powiedzial o innej ze jest atrakcyjna

to tez chyba nie zalezy od tego, mam kolezanke ktora jest bardzo atrakcyjna, faceci zwaracaja na nia uwage a miala tez takie sytuacje ze ktorys z jej chlopakow komentowal inne

widocznie nie jest na tyle atrakcyjna,,,, inaczej by facet tak sie nie zachowywał, a ednak jego zachowanie mówi samo za siebie

Oj zebys wiedziala, ze zaden facet jej wzrokiem nie przepusci i ja prawie caly czas zaczepiaja jak widze...a jednak teoretycznie niemozliwe a to prawda

ale wiesz o co mi chodzi, zle mnie zrozumiałas, chodzi o to żeby być idałem dla swojego faceta, każdy ma jakis, np eden lubi okreslony typ buzi włósów figury, mó np lubi laski wąskie w talii, brunetki i koniecznie małe noski no tai ma typ

do tej pory niby ja bylam jego typem a bezczelnie mnie oszukal i teraz jeszcze sie wypiera ze chcial mi na zlosc zrobic zebym mu nie gadala o jednej rzeczy ale juz taka glupia nie bede chyba ze cos mnie powaznie przekona

ok, a powiedz czy ta dziewczyna która niby jest atrakcyjna jest podoban do ciebie?

problem w tym ze nie wiem kto to jest a teraz tluamczy mi sie ze powiedzial to wszystko akurat o niej bo dzis przypadkiem zobaczyl i tak walnal pierwsza lepsza ale nie wierze mu !!!!!!

ogólnie to miał mieć kontrolkę na głowie i tylko patrzeć na mnie i do mnie się zwracać do końca życia , a gdy chciał odwrócić głowę lub powiedzieć coś do innej to miała się świecić lampka na czerwono bo normalnie to świeci na zielono!!!!!

Sama sobie robisz problem... Laska jest atrakcyjna i co z tego? Tobie zaraz się roi że skoro jest atrakcyjna to on nie myśli o niczym innym. Stwierdził fakt. Tyle. Chyba jest z tobą nie z nią co?

A tak ogólnie to ile masz lat? 12? 13? Może zamknij go w piwnicy, albo wybij wszystkie kobiety w odpowiednim przedziale wiekowym...

powinien myslec o kazdej innej ze jest zwykla normalna a nie atrakcyjna !

zgadzam sie z autorka. teraz pewnie dluga droga zebys znow odzyskala samoocene. niby czemu mial sluzyc ten zart sprawienie ci przykrosci? chyba tylko przy jakiejs klotni chcialby ci dogrysc. a jesli bylo miedzy wami normalnie i szliscie bylo okej to nie wiem po co on tak powiedzial. bardzo smieszny zart normalnie boki zrywac. jak mu taka atrakcyjna ona to niech idzie do niej. zacznij go olewac moze. ja na twoim miejscu bym mu powiedziala ze niech z nia bedzie jak mu tak sie podoba i tym jego zartem powiedzial jakby to ona byla lepsza od ciebie...

W sumie powiedzial to w taki sposob, zebym w koncu przestala gadac o jednej rzeczy i tak palnal ni w pipe ni w oko, niby mi na zlosc i teraz sie tlumaczy ze niby tak nie jest, tylko przyszla mu na mysl ta dziewczyna, bo ja dzis minal na ulicy, ale nie wierze mu, zreszta na jakiej podstawie mam uwierzyc. dalsze zycie bedzie mozliwe jesli go zdradze i on sie o tym dowie (niekoniecznie seksem, ale nawet pocalunki), za to jak mnie zniszczyl jako kobiete, bo zanim go poznalam nie mialam takich porblemow !!

a jak ty na to zareagowalas? zerwalas z nim ?

Nie pytaj...zrobiłam taka awanture, że prawie blok rozniosło i kazałam mu sie wynosic i nigdy nie wracac

no nie dziwie sie Tobie. a cos po tym odzywal sie? mysle ze raczej przemysli co nie co

odzywal sie ale mysle ze to juz za pozno jesli tak o jakiejkolwiek uwaza, bede caly czas czula sie w cieniu. przez ten caly zwiazek chcialam wczoraj popelnic samobojstwo ale mam odporny organizm na tabletki wiec nie poszlo :/ ten czlowiek mnie zniszczyl

caly czas praktycznie martwie sie placze zabil moje poczucie kobiecosci porownuje sie do kazdej babki czy moze byc ladniejsza ode mnie jednym slowem jestem nieszczesliwa !!

tez myslalam o tym kiedys. bylam w podobnej sytuacji. ale pomysl ze on jest tego nie warty skoro tak postepuje. badz przy nim spokojna zeby go nie zrazic do siebie gorzej niz on tym co zrobil. postaraj sie zachowac spokoj glownie przy rozmowie z nim. moze wylacz telefon na jakis czas niech sie po martwi a co. niech zapamieta to. jesli zdolasz z nim jeszcze byc po tym co zrobil. nie dziwie sie ze teraz czujesz sie gorsza. i chyba nie wiadomo co by teraz robil to chyba nic nie da moze jak ochloniesz. ale nie pozwol zeby ci kity wciskal. bo na szczerosc to powinien sie zdobyc

to kurde to co powiedzial to jakby facet mowil kobiecie non stop; bardzo podoba mi sie twoj charakter, a nigdy nie wspomnial o wygladzie;/

Dziekuje ze starasz sie mnie zrozumiec bo 90% osob tutaj smieje sie z takich przypadkow, powiedzialam mu wczoraj o tych tabletkach to sie zmartwil, ale co to ma teraz za znaczenie jak tego sie nie odwroci ani nie zmieni :( jedyne wyjscie to chyba zmienic faceta bo on jest moim jedynym kompleksem

z tego co piszesz to on cie niszczy. ale latwo tak jest komus doradzic : rzuc go itp. nie jest latwo tak przekreslic wszystko to co bylo bo przeciez bylo na pewno duzo dobrych chwil. a to ze sie tak przejelas tym co powiedzial to chyba swiadczy o tym ze zalezy ci na nim, jestes zazdrosna. moze spraw zeby to on byl o ciebie. ale nie rob nic glupiego nawet jakies pocalunki. nie posuwaj sie tak daleko bo stracisz w jego oczach.

Autorko te osoby, które Cię rozumieją też są chore, a tobie radzę się udać do psychologa bo normalna to ty nie jesteś. ZROZUM że nawet jak zaczyna się z kimś związek to nie wyłącza się osąd estetyczny. To, że stwierdzam przy moim facecie że inny jest spoko to nie znaczy, że od razu wyobrażam sobie z tym drugim niewiadomo jakie sytuacje tylko stwierdzam fakt. Nie żądaj więc, żeby każdy ci przyklaskiwał, bo to nie jest normalne :O

A wy pseudodoradczynie przestańcie ją nakręcać :O

a powiedz mi szczerze czy twoj facet dal tobie kiedys jakies powody do takiej zazdrosci? przylapalas go kiedys na nie wiem smsowaniu czy pisaniu na internecie z kims jak byliscie razem? bo takie sytuacje moga powodowac u ciebie ze jestes bardzo wrazliwa na tym punkcie

Parnassus a w jakim celu sie go stwierdza? jakas przyjemnosc robienie przykrosci bliskiej osobie. zrozum ze kazdy jest inny i nie kazdy jak ty widzi czubek tylko swojego nosa. taka zazdrosc u autorki jest czyms spowodowana. bo jakby on pokazywal jej ze to ona sie dla niego liczy nie odwalal by takich scen bo niby po co.

Takich nie, ale na poczatku jak z nim zaczelam byc to z czasem skomplementowal jakas dziewczyne, no wyobrazcie sobie 3 randka a on mowi ta twoja kolezanka to niezla sztuka no kur!@#$%^&* wtedy jeszcze mu nie chcialam pokazac ze mnie to ruszylo, ale zaluje ze go od razu nie kopnelam w dupe !

autorka powinna iść się leczyć. Kolejna idiotka, która myśli że posiadła mężczyznę na własność. A facet nie wytrzyma tak ciasnej obroży i rzuci wkońcu histeryczkę. I dobrze by zrobił, bo szkoda, żeby normalny facet się męczył....

"Parnassus a w jakim celu sie go stwierdza? jakas przyjemnosc robienie przykrosci bliskiej osobie." oczywiście! taki z niego sadysta że powiedział tak, żeby zrobić jej przykrość! na pewno! "zrozum ze kazdy jest inny i nie kazdy jak ty widzi czubek tylko swojego nosa." po czym to stwierdzasz? brak argumentów? "taka zazdrosc u autorki jest czyms spowodowana. bo jakby on pokazywal jej ze to ona sie dla niego liczy nie odwalal by takich scen bo niby po co." 1 - to jest chora zazdrość 2 - nie musi być czymś spowodowana po prostu jest zaborcza. 3 - stwierdził że dziewczyna jest atrakcyjna to już odwala sceny? o kurwa :O:O:O:O:O:O jak narazie to ona odwala sceny, ciekawe czy już go pobiła za to, do więzienia go powinni wsadzić :O podsumowując: to, ze ma się faceta/dziewczynę nie znaczy, że przestaje zauważać się innych ludzi, no chyba że autorki facet to burak i rzuca niewybredne komentarze :O

zamknij sie palancie, bronicie sie psy jeden z drugim, a nie znacie nawet takiego pojecia jak kultura przy wlasnej kobiecie !!