizej go poznaje,tym jestem bardziej pewna ze to moja druga polowka :) Wiem,ze to brzmi troche niedorzecznie,no ale coz zrobic,naprawde tak uwazam. Myslalam,ze tacy faceci jak on nie istnieją ;);) Chyba naprawde mam szczescie..... Jezeli ktos bedzie chcial pogadac na tym topiku to prosze,jezeli nie to po prostu umrze smiercia naturalna ;) pozdrawiam!

było już gdzieś wczesniej o to pytanie- rocznikowo po 22

"Im blizej go poznaje,tym jestem bardziej pewna ze to moja druga polowka " (...) "Myslalam,ze tacy faceci jak on nie istnieją" Kurde, a jednak top prawda, że dobre geny po ojcu i bajer pomaga w życiu. Dla wszystkich z "wartościowych z charakterem" http://www.youtube.com/watch?v=cV1dyV9d_1k

jednak to prawda,ze nie wszyscy faceci to świnie ;)

Miej litość i poczekaj z pół roku. Napiszesz to samo o swojej ... "połówce". Plus/minus 6 miesięcy. Gwarantuję.

Że świnia jest znaczy się :D

haha, czas pokaze ;) dobra nie wypowiadam sie wiecej :P jestem teraz zaslepiona haha :D znam go troszke ponad tydzien a mam wrazenie jakby to bylo conajmniej pol roku...

Na kafe to tylko takie: Znałam go tyle lat a tymczasem on... Gdy tylko czytam taki temat uświadamia mi on dwie rzeczy: - IQ kobiet Nie rośnie (o inteligencji emocjonalnej sie nie wypowiem gdyż w ogóle jej nie ma). Jest to stała liczba (cyfra?) i nie mozna wymagać zbyt wiele. - Za głupotę trzeba płacić. Ale zawsze moze się wypłakać przyjacielowi :D

hehehe :D widzę, że większość przyszła tu żeby jak zwykle się pokłócić :D a ja powiem po prostu, że strasznie fajnie, że znalazłaś fajnego, normalnego i przystojnego (! to oczywiście MA znaczenie :) ) faceta! :) trzymam kciuki żeby dalej było super. Sama własnie zaczynam randkować z nowopoznanym i też bym chciała sie nie rozczarować ;) kiedy kolejna randka? ;>

Tez bylam tak zaslepiona, zakochana... Chcialam go poznac z jakies 10 lat, czulam ze do siebie pasujemy. W koncu spotkalismy sie, byl cudowny, tak jak myslalam. Zakochalismy sie w sobie niemal od pierwszego wejrzenia. Szlam do pracy z usmiechem na ustach, wracalam do domu z usmiechem na ustach... Cieszylam sie ze wszytskiego, bylam szczesliwa. Spotyakalismy sie codziennie, czasami na godzinke, czasami na pol dnia, nie moglismy bez siebe wytrzymac chwili. Mowilismy sobie czesto ze sie odnalezlismy, ze ejstesmy swoimi polowkami.. Nie umielismy chwili wysiedziec obok siebie bez przytulania, patrzrenia sobie w oczy, oczy nam sie same smialy... i coz, od mesiaca nie jestesmy razem, cos sie skonczylo, cos sie wypalilo. Gdyby ktos mi wtedy powiedzial ze tak bedzie, nigdy bym nie uwierzyla.

no i jak tam Ci Rihanna idzie z facetem marzeń? :) Napisz bo jestem niesamowicie ciekawa a sama własnie zaczynam "idealny związek" :D