Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MAAMMA MALINKIIII

oDEBRANIE LUB OGRANICZENIE WŁADZY RODZICIELSKIEJ OJCU.

Polecane posty

Gość Gosiaczek123456
jeśli się nie interesuje to odebrać mu prawa rodzicielskie. Potem zacznie się wpierniczać w wasze sprawy by zrobić na złość. Nie słuchaj tych co po Tobie jeżdżą. Pewnie żadne z nich nie zostało samo z dzieckiem i nie rozumie, ze jak się wychowuje samemu to się chce samemu o dziecku stanowić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ona nie jest sama
ma partnera i razem to dziecko wychowują, on zresztą jest dobry dla dziecka, a od ojca ma jeszcze dodatkową kasę na utrzymanie bo aliemnty PŁACI! nie jest tak źle, nie przesadzaj, były facet ci nie będzie remontu pokoju sponsorował w twoim domu, bo niby z jakiej racji? jakby dziecko było u ojca to ty byś jeździła mu lodówkę naprawiać? zwłaszcza gdyby mieszkał z partnerką? puknijcie się w głowę czasem z tymi żądaniami, bo nie wiadomo gdzie jest granica - były ma płacić, remontować, obsypywać prezentami ale jednoczesnie najlepiej, żeby się do wychowania nie wtrącał sama pomyśl jakby się wam żyło, gdybyś miała DWÓCH tatusiów dla córki i obaj by chcieli żądzić po swojemu, jeden chce żeby chodziła na judo drugi się nie zgadza, jeden pozwala mieć chłopaka drugi nie...a obaj by się czuli do decyzji, bo jeden dał plemniki a drugi wychowuje... masz niebo na ziemi - faceta, który jest ojcem i kasę od drugiego, lepiej nie będzie, więc nie szukaj dziury w całym i doceń to co masz, bo krzyczysz dla samego krzyczenia, ale jakby sie tatuś zaczął powaznie interesować to byś go odganiała, bo by ci psuł relacje z partnerem na każdy związek przypada tylko jeden facet i jedna kobieta, jak jest więcej to sie robi niemiło i ciasno, poczytaj wątki o byłych żonach jak sie wpieprzają do cudzych małżeństw i ile z tego pożytku, ciesz się, że nie masz tego samego!! bo najlepsze wyjście to się odciąć i ktos kto tego nie przeżył nie zrozumie, że nie da się żyć z ogonem, ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkk
a w jakim celu chcesz mu prawa odebrać???? co chcesz przez to osiągnąć??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAAMMA MALINKIIII
Ale mi nie chodzi o to ze on ma mi dodatkowo dac kase na remont pokoju dla dziecka.On mi jest winny 1000zł.Tak mam w wyroku sadowym- to jest zwrot za wyprawke.I tej kasy nie chce mi oddac.A to by poszlo na pokoj dla dziecka.Mi jest na reke ze moj byly nie interesuje sie corka.Ona go nawet nie zna.Widziala go tylko raz.Moja corka bardzo lubi mojego partnera.Jak przychodzi do odmu i go widzi to az piszczy za nim.Tak sie cieszy.Nie dawno wyjechal na kilka dni a jak wrocil corka nie chciala od niego odejsc nawet na krok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość penelopa pomponia
Ja uważam, że jeśli jest jednak możliwość ograniczenia lub pozbawienia go praw to należało by to zrobić ponieważ mając pełne prawo ma też prawo do wspódecydowania, a z jakiej racji o losach dziecka ma decydować człowiek który je olał. Ponadto o ile sie nie mylę pozbawienie czy ograniczenie władzy nie jest tożsame z wygaśnieciem obowiązku alimentacyjnego chyba, że dziecko zostanie przysposobione przez nowego partnera / męża (ale 100% pewności nie mam) A decyzja o tym by inny człowiek którego z dzieckiem nie łączą więzy krwi jest trudna dla matki poniewaz juz jeden ojciec porzucił dziecko co kiedy drugi uczyni to samo, autorka sobie z tym poradzi ale czy poradzi sobie z odrzuceniem mała niewinna istota. A nigdy nie da sie do końca przewidziec przyszłości. Nowy partner powinien lubić dziecko, z czasem je pokochać ale też nie odrazu Rzym zbudowano, na wszystko trzeba czasu. A skoro biologiczny ojciec jest niech płaci alimenty, ale niech nie partycypuje w waznych decyzjach, byc moze kiedys bedzie chciał kontaktu z dzieckiem, bedzie chciał stać się cześcią jego życia i wtedy autorka tez nie powinna ich utrudniac bo dziecko moze miec o to pretensje. Najważniejsze jest tu dobro dziecka. Poza tym skoro facet miał zwrócic koszty wyprawki a nie zrobił tego to dlaczego go bronicie za te pieniadze jego dziecko bedzie miec pokoik.Nowy partner moze z czasem stanie sie dla niego ojcem ale dlaczego chcecie zwalniac z obowiazków ojca biologicznego? to nie fair.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkk
no ale PO CO?? nie dlaczego a w jakim celu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość penelopa pomponia
Poza tym, to nie grzech układac sobie życie na nowo. Wiążąc sie z kims kto ma dziecko potrzeba czasu aby zżyc się z tym dzieckiem, facet ma je lubić, szanować, spedzac z nim czas, pobawic się ale zbudowanie więzi też wymaga czasu i poświęcenia. Trudno jest autorce żądać kasy na jej dziecko od nowego partnera, a moze nowy partner sam chetnie pokoik by zrobił przeciez tego nie wiemy a juz takie nieprzychylne posty.Po prostu dzieciak ma tez ojca biologicznego który mimo lat 30 nie umie dźwignąć obowiązków i tyle!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAAMMA MALINKIIII
Dlaczego.Bo nie interesuje sie wlasnym dzieckiem.Olalje, wyrzekal sie.To sa powody zeby odebrac mu prawa.A po zatym wyjechal pare dni temu za granice i wroci dopiero w grudniu do polski.Ani razu w ciagu tych 9/10 miesiecy nie przyjezdza do polski wogole.Siedzi tam caly czas. Jak juz wczesniej napisalam.Zadzwonil do mnie chyba 2-3 dni przed wyjazdem.Chcial sie spotkc z dzieckiem( ja mialam do niego z corka pojsc) ale ze corka byla chora i mowie mu o tym.Niewiem kiedy mala wyzrowieje a z chorym dzieckiem nigdzie nie bee wychodzic.A on ze mam przyjsc i koniec.Zaczal sie do mnie czepiac, wyzywac a ja ze takim tonem nie bedziemy rozmawiac.I rozlaczylam sie.Nie pozwole sobie na takie traktowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkk
cały czas piszesz z jakich powodów, ale nie piszesz co chcesz przez to osiągnąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAAMMA MALINKIIII
Nie cche aby czlowiek , ktory tak potraktowal swoje dziecko i dalej tak traktuje mial wplyw na jej zycie.Zeby nie mial prawa decydowac o niczym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkk
no tak, tylko że ograniczenie władzy nie odbiera rodzicowi wielu praw, a nawet rodzic pozbawiony władzy ma prawo do kontaktu z dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 9999999zzuuuzzzzanka 34
ale ona chce prawa rodzicielkie odebrac tepa idiotko! wiec widziec sie z nim nie bedzie mogl, bo oczywiscie bedzie postawiony w zlym swietne i mama szybko postara sie o zakaz zblizania :P jedyne co to bedzie mogl obejrzezc corke na naszej klasie jak mama doda zdjecia z nia zeby sie chwialic przed kolezankami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×